Autor Wątek: Tyranny  (Przeczytany 21310 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Góral

  • Stolnik bracki
  • *****
  • Wiadomości: 1 305
  • Total likes: 0
  • Firefly/Serenity fanatic
Odp: Tyranny
« Odpowiedź #15 dnia: Listopad 29, 2016, 07:54:21 am »
A ja nie polecam, wg mnie gra jest mdła, interakcja jest niemal zerowa, nie ma większych opcji co do wykonywanych zadań (w takim Age of Decadence każde zadanie można było wykonać na co najmniej 3, zupełnie różne sposoby, w tym niemal zawsze była opcja niesiłowego załatwienia sprawy), a walki ssą. Porównywanie gier turowych do tych z aktywną pauzą mija się z celem, bo pierwszy system pozwala na taktyczne podejście, a drugi to nudna klikanina, która polega na wybieraniu specjalnych ataków, potem cooldown i tak w kółko. Do tego końcówka ssie mocno, generalnie gra taka "meh", 5/10, może 6/10. Widać, że dość mocno wzorowali się na twórczości ekipy Iron Tower, ale niezbyt im to wyszło.

Z porządnych nowych erepgów polecić mogę Age of Decadence właśnie (plus dungeon crawler w świecie AoD, czyli Dungeon Rats), Serpent in the Staglands, Underrail i Divinity Original Sin (no i może Wasteland 2). A z takich typowych gier AAA to oczywiście naszego Wieśka. Tutaj masz dobrą rozpiskę:
https://docs.google.com/spreadsheets/d/1nzVGja37jNVhItqkpFShcGPfPJ8q4jI5WXAOTtndCBg/edit?usp=sharing
+ z 2014
http://www.rpgcodex.net/content.php?id=9721

+lista erpegów wszech czasów
http://www.rpgcodex.net/content.php?id=9453 (to bylo jeszcze przed Age of Decadence, teraz by wyglądała trochę inaczej).
9 na 10 otaku zaleca oglądanie Space Brothers.

Offline Ribald

Odp: Tyranny
« Odpowiedź #16 dnia: Listopad 29, 2016, 09:56:36 am »
A ja nie polecam, wg mnie gra jest mdła, interakcja jest niemal zerowa, nie ma większych opcji co do wykonywanych zadań (w takim Age of Decadence każde zadanie można było wykonać na co najmniej 3, zupełnie różne sposoby, w tym niemal zawsze była opcja niesiłowego załatwienia sprawy), a walki ssą.

Co do walki - de gustibus. Jeśli chodzi o interakcję i wybory to chyba w inne gry graliśmy. Ponieważ nie mam czasu żeby przechodzić Tyranny na wszystkie sposoby, które są oferowane, to chętnie bym nawet kupił skrypt scenariuszy gdyby Obsidian go wypuścił. Bo relacje między życiorysem naszej postaci, towarzyszami, frakcjami, NPC są szalenie interesujące i tworzą naprawdę liczne konfiguracje możliwych rozwiązań poszczególnych sytuacji czy ścieżek dialogowych.
I tak, wiemy że Age of Decadence.

A jak tam klimat? Rzeczywiście leżało toto gdzieś obok Czarnej Kompanii? Bo po tamtym komentarzu Ci nie odpuszczę i najnormalniej się obrażę, jak będzie inaczej : p

Pierwszym skojarzeniem dla wielu ludzi (ja akurat nie znam tego settingu) jest Dark Sun. Ale na parę wzmianek graczy o Czarnej Kompanii też się natknąłem, więc to chyba nie tylko moje wrażenie :smile:  Motyw tutejszych archontów mocno przywołujący na myśl Schwytanych z twórczości Cooka, zwłaszcza w jednym przypadku ;)
Co nie zmienia faktu, że w grę opartą na samej Czarnej Kompanii (albo przynajmniej na motywie) z wielką przyjemnością bym ciął :smile:

Co mogę polecić to na pewno przejście gry przynajmniej dwa razy - u mnie za pierwszym razem była to ścieżka Wzgardzonych, za drugim rebeliancka [zupełnie inne]; granie klimatyczne czyli nienastawione na maksowanie postaci (chodzi o system reputacji), no i oczywiście czytanie wszystkiego :smile:
« Ostatnia zmiana: Listopad 29, 2016, 10:59:18 am wysłana przez Ribald »
mam swoje zdanie, z którym się nigdy nie zgadzam

Offline Wilk Stepowy

  • Starszy Gildii
  • *******
  • Wiadomości: 13 885
  • Total likes: 1
  • Płeć: Mężczyzna
  • wilk bez zębów
Odp: Tyranny
« Odpowiedź #17 dnia: Listopad 29, 2016, 11:21:13 am »
Już chyba każdy wie, że Age of Decadence.

