trawa

Autor Wątek: Narko  (Przeczytany 6090 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline koziorozec1979

Narko
« dnia: Luty 21, 2016, 12:12:36 pm »
Zaangazowany spolecznie komiks Krzysztofa Ostrowskiego i Dany Łukasinskiej zaabsorbowal moja uwage w stopniu znacznie przewyzszajacym moje oczekiwania w stosunku do publikacji Krytyki Politycznej. Nie spodziewalem sie ze komiks misyjny z jasno okreslona teza moze byc tak wciagajaca lektura przy jednoczesnym pozostawaniu w zgodzie z przyjetymi zalozeniami. Temat uzaleznienia od narkotykow i innych substancji psychoaktywnych zostal potraktowany przez Autorow zarowno z nalezyt powaga jak i z otwartym podejsciem skupiajacym sie na ukazaniu wszelkich za i przeciw bez jednoznacznego zakazu ( ani na szczescie rowniez bez zachety). Pelnie szczescie zapewnia jednak ujecie opowiadanych historii z blyskotliwoscia charakterystyczna dla prac Krzysztofa Ostrowskiego. Czego tu nie ma! : bylo sobie zycie, Super Mario Bros, Elvis...Dzieki temu komiks swietnie sie czyta takiemu staremu koniowi jak ja i mysle ze dzieki pracy Ostrowskiego wazny przekaz ma wieksza szanse trafic do wlasciwych odbiorcow tej publikacji czyli mlodziezy w wieku szkolnym. Jak dla mnie to bardzo powazny ( juz teraz) kandydat na plebiscyt Top 2016
« Ostatnia zmiana: Luty 21, 2016, 03:53:13 pm wysłana przez koziorozec1979 »

Offline Jaroslaw_D

  • Stolnik bracki
  • *****
  • Wiadomości: 1 643
  • Total likes: 0
  • Płeć: Mężczyzna
  • Pokolenie TM-Semic
    • Półka z Kulturą
Odp: Narko
« Odpowiedź #1 dnia: Luty 29, 2016, 12:49:47 pm »
Przeczytane.


Mocna rzecz, natomiast mam spore ALE do tego komiksu:


Cytuj
ani na szczescie rowniez bez zachety


moim zdaniem można niestety odebrać ten komiks bardzo dwojako. Według mnie wymaga on od czytelnika niezwykłej dojrzałości, w bo w przeciwnym wypadku może posłużyć jako coś co zachęca. Wydawca, czyli Krytyka Polityczna opowiada się w sposób jawny za depenalizacją, za zmianą polityki narkotykowej co da się też odczuć choćby w posłowiu. Obrazy ponarkotykowych jazd również są niezwykle sugestywne i...zachęcające. Gwoli sprawiedliwości również znajdziemy tam przestrogę jak może zakończyć się eksperymentowanie, że choćby wspomnę ostatni wstrząsający rozdział.


Warstwa graficzna również jest niezła, rysunki są sugestywne i psychodeliczne, a kolory mocno narkotyczne tam gdzie muszą być i równie dołujące tam gdzie wymaga tego scenariusz.


Tytuł mocny.
"Nie potrafię podać niezawodnego przepisu na sukces, ale mogę podać przepis na porażkę: staraj się wszystkich zadowolić". - Herbert Bayars Swope

Offline koziorozec1979

Odp: Narko
« Odpowiedź #2 dnia: Marzec 04, 2016, 07:31:59 pm »
Widzisz Jaroslaw  mialem troche podobne wrazenia podczas lektury - wydawalo mi sie ze brakuje takiego jednoznacznego wskazania smiertelnego zagrozenia. Ale wlasnie finalowa historia przedstawiona w komiksie anulowala takie wrazenie. Jednak mocnej przestrogi nie zabraklo. I szczerze powiem ze fakt ze znalazla sie ona na samym koncu , w moich oczach jeszcze wzmacnia jej odbior. Wlasnie przez to ze wczesniej mamy przedstawione cale szerokie spektrum reakcji roznych osob na roznorodne substancje psychoaktywne. Niektorzy bohaterowie sa bardziej podatni na ich dzialanie, inni mniej. Pewne substancje wywoluja wieksze spustoszenie w organizmie, skutki innych moga bywac mniej odczuwalne. Co tez nie znaczy ze tzw miekkie narko czy tez legalne substancje psychoaktywne mozna stosowac z poczuciem bezpieczenstwa. Ryzyko jest zawsze i moze przyjsc z niespotykanej strony- pokonujac kogos kto byl uwazany/ uwazal sie za mocnego, nawet ktos kto faktycznie daje rade moze tez stanowic niebezpieczenstwo dla otoczenia - przez dawanie niewlasciwego przykladu, falszywego swiadectwa czy stanowiac zachete do nasladownictwa dla mlodszych. Te wszystkie aspekty sa tu ukazane. Komiks nie stanowi czarno bialego ukazania swata, prezentuje rozne racje. Wg mnie to jego istotna zaleta

