Autor Wątek: Klasyka Marvela od Egmontu  (Przeczytany 489404 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline 8azyliszek

Odp: Klasyka Marvela od Egmontu
« Odpowiedź #480 dnia: Styczeń 06, 2017, 07:16:35 am »
@UP
Ale przecież to prawda. Niewiele było widać i niewiele można było zrozumieć. Trzeba się było domyślać, albo po fakcie orientować się z tych raportów, bo rysunki nie pokazywały wszystkiego. Komiks zdecydowanie nie dla każdego.

Offline perek82

Odp: Klasyka Marvela od Egmontu
« Odpowiedź #481 dnia: Styczeń 06, 2017, 08:48:22 am »
Niektóre komiksy (ale też filmy, książki, sztuki, artykuły prasowe itd.) tak mają, że zmuszają do myślenia. I to nie powinno ich dyskredytować w oczach odbiorców.


Żaden komiks nie jest dla każdego. Ciebie ostrzegano, żebyś go nie kupował.
A do mnie już jedzie. Wstrzymuję się z podaniem swojej listy najlepszych komiksów właśnie ze względu na Elektrę. Myślę, że wskoczy na punktowaną pozycję.
Mandroid - 4/5
Mroczni sędziowie - 3/5
Nowy Jork: Życie w wielkim mieście - 4/5
Kajtek i Koko w kosmosie - 3,5/5
Bug - 3,5/5

Offline kuba g

  • Stolnik bracki
  • *****
  • Wiadomości: 1 949
  • Total likes: 0
  • Płeć: Mężczyzna
  • a fuel injected suicide machine
Odp: Klasyka Marvela od Egmontu
« Odpowiedź #482 dnia: Styczeń 06, 2017, 01:12:49 pm »
niewiele można było zrozumieć

To już bardziej wina leżąca po Twojej stronie a nie komiksu.

Trzeba się było domyślać

Witamy w cudownym świecie sztuki. Może podejdźmy do tematu z dupy strony, czy Deckard jest replikantem i czy potrzeba snucia własnych domysłów sprawia, że Blade Runner jest ciężkim, męczącym i "słabym" filmem?
« Ostatnia zmiana: Styczeń 06, 2017, 01:16:47 pm wysłana przez kuba g »
perły przed wieprze

Offline 8azyliszek

Odp: Klasyka Marvela od Egmontu
« Odpowiedź #483 dnia: Styczeń 06, 2017, 01:26:52 pm »
W Blade Runerze nie było tak, że jak zaczynała się akcja, to nagle robił się slide show wybranych scen. Bo niby Elektra ze wszystkich robiła sieczkę, ale w ogóle nie było tego widać. I po lekturze mi wychodzi, że to specjalnie dialogi były takie, by potem czytelnik musiał się wgryzać w raporty SHIELD bo inaczej nie dało się ogarnąć co tam się stało. Co by nie mówić np. o takim Weapon X - tam sekwencja zdarzeń była zrobiona o wiele lepiej.

Offline kuba g

  • Stolnik bracki
  • *****
  • Wiadomości: 1 949
  • Total likes: 0
  • Płeć: Mężczyzna
  • a fuel injected suicide machine
Odp: Klasyka Marvela od Egmontu
« Odpowiedź #484 dnia: Styczeń 06, 2017, 01:30:56 pm »
specjalnie dialogi były takie, by potem czytelnik musiał się wgryzać w raporty SHIELD bo inaczej nie dało się ogarnąć co tam się stało


Krótko mówiąc, nie lubisz poświęcać zbyt dużo myśli, czasu i uwagi historii, którą konsumujesz... Trochę to smutne. Ech, w sumie dobrze, że nigdy raczej nie przeczytasz Prosto z piekła.
perły przed wieprze

Offline absolutnie

Odp: Klasyka Marvela od Egmontu
« Odpowiedź #485 dnia: Styczeń 06, 2017, 01:45:05 pm »
W Blade Runerze nie było tak, że jak zaczynała się akcja, to nagle robił się slide show wybranych scen. Bo niby Elektra ze wszystkich robiła sieczkę, ale w ogóle nie było tego widać. I po lekturze mi wychodzi, że to specjalnie dialogi były takie, by potem czytelnik musiał się wgryzać w raporty SHIELD bo inaczej nie dało się ogarnąć co tam się stało.
Muszę przyznać, że "Elektrę" zrozumiałem bez trudu, natomiast mam spory klopot ze zrozumieniem twojego posta.
Gdzie w "Elektrze" jest slide show wybranych scen?
Co ma ten slide show do dialogów, które "specjalnie były takie"?
Co masz na myśli, pisząc, że "specjalnie były takie"? Jakie własciwie były?


I wreszcie: czy te raporty SHIELD zdobyłeś gdzieś pokątnie, czy stanowiły one integralną część opowieści, którą czytałeś?




Cytuj
Co by nie mówić np. o takim Weapon X - tam sekwencja zdarzeń była zrobiona o wiele lepiej.