Abstrahując od tego, to gdzie kupowaliście? Cena na Steam odstrasza.

Offline Hollow

Odp: Tyranny
« Odpowiedź #18 dnia: Listopad 29, 2016, 12:49:39 pm »
Na allegro. Trafiłem na aukcję z wysyłką gratis i kupiłem.

Offline Joneleth

  • Radca bracki
  • ******
  • Wiadomości: 5 238
  • Total likes: 1
  • Szlag mnie trafia, ergo sum.
Odp: Tyranny
« Odpowiedź #19 dnia: Listopad 29, 2016, 06:21:57 pm »
Już chyba każdy wie, że Age of Decadence.
Mimo ciągłej reklamy ja tam się do tego AoD nie mogę przekonać.

Abstrahując od tego, to gdzie kupowaliście? Cena na Steam odstrasza.

Ja czasami kupuję tu - cena niższa niż na Steamie, ale z drugiej strony bez rewelacji:
http://sklep.gram.pl/digi/tyranny-commander-edition-wersja-cyfrowa.shtml

Klucz jest później na Steam (ale jest chyb zablokowany na obszary inne niż Polska).

Zresztą na GOG też jest taniej niż na Steamie:
https://www.gog.com/game/tyranny_commander_edition
CADE: [...] There shall be no money; all shall eat and drink on my score, and I will apparel them all in one livery, that they may agree like brothers and worship me their lord.
DICK: The first thing we do, let's kill all the lawyers.

Offline Dziex

Odp: Tyranny
« Odpowiedź #20 dnia: Listopad 29, 2016, 06:52:30 pm »
Age of Decadence to ten wyśmienity crpg w którym jak próbowałem włamać się do jakiejś villi to gra na podstawie moich statystyk poinformowała mnie czy udało mi się wejść do środka, czy dostałem wpi****l na dziedzińcu?

Offline Góral

  • Stolnik bracki
  • *****
  • Wiadomości: 1 305
  • Total likes: 0
  • Firefly/Serenity fanatic
Odp: Tyranny
« Odpowiedź #21 dnia: Listopad 29, 2016, 08:38:50 pm »
@Wilk Stepowy
Zaczekaj aż zrobią obniżki (pewnie najwcześniej latem, ale może na święta coś będzie), bo i tak wypuszczą przynajmniej ze 3 DLC, które osobno będą bardzo drogie, a końcówka jest wyjątkowo słaba (ewidentnie robiona pod DLC).
Mimo ciągłej reklamy ja tam się do tego AoD nie mogę przekonać. (...)
Bo to nie jest gra z autopilotem/prowadzeniem za rączkę/kompasem i tu trzeba odrobinę myśleć (szczególnie przy walkach)?

Age of Decadence to ten wyśmienity crpg w którym jak próbowałem włamać się do jakiejś villi to gra na podstawie moich statystyk poinformowała mnie czy udało mi się wejść do środka, czy dostałem wpi****l na dziedzińcu?
Możliwe, ale nie różni to się niczym od tego co masz w najlepszych Falloutach. Tam też jak podszedłeś np. do studni to albo mogłeś coś z nią zrobić (naprawić) albo nie, w zależności od statystyk. Age of Decadence nastawione jest na wybory i ich konsekwencje i nie ma tu zbędnej straty czasu na trashmoby jak w Tyranny np. W opisywanym przez ciebie przypadku mogliby dorzucić walkę, w której nie miałbyś szans (bo ta "villa" to pałac najpotężniejszego człowieka w tym mieście), ale byłaby to strata czasu. Tutaj tego nie ma, co mi np. bardzo się podoba.

