trawa

Autor Wątek: Wydawnictwo Kurc  (Przeczytany 232370 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline -gościu-

Odp: Wydawnictwo Kurc
« Odpowiedź #690 dnia: Sierpień 08, 2018, 09:54:33 pm »
Poziom dyskusji: pytasz gościa, które zeszyciki są w cenach integrali, a on odpowiada ci, że nie musisz wszystkiego rozumieć.

Offline weiter

Odp: Wydawnictwo Kurc
« Odpowiedź #691 dnia: Sierpień 08, 2018, 09:54:53 pm »
Kolejny sfrustrowany człowieczek, któremu pozostało w życiu tylko trollowanie  :doubt:

Offline Pawel.M

Odp: Wydawnictwo Kurc
« Odpowiedź #692 dnia: Sierpień 08, 2018, 09:56:58 pm »

Poziom dyskusji: pytasz gościa, które zeszyciki są w cenach integrali, a on odpowiada ci, że nie musisz wszystkiego rozumieć.

Gościu odpowiedział ci na to pytanie dwa razy, a ty dalej bijesz pianę. Naprawdę liczysz na trzecią odpowiedź? Idź na Bonito i zobacz ceny komiksów Kurca, porównaj z integralami od Egmonu czy choćby Studia Lain.

Kolejny sfrustrowany człowieczek, któremu pozostało w życiu tylko trollowanie  :doubt:
Dobrze, że jesteś samokrytyczny. Bo jednozdaniowe ad personam to chyba modelowe trollowanie.
seczytam.blogspot.com

Offline radef

Odp: Wydawnictwo Kurc
« Odpowiedź #693 dnia: Sierpień 08, 2018, 09:59:10 pm »
Gościu odpowiedział ci na to pytanie dwa razy, a ty dalej bijesz pianę. Naprawdę liczysz na trzecią odpowiedź? Idź na Bonito i zobacz ceny komiksów Kurca, porównaj z integralami od Egmonu czy choćby Studia Lain.Dobrze, że jesteś samokrytyczny. Bo jednozdaniowe ad personam to chyba modelowe trollowanie.
Powiedziałeś Studia Lain. To teraz mam pytanie - dlaczego mamy porównywać do cen Kurca na Bonito, skoro Laina musisz kupować w Gildii (lub Fantastycznych Światach), gdzie komiksy Kurca są w niższych cenach.
Czytaj Kaczą Agencję Informacyjną - http://www.komiksydisneya.pl/
Kupuj na Book Depository wspierając KAI - http://www.bookdepository.com/?a_aid=kaczaagencja

Offline -gościu-

Odp: Wydawnictwo Kurc
« Odpowiedź #694 dnia: Sierpień 08, 2018, 10:00:21 pm »
Cholera, nie mogę znaleźć żadnego integrala za 30 zł...

Offline Pawel.M

Odp: Wydawnictwo Kurc
« Odpowiedź #695 dnia: Sierpień 08, 2018, 10:03:54 pm »

Cholera, nie mogę znaleźć żadnego integrala za 30 zł...
Dzisiejsza cena zeszyciku Najemnik - ok. 45 zł, a Druuna (podwójny zeszyt) - prawie 90 zł. Za tę cenę na pewno znajdziesz integrale.

Powiedziałeś Studia Lain. To teraz mam pytanie - dlaczego mamy porównywać do cen Kurca na Bonito, skoro Laina musisz kupować w Gildii (lub Fantastycznych Światach), gdzie komiksy Kurca są w niższych cenach.

Niestety, ale komiksy SL kupuję w sklepie stacjonarnym, ale po cenach gildiowych, więc z tym porównuję.
seczytam.blogspot.com

Offline mappy

Odp: Wydawnictwo Kurc
« Odpowiedź #696 dnia: Sierpień 08, 2018, 10:21:18 pm »
Niezwykła podróż była tak zaplanowana aby trafiła do dzieci/młodzieży. Ma być więc w zeszytach i tanio.Co do reszty to już niewiadoma. Trzeba pytać wydawcę. Oni podpisują umowy. Może tak z góry zostało narzucone.Ale, że Kurc drogi? Przecież to na Mestro tanio chodzi. Niezwykłą podróż teraz kupowałem po 18zł w Ravelo.

Offline Pawel.M

Odp: Wydawnictwo Kurc
« Odpowiedź #697 dnia: Sierpień 08, 2018, 10:26:37 pm »
mappy
Niezwykła podróż mnie absolutnie nie interesuje, więc nie o tym komiksie rozmawiam.

