Autor Wątek: Sherlock Holmes  (Przeczytany 6374 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline koziorozec1979

Sherlock Holmes
« dnia: Kwiecień 24, 2016, 02:58:22 pm »
Pomimo nienajlepszych opinii o serii ktore napotykalem, zdecydowalem sie zaufac Garfowi iz komiks nie jest taki zly jak go maluja i wyprobowac najnowszy tom cyklu. W podjeciu decyzji pomoglo mi siegniecie w drugim dyptyku do mitologii lovecraftowskiej. O ile bowiem wampiry przejadly mi sie juz dawno sprowadzone do wlasnej karykatury przez tworcow ksiazek i filmow dla nastolatkow, tak  na Necronomicon lapie sie jak mucha na lep.
Zlapalem sie i ...przynajmniej nie jestem rozczarowany. Moze nawet odrobine zadowolony. Zeby nie bylo komiks to zadne objawienie ale przyzwoite, sprawnie napisane czytadlo. I wydaje mi sie ze faktycznie w pewnym stopniu udalo sie autorowi scenariusza uchwycic urok opowiesci o najlepszym detektywie. Pomimo iz jak dotad samego Necronomiconu na razie malo, to na pewno zakupie kolejny tom by sprawdzic jak dalej potoczy sie ta przygoda.

Offline graves

Odp: Sherlock Holmes
« Odpowiedź #1 dnia: Kwiecień 25, 2016, 09:52:10 pm »
Ja z chęcią przeczytałem pierwszy tom nowego Sherlocka. Wg mnie jest znacznie ciekawszy niż ten z wampirami.
Wydanie tego komiksu wypadło własnie kiedy ponownie się zapoznaję z wszystkimi opowiadaniami i powieściami o Sherlocku Holmesie.
Kupiłem wszystkie książki z jego przygodami wydanymi przez bardzo fajne wydawnictwo "Wordsworth Editions".
Rewelacją jest, to że opowiadania uzupełnione są rycinami z pierwszej gazetowej publikacji. Poza tym całość jest bardzo starannie przygotowana i uzupełniona bardzo szczegółowymi fragmentami opowiadającymi o życiu Conan Doyle'a. W ramach doskonalenia angielskiego postanowiłem poznać te wszystkie opowiadania w oryginale. Świetna sprawa :smile:
Całość to 4 powieści i 57 opowiadań. Jestem w połowie :wink:  Kupiłem je w Gildii.


Także na świeżo czytając wszystko co napisał Conan Doyle o SH - ciekawie jest poznać jego najnowsze komiksowe przygody. Co prawda są gorsze od oryginalnych, ale też bardziej niesamowite...
"It is an old maximum of mine that when you have excluded the imposible, whatever remains, however improbable, must be the truth."

Offline koziorozec1979

Odp: Sherlock Holmes
« Odpowiedź #2 dnia: Kwiecień 26, 2016, 07:31:49 am »
Ja z chęcią przeczytałem pierwszy tom nowego Sherlocka. Wg mnie jest znacznie ciekawszy niż ten z wampirami.
Wydanie tego komiksu wypadło własnie kiedy ponownie się zapoznaję z wszystkimi opowiadaniami i powieściami o Sherlocku Holmesie.
Kupiłem wszystkie książki z jego przygodami wydanymi przez bardzo fajne wydawnictwo "Wordsworth Editions".
Rewelacją jest, to że opowiadania uzupełnione są rycinami z pierwszej gazetowej publikacji. Poza tym całość jest bardzo starannie przygotowana i uzupełniona bardzo szczegółowymi fragmentami opowiadającymi o życiu Conan Doyle'a. W ramach doskonalenia angielskiego postanowiłem poznać te wszystkie opowiadania w oryginale. Świetna sprawa :smile:
Całość to 4 powieści i 57 opowiadań. Jestem w połowie :wink:  Kupiłem je w Gildii.


