Wielka Kolekcja Komiksów Marvela - cz.9

[Deg]

Marvels to perła WKKM. I kropka

Dwie kropki.
I dla przypomnienia, 18 miejsce w podsumowaniu roku 2013 na tym forum: http://www.forum.gildia.pl/index.php/topic,35926.msg1240740.html#msg1240740

[Garf]

I pierwsze w podsumowaniu pierwszej 60 WKKM głosami 37 spośród nas

[mkolek81]

I pierwsze w podsumowaniu pierwszej 60 WKKM głosami 37 spośród nas

Dzięki Garf, czyli się nie myliłem

[grandaaaa]

Juggernaut na grzbietach jest rysowany bez większych wpadek, poza tym faktem, że jest zdecydowanie za nisko. Ale to już dawno zauważyliśmy takie kiepskie przycięcie panoramy w polskiej edycji.

jestem po urlopie i teraz nadrabiam

u mnie grzbiet 99 tomu jest potwornie blady nie wiem czy tylko u mnie czy może każdy ma taki problem

[8azyliszek]

Odcienie grzbietów to inna sprawa. Naprawdę w tej drukarni pracuje chyba dwóch mieszaczy farby i raz jeden, raz drugi nadzoruje druk WKKM. I mamy raz ciemniejszy, raz jaśniejszy grzbiet. I problem jest chyba nie do rozwiązania jak brak sznurka do snopowiązałki podczas żniw.

[mkolek81]

Odcienie grzbietów to inna sprawa. Naprawdę w tej drukarni pracuje chyba dwóch mieszaczy farby i raz jeden, raz drugi nadzoruje druk WKKM. I mamy raz ciemniejszy, raz jaśniejszy grzbiet. I problem jest chyba nie do rozwiązania jak brak sznurka do snopowiązałki podczas żniw.

Chyba nie wiesz jak wygląda praca w nowoczesnych drukarniach, skoro piszesz takie głupoty. Nie są zacofane jak to może sugerować twoja wypowiedź dotycząca sznurka.

[misiokles]

Może i wpis Bazyliszka jest i śmiechowy, aczkolwiek w swojej śmiechowości nawet prawdziwy. Drukarnie zakupują partie farb u producentów (w skrócie). I dziwnym nie jest, że między dwoma dostawami partii owe farby mogą się różnić, co później przekłada się np. na nasycenie kolorów. Niepewności produkcyjne się kłaniają.

[kas1]

Jestem w trakcie Iron Fista i o ile zazwyczaj z rzadka komentuje poszczególne albumy, to spodziewałem się czegoś innego po tym duecie autorów i zobowiązującym jednak numerze 100 na grzbiecie. O ile można się natknąć na kilka ciekawych kompozycji plansz, to już nasączona patosem narracja w drugiej osobie jest dla mnie nie do przyjęcia i nie jestem w stanie zmęczyć więcej niż dwóch zeszytów na raz.

Swoją drogą dobór tytułów pozostawia wiele do życzenia. Zupełnie nie rozumiem dlaczego w zasadzie niezauważalnie jest potraktowany Punisher, mało CA a o Elektrze i Czarnej Wdowie to chyba zupełnie zapomnieli. Tak sobie patrzę na swoje półki z amerykańskimi wydaniami i stwierdzam, że nie trafili w zasadzie w nic co na nich się znajduje i jest godne uwagi. Pomijam tytuły nazbyt oczywiste. 

[Nawimar]

Kas1: "Zupełnie nie rozumiem dlaczego w zasadzie niezauważalnie jest potraktowany Punisher, mało CA a o Elektrze i Czarnej"

To jak zwykle rzecz gustu. Mi akurat wymienionych przez Ciebie postaci nie brakuje wcale, a cieszę się właśnie z Iron Fista, Defenders czy Silver Surfera. Choć oczywiście rozumiem Twoje zastrzeżenia wobec nieco staroświeckiego modelu narracji zastosowanej w setnym tomie. Taki już jednak urok kolekcji, że prezentuje również starsze opowieści po które pewnie żaden z naszych wydawców by nie sięgnął. 

[kas1]

Nie mam nic do ramolek. Niektóre wręcz biją na głowę to co wychodzi obecnie ale Iron Fist zdecydowanie mi nie podszedł.

[BlaskowitzPartTwo.rar]

Również moja półka bardzo się mija z tym co zostało wybrane do kolekcji. Między innymi dlatego odpuściłem drugą sześćdziesiątkę. Jasna sprawa, jest sporo komplecistów z tego czy innego powodu, ale ja jednak preferuję zakupowe podejście w stylu "wishlisty".

[8azyliszek]

Również moja półka bardzo się mija z tym co zostało wybrane do kolekcji. Między innymi dlatego odpuściłem drugą sześćdziesiątkę. Jasna sprawa, jest sporo komplecistów z tego czy innego powodu, ale ja jednak preferuję zakupowe podejście w stylu "wishlisty".

Kupiłeś pierwszą całą 60-tkę która jest pełna dubli, natomiast odpuściłeś drugą, prawie z samymi premierami. Hmmm...

Pisałem o tym, że ta narracja o sobie w 3 osobie też mi nie podeszła, bo dziwne to było.
Natomiast nie zgadzam się co do braku CA. Było aż 4 tomy o nim na poczatku. Tyle tylko, że poza Zimowym Żołnierzem w 2 częściach, Nowy Porządek, Wybraniec i Poległy Syn, to były straszne kaszany. Za to Tajne Imperium było już ok.

A Elektra i Czarna Wdowa to będą w naszym MMH.

[mgnesium]

A Elektra i Czarna Wdowa to będą w naszym MMH.

[mkolek81]

Pisałem o tym, że ta narracja o sobie w 3 osobie też mi nie podeszła, bo dziwne to było.
Natomiast nie zgadzam się co do braku CA. Było aż 4 tomy o nim na poczatku. Tyle tylko, że poza Zimowym Żołnierzem w 2 częściach, Nowy Porządek, Wybraniec i Poległy Syn, to były straszne kaszany. Za to Tajne Imperium było już ok.

Nie dziwię się że masz problem z własnym wydawnictwem ale było 5 tomów z CA, o czym sam nawet piszesz że Zimowy w 2 tomach, czyli 2+3=5 (podstawy matematyki się kłaniają).

A Elektra i Czarna Wdowa to będą w naszym MMH.

Czekaj, sprawdzam i nigdzie nie wiedzę "naszego MMH"? To już jest oficjalnie zapowiedziane?

A jak tam pisanie e-mail do Hachette, bo mi nie udzieliłeś odpowiedzi??

[BlaskowitzPartTwo.rar]

Kupiłeś pierwszą całą 60-tkę która jest pełna dubli, natomiast odpuściłeś drugą, prawie z samymi premierami. Hmmm..

Zdradzę Ci tajemnicę. Dla mnie praktycznie wszystkie tomy z pierwszej sześćdziesiątki to były premiery. Zdradzę Ci drugą. Dla Ciebie też.