Tutaj jest np. recenzja w CD-Action: https://imgbox.com/05yWArta
Gram.pl. RPG Codex i większość osób które w tego erpega grały (84% na Steamie i jeszcze lepiej na GOG-u, 81% na Metacritic od recenzentów) również oceniły grę bardzo pozytywnie więc jeśli ktoś się waha to zalecam ściągnięcie dema.

Jak ktoś lubi bezmyślną klikaninę w stylu Skyrima to na pewno ta gra mu się nie spodoba.
9 na 10 otaku zaleca oglądanie Space Brothers.

Offline Dziex

Odp: Tyranny
« Odpowiedź #22 dnia: Listopad 29, 2016, 09:16:51 pm »
Możliwe, ale nie różni to się niczym od tego co masz w najlepszych Falloutach.
Oczywiście, że się różni.
Cytuj
Tam też jak podszedłeś np. do studni to albo mogłeś coś z nią zrobić (naprawić) albo nie, w zależności od statystyk.
W zależności od statystyk i wybranych perków mogłem albo nie mogłem zadowolić oralnie pani Bishop. Mimo to przy Falloutach nie miałem wrażenia, że ktoś mnie wrobił w zakup gry paragrafowej.
Cytuj
Jak ktoś lubi bezmyślną klikaninę w stylu Skyrima to na pewno ta gra mu się nie spodoba.
Nie żebym uważał Skyrima za szczytowe osiągnięcie gatunku, ale w tej bezmyślnej (zmodowanej) klikaninie przyjęta przeze mnie taktyka pozwalała mi pokonać przeciwników, którzy pierwotnie wydawali się niemożliwi do pokonania.
W AoD kazałem mojej postaci iść do kuchni po czym dostałem info, że po drodze zabił mnie strażnik.
« Ostatnia zmiana: Listopad 29, 2016, 09:22:37 pm wysłana przez Dziex »

Offline Góral

  • Stolnik bracki
  • *****
  • Wiadomości: 1 305
  • Total likes: 0
  • Firefly/Serenity fanatic
Odp: Tyranny
« Odpowiedź #23 dnia: Listopad 30, 2016, 08:13:06 am »
Oczywiście, że się różni. W zależności od statystyk i wybranych perków mogłem albo nie mogłem zadowolić oralnie pani Bishop. Mimo to przy Falloutach nie miałem wrażenia, że ktoś mnie wrobił w zakup gry paragrafowej.
Czyli sam potwierdzasz że się nie różni, tam po zadowoleniu dostawałeś jedynie dodatkową opcję dialogową i/lub status żigolaka, żadnych cutscenek czy innych fajerwerków nie było (jedynie czarny ekran).

Cytuj
Nie żebym uważał Skyrima za szczytowe osiągnięcie gatunku, ale w tej bezmyślnej (zmodowanej) klikaninie przyjęta przeze mnie taktyka pozwalała mi pokonać przeciwników, którzy pierwotnie wydawali się niemożliwi do pokonania.
lol
Używanie słowa "taktyka" w odniesieniu do Skyrima powinno być karalne. Niby w którym miejscu masz tam taktykę? Klik klik i każdy przeciwnik leży.

Co innego w AoD gdzie w przeciwieństwie do 99% erpegów nie ma trashmobów, a wszystkie walki są interesująco ustawione dzięki czemu nie ma mowy o monotonii i powtarzaniu po raz kolejny dokładnie tego samego. Właściwie każda walka wymaga innego podejścia, bo różni przeciwnicy stosują różne techniki i inaczej walczy się z np. z alchemikami czy łucznikami, a inaczej z topornikiem, a do tego dochodzą oddziały mieszane, co dodatkowo komplikuje sprawę.

W AoD jest 8 "czystobojowych" umiejętności i każda z nich wymaga innego podejścia i oferuje inne ataki. Zupełnie inaczej gra się włócznikiem, a zupełnie inaczej szermierzem czy młotnikiem/młociarzem (np. do tego pierwszego trudno podejść, ale zadaje mniejsze obrażenia, a ten ostatni potrafi znokautować przeciwnika przy krytycznym trafieniu). Znaczenie ma również to czy przeciwnik ma rozwinięte zdolności obronne czy nie i czasem może się okazać, że lepiej zmienić ogromny młot na młot jednoręczny, bo inaczej zanim trafimy takiego zwinnego oponenta będziemy ledwie żywi (bardzo ważna jest szansa na trafienie, która jest większa dla lżejszej broni, co jest logiczne, znacznie łatwiej i szybciej machać 5 kg młotem niż 20 kg).

