Sytuacja komiksu w Polsce a scena polityczna...

[Dembol_]

Szkoda, że najpierw wytną Puszczę Białowieską na te wszystkie książki.

[8azyliszek]

Wytną całą, żeby mówić, że nie ma na czym opublikować wyroku TK.

Już o tym pisałem - szykuje się nowe rozdanie na rynku podręczników, żeby zaprzyjaźnione wydawnictwa mogły kosić rodziców i dotacje państwowe.

[peta18]

Miło byłoby gdyby zniesiono VAT na książki z 2010 r. Tyle, że święta Bruksela stwierdzi pewnie, iż to przejaw eskalacji polskiego faszyzmu i sprawa nie wypali. Ech...

Byloby milo, ale nikt sie na to nie zdecyduje, bo VAT to kasa dla Panstwa. A Panstwo musi miec kase na realizacje m.in. planow+, nawet te marne 5% z marnej sprzedazy ksiazek

[Nawimar]

No niestety tak to bywa w krajach socjalistycznych. Niemniej lepsze czasy jeszcze nadejdą. A przynajmniej tak się łudzę od prawie ćwierć wieku.

[misiokles]

Było jakieś państwo, które zrezygnowało z VAT-u?

[mgnesium]

bardzo rzadko cofa się legislacje podatkowe. taki podatek od dochodów kapitałowych ("belka") miał być wprowadzony jedynie na kilka lat, podobnie stawka vat 23%.

[8azyliszek]

Mnie bardziej wkurza 23% VAT na wszystko i nadchodzące kolejne nowe podatki.

[mgnesium]

Mnie bardziej wkurza 23% VAT na wszystko i nadchodzące kolejne nowe podatki.

a płacisz podatki?

teoretyzuję że gdybyś płacił, wiedziałbyś że dorośli ludzie ponoszą dużo więcej wydatków na rzecz państwa.

[radef]

23% na wszystko? To dlaczego jak patrzę na rachunki to najczęściej VAT wynosi 5% lub 8%. Inne podatki są już bardziej wkurzające o czym pisze mgnesium.

[gobender]

Nie wkurzają mnie podatki. Nawet VAT za ksiażki. Wkurza mnie ich marnotrawienie.

[8azyliszek]

a płacisz podatki?

teoretyzuję że gdybyś płacił, wiedziałbyś że dorośli ludzie ponoszą dużo więcej wydatków na rzecz państwa.

Ale wiesz, że VAT to też podatek? I płacimy go za każdym razem robiąc zakupy lub płacąc rachunki albo tankując. Ludzie płacą podatek Belki. Plus jeszcze akcyzy. itd.

[mgnesium]

Ale wiesz, że VAT to też podatek? I płacimy go za każdym razem robiąc zakupy lub płacąc rachunki albo tankując. Ludzie płacą podatek Belki. Plus jeszcze akcyzy. itd.

a wiesz że są inne rodzaje podatków niż podatki na dobra konsumpcyjne? i że vat nie jest ekskluzywnie nakładany na konsumenta? lub że jego wysokość nie jest jednolita?

bo mam co do tego poważne wątpliwości.

[kuba g]

Ale wiesz, że VAT to też podatek?

Gdyby tego nie wiedział to nie napisałby tego postu tak jak napisał. Co nie zmienia faktu, że zadał Ci pytanie, które nie dość, że zlałeś to odwróciłeś kota ogonem

[8azyliszek]

Składam PITy jak każdy inny. Ale to nie zmienia faktu, że PIT i CIT to drobniaki, dające małow wpływów i drogie w egzekwowaniu i sprawdzaniu. Światowe korporacje unikają opodatkowania. Prawdziwy przychód państwa to VAT i akcyza, które Polacy płacą codziennie a nie raz do roku.

[kosmoski]

O ile w tym, że VAT i akcyza dają razem większość dochodów budżetu masz rację, to z tymi pitowo-citowymi drobniakami przesadziłeś, dają niemal tyle wpływów co połowa VAT-u   (więcej niż akcyza). Koszty ich poboru tez nie zabijają (co nie znaczy, że nie mogłyby być niższe).

Natomiast według mnie za słabo się dziś czytelnictwo wspiera mentalnie - mało się komiks i książkę promuje (niby bzdet ale ogladając tv ciężko zobaczyć kogoś z książką w ręku..), przemyca przekonanie, że czytanie jest trendy, jazzy, cool czy co tam jeszcze.

Zresztą wystarczy rzut oka na to, co się dzieje w komunikacji miejskiej - głównie oczy w ekraniki... Jakieś działania społeczne dla pobudzenia ludzi i zachęcenia do czytania, a nie dotowanie (bo przecie nie ma darmowych obiadów) oto pole do popisu dla polityków.