Także na świeżo czytając wszystko co napisał Conan Doyle o SH - ciekawie jest poznać jego najnowsze komiksowe przygody. Co prawda są gorsze od oryginalnych, ale też bardziej niesamowite...
Ooo, swietnie! Skoro jestes na biezaco z lektura oryginalnych opowiesci o Sherlocku, to prosze powiedz jak oceniasz jakosc stylizacji jezykowej i sposob prowadzenia fabuly w komiksach, w kontekscie podobienstwa lub nie do prozy Conan Doyle'a jako wyznaczonego standardu? Ja czytalem opowiadania ( kilka tylko, nie wszystkie, i tylko w wydaniu PL)dawno temu, jeszcze studenciem bedac ale wydaje mi sie ze autor scenariuszy do komiksu odrobil lekcje.

A miales moze okazje sprawdzic adaptacje wlasciwych opowiadan o Sherlocku, ktore ukazuja sie nakladem chyba SelfMadeHero (albo Titana, nie pamietam) , przeniesione na karty komiksu przez Edgintona i Culbarda ?

Offline graves

Odp: Sherlock Holmes
« Odpowiedź #3 dnia: Kwiecień 26, 2016, 07:02:33 pm »
Ooo, swietnie! Skoro jestes na biezaco z lektura oryginalnych opowiesci o Sherlocku, to prosze powiedz jak oceniasz jakosc stylizacji jezykowej i sposob prowadzenia fabuly w komiksach, w kontekscie podobienstwa lub nie do prozy Conan Doyle'a jako wyznaczonego standardu?
Fabuła komiksów jest poprowadzona jednak bardziej nowocześnie, nie jest to jednak zarzut w tym wypadku. W końcu książki i opowiadania zaczęły wychodzić 129 lat temu (ostatni zbiór opowiadań wydano 89 lat temu w 1927).

Ja czytalem opowiadania ( kilka tylko, nie wszystkie, i tylko w wydaniu PL)dawno temu, jeszcze studenciem bedac ale wydaje mi sie ze autor scenariuszy do komiksu odrobil lekcje.
Też czytałem je jeszcze w szkole. Teraz odkrywam je zupełnie na nowo. Czytam chronologicznie w kolejności ukazywania się. Przez lata sposób pisania Conan Doyle'a zmieniał się. Zupełnie inaczej prowadzona jest jednak narracja w "A study in scarlet" lub "The sign of the Four" a późniejszymi "The Return of Sherlock Holmes" (opowiadającymi o jego przygodach po rzekomej śmierci nad wodospadem) lub "His Last bow".
Te ostatnie dopiero zaczynam więc jeszcze sporo przede mną :)

A miales moze okazje sprawdzic adaptacje wlasciwych opowiadan o Sherlocku, ktore ukazuja sie nakladem chyba SelfMadeHero (albo Titana, nie pamietam) , przeniesione na karty komiksu przez Edgintona i Culbarda ?
Niestety nie. Poza filmami grałem kiedyś w gry z Sherlockem Holmesem takie jak: "Sherlock Holmes kontra Kuba Rozpruwacz", "Sherlock Holmes kontra Arsene Lupin" itd :) Były całkiem fajne.
"It is an old maximum of mine that when you have excluded the imposible, whatever remains, however improbable, must be the truth."

Offline koziorozec1979

Odp: Sherlock Holmes
« Odpowiedź #4 dnia: Kwiecień 27, 2016, 09:19:18 pm »
Poza filmami grałem kiedyś w gry z Sherlockem Holmesem takie jak: "Sherlock Holmes kontra Kuba Rozpruwacz", "Sherlock Holmes kontra Arsene Lupin" itd :) Były całkiem fajne.
Byla tez taka ksiazka Leblanca, tyle ze chyba od drugiej strony tzn Arsene Lupin kontra Sherlock Holmes. Tez byla spoko :)
Ja tez jeszcze tych komiksow Culbarda nie mam, ale mnie intryguja chyba juz od roku, zatem pewnie w koncu sprobuje po nie siegnac.

Offline Garf

Odp: Sherlock Holmes
« Odpowiedź #5 dnia: Kwiecień 28, 2016, 07:58:37 pm »
Kupiłem wszystkie książki z jego przygodami wydanymi przez bardzo fajne wydawnictwo "Wordsworth Editions".