Co więcej, ponieważ jest to porządna gra turowa (znacznie lepsza pod tym względem niż Fallout chociażby) KOLEJNOŚĆ WYKONYWANYCH DZIAŁAŃ MA OGROMNE ZNACZENIE. Weźmy na przykład tę sytuację: http://cloud-4.steamusercontent.com/ugc/28482212341397668/EF4B7336AD21FCFA4B24174AD42449CF2C8EEA40/ (moja postać jest ubrana w czerwoną tunikę)
Po pierwsze, istotne jest kogo zaatakujemy najpierw, zabicie niewłaściwej osoby skutkuje większymi stratami, bo raz że są przeciwnicy z większą szansą na trafienie, a dwa możemy zostać otoczeni ze wszystkich stron i nie mieć szans na ucieczkę. Po drugie, różni przeciwnicy mają różną inicjatywę (zależną od zręczności i percepcji, wszystkie formuły są podane czarno na białym w grze więc jeśli ktoś ma ścisły umysł odnajdzie się w tym systemie bez problemu) i w przypadku powyższego screenshota, jeśli pójdę jeden kwadrat w prawo będę mógł się przez chwilę pozbyć jednego przeciwnika, bo jego kamraci, którzy mają wyższą inicjatywę zablokują mu najkrótszą drogę i jemu nie zostanie już punktów akcji by mnie zaatakować gdy do mnie dotrze.

Poza tym w AoD można się wspomóc alchemią i rzemiosłem (głównie kowalstwem), a także korzystając z sieci czy bolasów. Duże znaczenie ma też to w jaką część ciała zaatakujemy przeciwnika, np. atakując ręce obniżamy ich szansę ataku, a nogi ich szansę na unik. W Falloucie wystarczyło celować w oczy i żadna walka nie była straszna, tutaj znacznie trudniej trafić w głowę i nieraz się to nie opłaca. Dochodzą też "attacks of opportunity", które mogą się pojawić gdy próbujemy uciec spod noża i parę innych rzeczy.
Słowem, opcji jest multum i chyba tylko Jagged Alliance 2 może się równać z AoD pod tym względem. A po kolejnym uaktualnieniu twórcy zaimplementują również  mechanikę z Dungeon Rats, gdzie znaczenie będzie miało jak jesteśmy zwróceni do przeciwnika (łatwiej trafić kogoś kto stoi do nas plecami, to również nas dotyczy) i więcej.
9 na 10 otaku zaleca oglądanie Space Brothers.

Offline Dziex

Odp: Tyranny
« Odpowiedź #24 dnia: Listopad 30, 2016, 09:36:50 am »
Czyli sam potwierdzasz że się nie różni, tam po zadowoleniu dostawałeś jedynie dodatkową opcję dialogową i/lub status żigolaka, żadnych cutscenek czy innych fajerwerków nie było (jedynie czarny ekran).
Nic nie potwierdzam. Ty stawiasz znak równości między pierdołami typu naprawianie studni/otwieranie zamków/robienie minety gdzie siłą rzeczy jedynym rozwiązaniem jest skillcheck/jakaś prymitywna minigierka, a kompletnie bezzasadnym wycinaniem z gry elementu walki/skradania się, z którym każda inna gra doskonale sobie radzi. Ja nie.
Cytuj
lol
Używanie słowa "taktyka" w odniesieniu do Skyrima powinno być karalne. Niby w którym miejscu masz tam taktykę? Klik klik i każdy przeciwnik leży.
A to w AoD robisz coś poza klikaniem? :eek:

Offline gildijczyk

Odp: Tyranny
« Odpowiedź #25 dnia: Listopad 30, 2016, 11:14:01 am »
Wczoraj grałem u kolegi w Age of Decadence i powiem szczerze - nie zachwyciła mnie tak bardzo jak jego :P 5/10. Lubię gry z takim klimatem, ale ten wyobcowany system zadawania obrażeń :D Masakra jak dla mnie.