No i umówmy się, że obecne ceny z Ravelo to wyznacznik niczego, bo przykładowo kupiłem teraz tam Sandmana Furie za 10,83 zł, a 100 naboi 1 za 69,28 zł.
seczytam.blogspot.com

Offline tomb

Odp: Wydawnictwo Kurc
« Odpowiedź #698 dnia: Sierpień 08, 2018, 10:32:03 pm »
Może i, nie orientuję się, choć zawsze wydawało mi się, że najpierw wychodzą zeszyty w miękkiej oprawie, a po zakończeniu serii ewentualnie integrale w twardej i z bajerami typu dodatki. Ale skoro normą jest wydawanie zakończonych serii w zeszycikach, ale w twardej i z bajerami... To mogę jedynie rzec, że ta norma mi nie odpowiada :P
Nie orientujesz się w normach, to raz, a forma, w jakiej wydawane są niektóre komiksy, nie odpowiada Ci - to dwa. I od tego powinieneś zacząć. I na tym skończyć.

Druuna (podwójny zeszyt) - prawie 90 zł. Za tę cenę na pewno znajdziesz integrale.

Druuna to pięknie wydane (obwoluta, tłoczona okładka, wyklejka, dodatki graficzne, posłowie) ok. 150 stronicowe zbiorcze (integrale po dwa albumy) wydania klasycznej serii europejskiego komiksu. O co ci chodzi - jest źle, bo powinna kosztować 30 zł, bo to nie integral, czy jest dobrze i wszystkie integrale tak powinny wyglądać (zbierać po dwa "zeszyciki" i mieć masę dodatków). Czego przykładem jest tu Druuna?

Offline graves

Odp: Wydawnictwo Kurc
« Odpowiedź #699 dnia: Sierpień 08, 2018, 10:32:28 pm »
Wybacz, ale coś co ma 48 lub 64 strony zawsze będzie dla mnie zeszytem.
Ale to Twój problem. Europejskie albumy zawsze miały i mają po 48-64 strony i w oryginale bardzo często wychodzą w HC.
Nie wiem po co piszesz swoje żale w tym temacie, skoro to nie oferta dla Ciebie. Nikt nie ma "chaty  z gumy", ale po co się o tym żalić...
Jesli coś wychodzi w formacie europejskim - to jest to album.
W zeszytach wychodzą serie amerykańskie. Często po 25 stron.
"It is an old maximum of mine that when you have excluded the imposible, whatever remains, however improbable, must be the truth."

Offline Pawel.M

Odp: Wydawnictwo Kurc
« Odpowiedź #700 dnia: Sierpień 08, 2018, 11:01:28 pm »

Nie wiem po co piszesz swoje żale w tym temacie, skoro to nie oferta dla Ciebie.

Po 1. Organizuję kursy czytania ze zrozumieniem - skorzystasz? Wtedy bez problemu zauważysz, że jednak to mnie dotyczy, bo niektóre komiksu Kurca kupuję.
Po 2. Tytuł wątku to "Wydawnictwo Kurc" a nie "Klaszczemy Kurcowi", więc mam prawo napisać co mi się nie podoba.  Poza tym jakaś dziwaczna postawa tu jest promowana - mamy klękać przed wydawcą z wdzięczności , że w ogóle raczy coś wydawać i kupować, chwalić, nie krytykować.

I co mnie teraz obchodzi ile stron mają "normalnie" zeszyty (nazywaj to nawet superalbumami, ale to i tak będą zeszyty)? No mają 16, 32, 48, 64 strony (raczej nie 25, bo trudno zrobić nieparzystą ilość stron, poza tym drukarnie najchętniej jadą ósemkami...). I to jest powód, żeby u nas zakończone serie wydawać w zeszytach?


Druuna to pięknie wydane (obwoluta, tłoczona okładka, wyklejka, dodatki graficzne, posłowie) ok. 150 stronicowe zbiorcze (integrale po dwa albumy) wydania klasycznej serii europejskiego komiksu. O co ci chodzi - jest źle, bo powinna kosztować 30 zł, bo to nie integral, czy jest dobrze i wszystkie integrale tak powinny wyglądać (zbierać po dwa "zeszyciki" i mieć masę dodatków). Czego przykładem jest tu Druuna?