O! Ja także mam oryginał od Wordswortha, tyle że wszystkie dzieła w jednym tomie :) Też są oryginalne ryciny, ale nie wiem, czy notki są tak rozbudowane. Jak kiedyś wygram na loterii, to sobie kupię to. Z polskich najbardziej lubię wydania Oficyny RYTM ze względu na sentyment, przekłady i świetne ilustracje okładkowe (mimo że nie są kompletne).

Ooo, swietnie! Skoro jestes na biezaco z lektura oryginalnych opowiesci o Sherlocku, to prosze powiedz jak oceniasz jakosc stylizacji jezykowej i sposob prowadzenia fabuly w komiksach, w kontekscie podobienstwa lub nie do prozy Conan Doyle'a jako wyznaczonego standardu?

Jako fan Holmesa pozwolę sobie się wtrącić, stwierdzając, że (jak pisałem w temacie o Egmoncie) moim zdaniem w pierwszych dwóch albumach charakterologicznie Holmes jest przedstawiony bardzo dobrze. Takiego Holmesa jestem w stanie zaakceptować i wypada wiarygodnie. Jako narrator przemawia spokojnym i rzeczowym tonem. Oczywiście, tematyka komiksu w porównaniu z wątkami z prozy Doyle'a to już zupełnie inna broszka...

Byla tez taka ksiazka Leblanca, tyle ze chyba od drugiej strony tzn Arsene Lupin kontra Sherlock Holmes.

Oficjalnie to chyba "Herlock Sholmes", coby właścicieli praw autorskich nie podrażnić :)
http://garfield.com/ -  codziennie świeży Garfield!

Przypuszczalny skład kolekcji "Star Wars" od De Agostini i opisy tomów:
Część pierwsza (tomy 1-31): http://www.forum.gildia.pl/index.php/topic,9912.msg1417973.html#msg1417973
Część druga (tomy 32-46): http://www.forum.gildia.pl/index.php/topic,9912.msg1418058.html#msg1418058
Część trzecia (tomy 47-70): http://www.forum.gildia.pl/index.php/topic,9912.msg1418124.html#msg1418124

A Kamala Khan to Ms Marvel, a nie Miss Marvel, do jasnej ciasnej!

Offline kaczogród

Odp: Sherlock Holmes
« Odpowiedź #6 dnia: Kwiecień 28, 2016, 09:12:52 pm »
Aż nabrałem ochoty, żeby w końcu doczytać do końca ,,opasłe tomisko" , które stoi na półce u mnie w domu a mianowicie ,, http://m.empik.com/sherlock-holmes-ksiega-wszystkich-dokonan-doyle-arthur-conan,p1094120931,ksiazka-p ". Format trochę nieporęczny,  ale wszystkie przygody w jednym miejscu i do tego chronologicznie,  co zwłaszcza jest przydatne przy opowiadaniach  (z obserwacji stwierdzam,  że różne wydania zbiorów opowiadań nawet jeśli mają ten sam tytuł to zawierają często różne opowiadania).
tertium non datur

Offline Garf

Odp: Sherlock Holmes
« Odpowiedź #7 dnia: Kwiecień 28, 2016, 09:22:43 pm »
Format trochę nieporęczny,  ale wszystkie przygody w jednym miejscu i do tego chronologicznie

Zależy, co rozumiemy pod słowem "chronologicznie". Z tego, co zauważyłem, przygody są w tym wydaniu ułożone w kolejności publikacji. Nie zawsze odpowiada ona faktycznej kolejności zdarzeń opisanych w opowiadaniach. Jednak nie jest to w żadnej mierze problemem w lekturze - ustawianie opowiadań według dat w nich wspomnianych poszatkowałoby pewnie nieźle wszystkie zbiory , a wcale nie zwiększyłoby znacząco przyjemności czytania. Historie o Holmesie nie są jakoś ściśle ze sobą powiązane (no, może poza "Ostatnią zagadką" i "Pustym domem" :smile: )

co zwłaszcza jest przydatne przy opowiadaniach  (z obserwacji stwierdzam,  że różne wydania zbiorów opowiadań nawet jeśli mają ten sam tytuł to zawierają często różne opowiadania).

