Wielka Kolekcja Komiksów Marvela - cz.9

[death_bird]

Omnibusa nie ma, ale masz Marvel Masterworks: The Amazing Spider-Man Vol. 13-18 zawierające zeszyty ASM #121-192.

Fakt. Wyleciało mi z głowy. Przy czym z tego co widzę to za Vol. 13 na Amazonie winszują sobie ponad 170 baksów. Ciężkie życie (nawet początkującego) hobbysty... 
Komiks na Kindle? Nieee...

[JanT]

Nikt nie pisze że kolory na grzbiecie tomu 98 jakieś dziwne? 

A co do Śmierci Stacych zgadzam się z powyższymi opiniami. Pierwsze śmierć taka sobie i widać że rozciągnięta ta historia (by się w jednym zeszycie zmieściło). Za to druga śmierć dużo lepiej a zakończenie świetne.

W wydaniu WKKM część stron ma zmienione kolory względem oryginału (np inny kolor kurtki) zeszyt 122:



Wersja digitalna też ma takie kolory. Co gorsza strony z zmienionymi kolorami są dużo gorszej jakości.
Anionorodnik (albo ktoś inny) wie czemu tak jest?

[Anionorodnik]

Bo zamiast korzystać z najnowszych, najlepiej zrekonstruowanych materiałów oparli się, na którymś ze starszych reprintów. Jeśli się nie mylę tę wersję ASM #122 wzięli z trejda "Spider-Man: The Death of Gwen Stacy" wydanego siedemnaście lat temu, bo tylko tam Dave'a Hunta, oryginalnego kolorystę w creditsach tego zeszyty zastąpiono Andym Yanchusem.

Wkurzają mnie takie rzeczy, to znaczy fakt, że wydawnictwo nie pilnuje, żeby po przygotowaniu lepszych jakościowo materiałów, pliki ze starszymi wersjami wywalić do kosza i już więcej z nich nie korzystać.

Z Detective Comics #27 w WKKDC to samo. Zamiast oryginalnej wersji dali tą z inaczej skadrowanymi panelami, zmienionymi kształtami dymków i wymazanym (ocenzurowanym) nożem w plecach starego Lamberta. 

[SirBlackheart]

Nikt nie pisze że kolory na grzbiecie tomu 98 jakieś dziwne? 

A co do Śmierci Stacych zgadzam się z powyższymi opiniami. Pierwsze śmierć taka sobie i widać że rozciągnięta ta historia (by się w jednym zeszycie zmieściło). Za to druga śmierć dużo lepiej a zakończenie świetne.

W wydaniu WKKM część stron ma zmienione kolory względem oryginału (np inny kolor kurtki) zeszyt 122:



Wersja digitalna też ma takie kolory. Co gorsza strony z zmienionymi kolorami są dużo gorszej jakości.
Anionorodnik (albo ktoś inne) wie czemu tak jest?

Ta plansza jest generalnie wspaniałym dowodem na to, że oryginalna, nieco przygaszona - gazetowa kolorystyka jest o wiele lepsza niż efekty jej późniejszego remasteringu. Te stare wydania to jest naprawdę wspaniałe, prawdziwe przeżycie komiksowe, natomiast wszelkie poprawianie powoduje, że robi się z tego kreskówka. Ja wiem, że na kredzie nie osiągniemy w życiu tego wintydżowego efektu, ale jednak trochę żal.

[JanT]

Dzięki Anionorodnik. Może WKKM planowali już 17 lat temu  W Kravenie też było część plansz gorszej jakości.

[rzem]

Ta plansza jest generalnie wspaniałym dowodem na to, że oryginalna, nieco przygaszona - gazetowa kolorystyka jest o wiele lepsza niż efekty jej późniejszego remasteringu. Te stare wydania to jest naprawdę wspaniałe, prawdziwe przeżycie komiksowe...

100 procent zgody.

[mkolek81]

Ale ogłosi, jeju. Plany Hachette PL na 2017 rok dopiero się kształtują. 2 lata temu wieść o przedłużeniu do 120 numerów była na przełomie stycznia i lutego. Teraz prawdopodobnie też tak będzie.

Żadne plany się nie kształtują jak będzie przedłużenie (a będzie po czemu ma nie być) to będą pozycje z Marvel Now, które wydaje teraz Egmont.
Akurat w przypadku kolekcji to nie ma co przewidywać, póki się sprzedaje do wychodzi, póki zachodnie oddziały wydają to jest materiał, jak nie będzie tego to ani Hachette ani Eaglemoss same palcem nie kiwną aby ciągnąć dalej kolekcje. Nie wiem naprawdę co tu przewidywać. Można się zastanawiać tylko czy MMH wystartuje w trakcie trwania WKKM czy dopiero po i tyle.

[8azyliszek]

Jak inni chętni będą pisać do polskiego Hachette jak ja, to się ugną i dadzą tomy z innych krajów. Jak nikt nic nie zrobi, to będziemy mieli duble.

[Gr8responsibility]

Jak inni chętni będą pisać do polskiego Hachette jak ja, to się ugną i dadzą tomy z innych krajów. Jak nikt nic nie zrobi, to będziemy mieli duble.

Bazyliszku myślę, że możesz spokojnie pisać w imieniu całego forum gildii bo jesteś godnym reprezentantem.

[mkolek81]

Chce wierzyć że taka inicjatywa (aby zamiast Marvel Now wydać coś innego w kolekcji) przyniesie efekty, ale patrząc jak poprzednie zostały potraktowane śmiem wątpić aby odniosła sukces.

[JanT]

Jak inni chętni będą pisać do polskiego Hachette jak ja, to się ugną i dadzą tomy z innych krajów. Jak nikt nic nie zrobi, to będziemy mieli duble.

To chyba zapomniałeś o petycji podpisanej przez 1000 osób 

[8azyliszek]

No i Avengers na Zawsze wyszły. A Suicide Kings przesunięto do MMH. Także tego - jeśli będziemy tylko narzekać, a nie pisać, to na pewno nie wydadzą.

[Gr8responsibility]

To chyba zapomniałeś o petycji podpisanej przez 1000 osób 

Tam była chyba taka sytuacja, że ktoś wysłał swoja petycję żeby jednak pozostawić tak jak jest w innych krajach    i się jeszcze tym faktem chwalił tu na forum 

[Garf]

Tam była chyba taka sytuacja, że ktoś wysłał swoja petycję żeby jednak pozostawić tak jak jest w innych krajach    i się jeszcze tym faktem chwalił tu na forum 

Nie, to było przy katalogu Aniona (kolejnej inicjatywie czytelników, która nie przyniosła zbyt wielkich rezultatów).

[mkolek81]

No i Avengers na Zawsze wyszły. A Suicide Kings przesunięto do MMH. Także tego - jeśli będziemy tylko narzekać, a nie pisać, to na pewno nie wydadzą.

MMH to bym w to nie mieszał. Tytuły z WKKM i MMH wędrują pomiędzy tymi kolekcjami jak im się podoba (w MMH jest np. Ironman Pięć koszmarów, który dostaliśmy w WKKM). Natomiast Avengers na Zawsze i Hawkeye (z katalogu Aniona) to zwykły przypadek i nic więcej.
Załóż ankietę podpisałem się pod poprzednią to i pod tą się podpisze (choć kupowanie WKKM porzuciłem już dawno)