Offline Góral

  • Stolnik bracki
  • *****
  • Wiadomości: 1 305
  • Total likes: 0
  • Firefly/Serenity fanatic
Odp: Tyranny
« Odpowiedź #26 dnia: Listopad 30, 2016, 12:38:51 pm »
Ty stawiasz znak równości między pierdołami typu naprawianie studni/otwieranie zamków/robienie minety gdzie siłą rzeczy jedynym rozwiązaniem jest skillcheck/jakaś prymitywna minigierka, a kompletnie bezzasadnym wycinaniem z gry elementu walki/skradania się, z którym każda inna gra doskonale sobie radzi. Ja nie.
lol
Sam sobie przeczysz. W poprzednim poście jako przykład wyższości Fallouta nad AoD podałeś "interakcję" z panią Bishop, teraz twierdzisz, że miałeś na myśli walkę/skradanie się. Tylko, że to też nie ma sensu, bo w AoD walki jest pod dostatkiem, a skradanie się w Fallout 1 i 2 polega na pojawieniu się prostokącika z napisem "sneak" i nie widać żadnej zauważalnej zmiany. Nawet w takim Tactics jedyne co się zmienia to wyglądamy szaro/półprzeźroczyście i tyle, tutaj owszem jest niewielka poprawa w stosunku do AoD, ale koniec końców kończy się tak samo. W miarę dobrze zostało to zrobione dopiero w Underrail no i Invisible, Inc. (duh), ale nie ma gier doskonałych i AoD nadrabia to na różne inne sposoby.
Cytuj
A to w AoD robisz coś poza klikaniem? :eek:
Przeczytaj mój poprzedni post to się dowiesz, ale wersja tl;dr jest taka, że w Skyrimie jest bezmyślna klikaniana, a w AoD jednak trzeba ważyć co się robi.

9 na 10 otaku zaleca oglądanie Space Brothers.

Offline Joneleth

  • Radca bracki
  • ******
  • Wiadomości: 5 238
  • Total likes: 1
  • Szlag mnie trafia, ergo sum.
Odp: Tyranny
« Odpowiedź #27 dnia: Listopad 30, 2016, 06:15:48 pm »
Cytuj
Bo to nie jest gra z autopilotem/prowadzeniem za rączkę/kompasem i tu trzeba odrobinę myśleć (szczególnie przy walkach)?
1. Nie przekonuje mnie setting (połączenie tego całego Rzymu z post-apo);
2. Nie czuję tego klimatu;
3. Wygląda to topornie;
4. Toporny wygląd sugeruje mi, że mechanika gry również jest toporna.

Jeżeli chodzi o walki, to myślenie przy nich mi nie przeszkadza pod warunkiem, że liczba walk jest rozsądna, a "myślenie" nie oznacza ślęczenia x kwadransów nad jedną potyczką. Wasteland 2 pod względem złożoności walki mi odpowiadało. Walka w TES'ach jest słaba od zawsze. Dla mnie TES to bardziej "eksploracyjny RPG" niż cokolwiek innego.

Co do "prowadzenia za rączkę" - owszem, nie mam specjalnej ochoty na wgryzanie się w skomplikowaną mechanikę, a fakt, że twórcy potrafią zrobić przyjemną technicznie grę z ciekawą historią cenię sobie wyżej niż toporną konstrukcję systemu i przeciętną historię.
CADE: [...] There shall be no money; all shall eat and drink on my score, and I will apparel them all in one livery, that they may agree like brothers and worship me their lord.
DICK: The first thing we do, let's kill all the lawyers.

Offline Góral

  • Stolnik bracki
  • *****
  • Wiadomości: 1 305
  • Total likes: 0
  • Firefly/Serenity fanatic
Odp: Tyranny
« Odpowiedź #28 dnia: Listopad 30, 2016, 07:38:24 pm »
1. Nie przekonuje mnie setting (połączenie tego całego Rzymu z post-apo);
2. Nie czuję tego klimatu;
3. Wygląda to topornie;
4. Toporny wygląd sugeruje mi, że mechanika gry również jest toporna.
Jeden nie wie co oznacza słowo "wyobcowany", a drugi wyciąga wnioski z nosa i ocenia grę po okładce, lol.  Ewidentnie nie jesteście targetem twórców tej gry.