Tak, to powszechna praktyka. W tej chwili mam na półce trzy pozycje o tytule "Przygody Sherlocka Holmesa" - każda z inną zawartością :smile:
http://garfield.com/ -  codziennie świeży Garfield!

Przypuszczalny skład kolekcji "Star Wars" od De Agostini i opisy tomów:
Część pierwsza (tomy 1-31): http://www.forum.gildia.pl/index.php/topic,9912.msg1417973.html#msg1417973
Część druga (tomy 32-46): http://www.forum.gildia.pl/index.php/topic,9912.msg1418058.html#msg1418058
Część trzecia (tomy 47-70): http://www.forum.gildia.pl/index.php/topic,9912.msg1418124.html#msg1418124

A Kamala Khan to Ms Marvel, a nie Miss Marvel, do jasnej ciasnej!

Offline graves

Odp: Sherlock Holmes
« Odpowiedź #8 dnia: Kwiecień 28, 2016, 10:22:56 pm »
Zależy, co rozumiemy pod słowem "chronologicznie".
Z chronologią jest własnie problem :smile: Czytając je teraz staram się czytać wg chronologii, ale oczywiście wydania, ponieważ jeśli chodzi o chronologię wydarzeń to jest to strasznie pomieszane.
Z pewnością pierwsza "mini" powieść "Studium w szkarłacie" (A Study in Scarlet) jest pierwszą historią również chronologicznie, ponieważ tam dr. Watson poznaje Sherlocka Holmesa i postanawia razem z nim wynająć mieszkanie (obydwu ich nie stać na samodzielne) - dzieje się to w 1881 roku. Kolejna powieść "Znak czterech" nie jest już chronologiczna dzieje się w 1888 roku i w tym opowiadaniu Watson poznaje swoją przyszłą żonę.
W tomie o jego przygodach, czyli pierwszym zbiorze 12 opowiadań "The Adventures of Sherlock Holmes" - nie ma żadnej chronologii. Aby je ułożyć jako tako można odnieść się do małżeństwa Watsona. Są opowiadania, które dzieją się przed małżeństwem (przeważnie w latach 1887-88, ale również jest jedno dziejące się w 1883) oraz tych po małżeństwie jak Watson mieszka już ze swoją żoną i tylko odwiedza Holmesa. Małżeństwo było w 1889 roku. W kilku brak jakiegokolwiek odniesienia do roku (jest tylko pora roku lub miesiąc), tak więc tylko po wspomnianym wcześniej fakcie można domyśleć się czegokolwiek.
Kolejny zbiór opowiadań "Wspomnienia Sherlocka Holmesa" (Memoirs of Sherlock Holmes), który w formie gazetowej również był wydany jako 12 opowiadań - a w formie książkowej już miał tylko 11-cie - też nie ma zachowanej chronologii.
12- te opowiadanie z tego zbioru zostało wydane w jednym z kolejnych zbiorów (także nawet o chronologię ich tworzenia i wydawania tutaj trudno) :)

WordsWorth jest wydawnictwem uniwersyteckim i wydaje swoje pozycje bardzo starannie i jeśli to możliwe zgodnie z pierwszym wydaniem. Np. jeśli chodzi o powieść "Znak czterech" zawsze była wydawana jako "The Sign of Four" - WordsWorth jednak dopatrzyło się, że sam Conan Doyle nazwał swoje dzieło "The Sign of the Four" co ma zupełnie inne znaczenie i jest bardziej zgodne z treścią -tylko w w pierwszej publikacji było wydane w tej formie (w magazynie w którym pojawiły się pierwotnie pierwsze powieści) - dlatego wydanie, które mam nosi tytuł "The Sign of the Four". Ryciny, które są zamieszczane są również zgodne z pierwszymi publikacjami i co ciekawe są to pierwsze przedstawienia Sherlocka Holmesa jakie powstały.
"It is an old maximum of mine that when you have excluded the imposible, whatever remains, however improbable, must be the truth."

Offline Garf

Odp: Sherlock Holmes
« Odpowiedź #9 dnia: Kwiecień 28, 2016, 10:28:44 pm »
WordsWorth jest wydawnictwem uniwersyteckim i wydaje swoje pozycje bardzo starannie i jeśli to możliwe zgodnie z pierwszym wydaniem.

