Świetna informacja. Wreszcie. Ten format to jedyna poprawna decyzja, chyba, że chciałoby się wydawnictwu robić powtórki od bodaj 5 numeru, na którym stanął duży format Motopolu. Przy takim bałaganie w formatach jaki, niestety, wprowadził Egmont będziemy mieli dwie grupy - bardzo zadowolonych i bardzo niezadowolonych. Ale jakąś decyzję należało podjąć.