Uważam, że nie powinieneś w tym wypadku uzywać zwrotu "o wiele lepiej". Mogłeś powiedzieć, że narracja w "Weapon X" była linearna, uporządkowana, łopatologiczna itp.


Z tego, co napisałeś, domyślam się, że filmu "Incepcja" też nie zrozumiałeś? :smile:

Imaginary enemies are not hard to conjure into being.

Offline 8azyliszek

Odp: Klasyka Marvela od Egmontu
« Odpowiedź #486 dnia: Styczeń 06, 2017, 01:58:19 pm »
kuba g - ja nie lubię udziwnień dla samych udziwnień. Bo w sumie scenariusz Elektry był dość standardowy, bez specjalnych zaskoczeń, czy niespodziewanych zdarzeń. To rysunki i sposób narracji utrudniały jego poznanie i zorientowanie się w sytuacji. I to mi się chyba najbardziej nie spodobało - czytelnik wpatrywał się w tą mozaikę, w ten kolaż. Wpatrywał i wpatrywał by odkryć drugie dno a jego w ogóle tam nie było. Ot Elektra
Spoiler: pokaż
 zemściła się na swoich prześladowcach
i koniec pieśni. Ja tak odczytałem ten komiks i dlatego pozbyłem się swojego egzemplarza.
« Ostatnia zmiana: Styczeń 06, 2017, 03:33:16 pm wysłana przez 8azyliszek »

Offline Cringer

Odp: Klasyka Marvela od Egmontu
« Odpowiedź #487 dnia: Styczeń 06, 2017, 02:41:43 pm »
@8azyl
To nie jest twój prywatny blog. Szanuj innych użytkowników i naucz się wreszcie używać spoilerów. To nie pierwszy raz gdy wywalasz fabułę w swoich bełkotach.

Offline absolutnie

Odp: Klasyka Marvela od Egmontu
« Odpowiedź #488 dnia: Styczeń 06, 2017, 03:29:23 pm »
@8azyl
To nie jest twój prywatny blog. Szanuj innych użytkowników i naucz się wreszcie używać spoilerów. To nie pierwszy raz gdy wywalasz fabułę w swoich bełkotach.


Daj spokój. To co napisał 8azyliszek o fabule Elektry jest tak odległe od tego, co się w tym komiksie naprawdę dzieje, że nie ma mowy o spojlerach.
Imaginary enemies are not hard to conjure into being.

Offline Cringer

Odp: Klasyka Marvela od Egmontu
« Odpowiedź #489 dnia: Styczeń 06, 2017, 03:49:53 pm »
Daj spokój. To co napisał 8azyliszek o fabule Elektry jest tak odległe od tego, co się w tym komiksie naprawdę dzieje, że nie ma mowy o spojlerach.
no to ok. Nie czytałem jeszcze Elektry a już nie raz zauważyłem że 8azyl potrafi w swoich komentarzach bez zmrużenia oka i spoilera wywalić fabułę i zakończenie. Stąd moja irytacja.

Offline 8azyliszek

Odp: Klasyka Marvela od Egmontu
« Odpowiedź #490 dnia: Styczeń 06, 2017, 05:19:31 pm »
Teraz dopiero to zauważyłem. W nowej wersji forum wywalili opcję "spoiler".   :shock:

Offline Jutrzen

Odp: Klasyka Marvela od Egmontu
« Odpowiedź #491 dnia: Styczeń 06, 2017, 10:23:51 pm »
nigdy raczej nie przeczytasz Prosto z piekła.
Nie prowokuj go, jeśli nie chcesz potem czytać herezji.

Offline pocztar

  • Pisarz bracki
  • ****
  • Wiadomości: 740
  • Total likes: 0
  • Zastępca Redaktora Naczelnego MoviesRoom.pl
    • Movies Room!
Odp: Klasyka Marvela od Egmontu
« Odpowiedź #492 dnia: Styczeń 09, 2017, 10:26:42 am »
Z tego, co napisałeś, domyślam się, że filmu "Incepcja" też nie zrozumiałeś? :smile:

Akurat kiepskie porównanie, bo Elektra jest świetna, a Incepcja to przereklamowany gniot ;)

Offline Gazza

Odp: Klasyka Marvela od Egmontu
« Odpowiedź #493 dnia: Styczeń 09, 2017, 10:58:35 am »
Akurat kiepskie porównanie, bo Elektra jest świetna, a Incepcja to przereklamowany gniot ;)
Przereklamowany - być może, ale: gniot??? Chyba gniotów nie widziałeś... ;)

Offline pocztar

  • Pisarz bracki
  • ****
  • Wiadomości: 740
  • Total likes: 0
  • Zastępca Redaktora Naczelnego MoviesRoom.pl
    • Movies Room!
Odp: Klasyka Marvela od Egmontu
« Odpowiedź #494 dnia: Styczeń 09, 2017, 11:06:43 am »
Widziałem ich w swoim życiu aż nadto ;) Dzięki temu łatwiej przychodzi mi rozpoznanie ładnej wydmuszki :P

 

anything