Tak, pełna zgoda. Nawet ich wydania budżetowe, z którymi miałem styczność, wyposażone są w sporą liczbę przypisów i komentarzy (bijąc pod tym względem na głowę inne "budżetówki" takie jak "Penguin Popular Classic" czy "Collins Classics")

Np. jeśli chodzi o powieść "Znak czterech" zawsze była wydawana jako "The Sign of Four" [...]

A o tym nie wiedziałem! Fajna informacja :)
http://garfield.com/ -  codziennie świeży Garfield!

Przypuszczalny skład kolekcji "Star Wars" od De Agostini i opisy tomów:
Część pierwsza (tomy 1-31): http://www.forum.gildia.pl/index.php/topic,9912.msg1417973.html#msg1417973
Część druga (tomy 32-46): http://www.forum.gildia.pl/index.php/topic,9912.msg1418058.html#msg1418058
Część trzecia (tomy 47-70): http://www.forum.gildia.pl/index.php/topic,9912.msg1418124.html#msg1418124

A Kamala Khan to Ms Marvel, a nie Miss Marvel, do jasnej ciasnej!

Offline Motyl

Odp: Sherlock Holmes
« Odpowiedź #10 dnia: Kwiecień 28, 2016, 10:46:20 pm »

Offline Garf

Odp: Sherlock Holmes
« Odpowiedź #11 dnia: Maj 12, 2017, 05:35:06 pm »
Czy ktoś miał już styczność z tym "Sherlock Holmes: Crime Alleys", które ma u nas niedługo wyjść? Generalnie o ile uwielbiam Holmesa, o tyle nie za bardzo przemawia do mnie łączenie go z elementami jawnie nadprzyrodzonymi, jak w cyklach o wampirach i Necronomiconie. Stąd moje pytanie: czy w "Crime Alleys" też będzie coś takiego, czy to po prostu "zwykła" zagadka kryminalna?

W Internecie znalazłem tylko, że akcja toczy się wokół plagi porwań osobników ponadprzeciętnie inteligentnych lub utalentowanych. Boję się głębiej drążyć, żeby sobie nie zaspoilerować rozwiązania zagadki.
http://garfield.com/ -  codziennie świeży Garfield!

Przypuszczalny skład kolekcji "Star Wars" od De Agostini i opisy tomów:
Część pierwsza (tomy 1-31): http://www.forum.gildia.pl/index.php/topic,9912.msg1417973.html#msg1417973
Część druga (tomy 32-46): http://www.forum.gildia.pl/index.php/topic,9912.msg1418058.html#msg1418058
Część trzecia (tomy 47-70): http://www.forum.gildia.pl/index.php/topic,9912.msg1418124.html#msg1418124

A Kamala Khan to Ms Marvel, a nie Miss Marvel, do jasnej ciasnej!

Offline koziorozec1979

Odp: Sherlock Holmes
« Odpowiedź #12 dnia: Styczeń 10, 2018, 02:56:29 pm »
Czy ktoś miał już styczność z tym "Sherlock Holmes: Crime Alleys", które ma u nas niedługo wyjść? Generalnie o ile uwielbiam Holmesa, o tyle nie za bardzo przemawia do mnie łączenie go z elementami jawnie nadprzyrodzonymi, jak w cyklach o wampirach i Necronomiconie. Stąd moje pytanie: czy w "Crime Alleys" też będzie coś takiego, czy to po prostu "zwykła" zagadka kryminalna?

W Internecie znalazłem tylko, że akcja toczy się wokół plagi porwań osobników ponadprzeciętnie inteligentnych lub utalentowanych. Boję się głębiej drążyć, żeby sobie nie zaspoilerować rozwiązania zagadki.
Pewnie już znasz odpowiedz ale dla zasady: wątku jawnie nadprzyrodzonego (wampiry, wilkołaki, Cthulhu itp) w Crime Alleys wg mnie się nie uświadczy poza faktem wykorzystania w komiksie urządzenia które realnie nie istnieje  :biggrin:

 

anything