Druuna, sam komiks, to dokładnie 108 stron, reszta to dodatki. Ale już pal licho Druunę to jakoś przebolałem. Najbardziej wkurza mnie wydanie Najemnika - sam komiks to 48 stron. Naprawdę nie można tego było wydać w integralach, tym bardziej, że bardzo fajnie się dzieli - trzy integrale po 3 zeszyty + jeden czterozeszytowy (te 4 ostatnie zeszyty były już robione komputerowo, wcześniejsze ręcznie). Naprawdę nie można klasyki europejskiego komiksu wydać w integralach po nieco ponad 150 stron?
« Ostatnia zmiana: Sierpień 08, 2018, 11:12:44 pm wysłana przez Pawel.M »
seczytam.blogspot.com

Offline Sokratesik

Odp: Wydawnictwo Kurc
« Odpowiedź #701 dnia: Sierpień 08, 2018, 11:22:00 pm »
Naprawdę nie można klasyki europejskiego komiksu wydać w integralach po nieco ponad 150 stron?
Już tu jeden był taki mądry, który twierdził, że najlepiej wie co i jak powinno się wydawać. Nawet założył wydawnictwo i wydał kilka komiksów. Weź przykład z niego - może akurat Tobie się uda...

Offline Sokratesik

Odp: Wydawnictwo Kurc
« Odpowiedź #702 dnia: Sierpień 09, 2018, 12:47:01 am »
Wiedziałem jak jest wydany. Obawiam się, że nie miałem wyboru albo taki, albo integral.
Miałeś wybór - mogłeś nie kupić - poczekać aż inne wydawnictwo wyda to tak jak chcesz. W przeciwieństwie do wielu, którzy muszą żreć chleb z zakalcem. Porównanie co najmniej nietrafione, a wręcz niesmaczne.

Offline gobender

Odp: Wydawnictwo Kurc
« Odpowiedź #703 dnia: Sierpień 09, 2018, 06:52:55 am »
Ale to co, mam z tego powodu hołdy składać wydawcy? Teraz poważnie, ty wolisz kupić trzy zeszyciki za łącznie 130 zł, zamiast jednego integrala za 80 zł?

Tak. I co mi zrobisz? Z tym że nie kupuje "zeszycików" tyko pojedyncze albumy. Tak jak zostały w oryginale wydane. I pół Europy nadal tak lubi. Więc nie do końca wiem z czym polemizujesz, chyba tylko ze swoją pazernością. Czy masz oddawać hołd wydawcy? Nie. Ale dać mu zarobić? Jak najbardziej! To tylko z korzyścią dla nas.

Offline absolutnie

Odp: Wydawnictwo Kurc
« Odpowiedź #704 dnia: Sierpień 09, 2018, 02:02:47 pm »
Powszechnie przyjęte nazwy dla różnych form wydań, to:


zeszyt (32 strony, miękkie okladki, brak grzbietu, tzw. "format amerykański" - B-5).


album: 48-64 (lub czasem więcej stron; może być w twardej lub miekkiej okładce, format A-4).


Wieloletnia tradycja narzuciła nam używanie tych nazw. Oczywiście, można probować te publikacje nazywać inaczej (nawet "zeszycikami"), ale nie rozumiem po co wprowadzać zamęt tam, gdzie coś dobrze funkcjonuje i nie wymaga zmiany.


Przyjęcie określonych formatów i objętości wynikało z ograniczeń drukarskich, ale w ostateczności stalo się też pewnym formatem, którym posługują się twórcy planując swoją pracę.


Album (w zdefiniowanej wyżej objętości) to bardzo często rzecz, która ma początek, środek i koniec umieszczone dokładnie tam, gdzie zaprojektował to twórca. Weźmy chociażby poszczególne części "Asteriksa", w którym finałowa uczta oznacza koniec opowieści, a nie koniec strony po której nastąpi następny epizod z życia Galów.


Wydanie w integralu jest niewątpliwie wygodne i ma wiele zalet, ale jego wadą jest to, że burzy ów, zaprojektowany przez twórców porzadek. Nawet w serialach jest on przecież oparty na stosowaniu cliffhangerów, powtórzeniach informacji z poprzedniej części, a nawet manipulowaniu czasem i przestrzenią pomiędzy odcinkami.
Nie raz, i nie dwa padały tu na forum stwierdzenia, że w wydaniach zbiorczych powinny byc oznaczane miejsca, gdzie poszczególne odcinki się kończą, że powinny być dodane okładki tych odcinków i że wydawca powinien szanować oryginalny układ stron, a zwłaszcza rozkładówek.

Imaginary enemies are not hard to conjure into being.

 

anything