Cytuj
Jeżeli chodzi o walki, to myślenie przy nich mi nie przeszkadza pod warunkiem, że liczba walk jest rozsądna, a "myślenie" nie oznacza ślęczenia x kwadransów nad jedną potyczką.
Walki w AoD są przeważnie krótsze niż dowolna z Tyranny, a dodatkowo można je przyspieszyć nawet 4 razy ustawiając odpowiednią opcję (można przyspieszyć nawet bardziej jeśli skorzysta się z konsoli). Nie wiem skąd ten wniosek, zagraj najpierw, a potem oceniaj. Do tego walki turowe są bardziej płynne i naturalne niż RTWP gdzie zabawa jest przerywana i irytująca tym samym.

Cytuj
Co do "prowadzenia za rączkę" - owszem, nie mam specjalnej ochoty na wgryzanie się w skomplikowaną mechanikę, a fakt, że twórcy potrafią zrobić przyjemną technicznie grę z ciekawą historią cenię sobie wyżej niż toporną konstrukcję systemu i przeciętną historię.
Tylko że Age of Decadence nie ma ani topornej konstrukcji systemu, ani przeciętnej historii, wręcz przeciwnie. Co do jednego niemal wszyscy recenzenci się zgadzają - Age of Decadence ma jeden z najlepszych scenariuszy w historii gier komputerowych. Spójrz na przytoczone przeze mnie recenzje CD-Action, Gram.pl, Destructoid czy Quarter to three. Twoje 3 pierwsze punkty jeszcze jestem w stanie zrozumieć, ale 4 i 5 (w którym twierdzisz, że AoD ma przeciętna historię) są niedorzeczne.

A wracając do Tyranny, w wielu recenzjach ta gra jest porównywana do Age of Decadence właśnie. Z tą inspiracją pracowników Obsidian dziełem Iron Tower nie żartowałem i w wielu recenzjach mamy AoD wspominane (również na naszym podwórku, wystarczy spojrzeć na Gamepressure/Gry-online). Tylko, że w takim Tyranny nie można pozostać lojalnym Kyrosowi i gra oferuje znacznie, znacznie mniej wyborów niż AoD. Co mnie automatycznie uruchamia, bo ta gra jest ceniona właśnie za C&C podczas gdy o AoD, gdzie stoją one na dużo wyższym poziomie nie wie prawie nikt. Tyranny też jest niby nastawione na wielokrotne przejście, ale tam są tylko 4 niewiele różniące się od siebie drogi (zablokowana jest jedna lokacja, chyba że idziemy w anarchistów) i bez problemu możemy zobaczyć wszystkie opcje dialogowe przy jednym przejściu. Mamy też tutaj niewielką różnorodność przeciwników, lwia ich część to ludzie, a poza tym okazjonalnie pojawią się golemy/żywiołaki. Nie byłoby to takie złe gdyby stosowali inną taktykę, a cały system był bardziej złożony, ale w tym momencie to jest właśnie taka mdła gra.
« Ostatnia zmiana: Listopad 30, 2016, 07:41:47 pm wysłana przez Góral »
9 na 10 otaku zaleca oglądanie Space Brothers.

Offline Joneleth

  • Radca bracki
  • ******
  • Wiadomości: 5 238
  • Total likes: 1
  • Szlag mnie trafia, ergo sum.
Odp: Tyranny
« Odpowiedź #29 dnia: Listopad 30, 2016, 07:57:52 pm »
Cytuj
Jeden nie wie co oznacza słowo "wyobcowany", a drugi wyciąga wnioski z nosa i ocenia grę po okładce, lol.  Ewidentnie nie jesteście targetem twórców tej gry.
Nie mój problem.
To ja mam kasę, którą ewentualnie chcą twórcy tej gry.

Napisałem, dlaczego gra mnie nie przekonuje (nie pisałem, czy jest dobra/zła) i jak najbardziej każdy z tych punktów pozostaje aktualny.
CADE: [...] There shall be no money; all shall eat and drink on my score, and I will apparel them all in one livery, that they may agree like brothers and worship me their lord.
DICK: The first thing we do, let's kill all the lawyers.

 

anything