Offline Jaroslaw_D

  • Stolnik bracki
  • *****
  • Wiadomości: 1 643
  • Total likes: 0
  • Płeć: Mężczyzna
  • Pokolenie TM-Semic
    • Półka z Kulturą
Odp: Narko
« Odpowiedź #3 dnia: Marzec 04, 2016, 09:31:01 pm »
Być może przekonałbyś mnie gdyby nie dwa "ale". Po pierwsze posłowie, w którym również nie ma absolutnie odradzania brania, a wręcz odwrotnie można to odebrać jako poradnik dla tych co biorą a po drugie to wydawnictwo, które promuje depenalizację narkotyków i samo wystosowało list otwarty w sprawie zmiany polityki narkotykowej.
Ps recenzja tego komiksu na paradoksie-->


http://paradoks.net.pl/read/28705
"Nie potrafię podać niezawodnego przepisu na sukces, ale mogę podać przepis na porażkę: staraj się wszystkich zadowolić". - Herbert Bayars Swope

Offline turucorp

Odp: Narko
« Odpowiedź #4 dnia: Marzec 04, 2016, 09:51:35 pm »
"Wybuch płuca", "niemieckie bojowki", "polityka narkotykowa", "obrzucanie błotem Żołnierzy Wyklętych", "alkohol to zło", dzizas, Motyl coś "specyficznego" jadł/wdychał przed napisaniem tej "recenzji", czy tak samo mu się porobiło?

Offline Jaroslaw_D

  • Stolnik bracki
  • *****
  • Wiadomości: 1 643
  • Total likes: 0
  • Płeć: Mężczyzna
  • Pokolenie TM-Semic
    • Półka z Kulturą
Odp: Narko
« Odpowiedź #5 dnia: Marzec 04, 2016, 10:04:45 pm »
Tekst jest mój.
Nie do końca rozumiem w czym rzecz.
"Nie potrafię podać niezawodnego przepisu na sukces, ale mogę podać przepis na porażkę: staraj się wszystkich zadowolić". - Herbert Bayars Swope

Offline turucorp

Odp: Narko
« Odpowiedź #6 dnia: Marzec 04, 2016, 10:08:43 pm »
O, faktycznie, Motyl tylko "redagowal".
W takim razie, na czym "jedziesz" Jaroslawie?
Bo nie wmowisz mi, ze napisales to na trzeźwo O_o'

Offline koziorozec1979

Odp: Narko
« Odpowiedź #7 dnia: Marzec 04, 2016, 10:09:43 pm »
Znajdujac zrozumienie do Twych zastrzezen Jaroslawie musze jednakowoz zauwazyc zi choc Poslowie faktycznie nie zawiera bezposreniego i stanowczego zakazu brania  to m :idea:ysle ze taki zakaz raczej by do targetu tej publikacji totalnie nie trafil. Moglby wrecz spowodowac u mlodych chec dzialania na przekor. Zawiera za to cos innego moim zdaniem bardzo istotnego - proste, konkretne wyjasnienie ze nawet jesli wybor nalezy do Ciebie to jesli jestes nastolatkiem i ciagle si rozwijasz to nie powinienes podejmowac ryzyka bo okres ten nie jest odpowiedni nie tylko dla dokonywania wyborow w co sie wierzy i czego sie chce doswiadczyc, przede wszystkim branie przed pelnoletnoscia gdy organizm sie ciagle jeszcze rozwija - jest obarczone nieporownanie wiekszym ryzykiem.
Natomiast Depenalizacja narkotykow czy tez penalizacja to wszakze jeden z goracych tematow publicznej debaty nie tylko w Polsce. Uwazam rze, ze zostal on w tej publikacji poruszony a nie zamieciono go pod dywan czy tez nie potraktowano go wykatkowo jednostronnie. Tutaj Autorzy faktycznie nie wyrokuja jak powinno byc. Mozna wyczytac z komiksu wypowiedzi dot potrzeby depenalizacji - ale jesli jest to wypowiedz bohatera ktorego czytelnik ma ukazanego w negatywnym w sumie swietle (w pierwszej historii) to i jego zdanie nabiera innego -przeciwnego znaczenia w oczach czytelnika. A ukazane w komiksie zamykanie dilerow w zadnym momencie nie jest oceniane negatywnie. Wiec jakichs skrajnych opinii tu nie ma. Jest za to wszechstronne i uczciwe ujecie trudnego tematu.
Jest tez fenomenalnie rozpisane w watku podrozy 3 medrcow przedstawienie praw obywatelskich. To jest krotki komiks a nie wielka ksiega wyczerpujaca temat do cna ale i tak poruszone zostalo nadspodziewanie wiele aspektow.
« Ostatnia zmiana: Marzec 04, 2016, 10:14:00 pm wysłana przez koziorozec1979 »

Offline Jaroslaw_D

  • Stolnik bracki
  • *****
  • Wiadomości: 1 643
  • Total likes: 0
  • Płeć: Mężczyzna
  • Pokolenie TM-Semic
    • Półka z Kulturą
Odp: Narko
« Odpowiedź #8 dnia: Marzec 04, 2016, 10:17:05 pm »
Nadal nie rozumiem co masz na myśli?


Polityka narkotykowa --> 
http://m.krytykapolityczna.pl/Opinie/Listotwartywsprawiezmianwpolskiejpolitycenarkotykowej/menuid-431.html


Niemieckie bojowki -->


http://www.rp.pl/artykul/751891-Krytyka-Polityczna-krytykowana-za-Antife.html


Opluwanie Żołnierzy Wyklętych -->


http://www.pch24.pl/lewacka-krytyka-polityczna-szkaluje-wykletych--zabijali-mlodziez-i-dzieci,41546,i.html


Alkohol to zło --> z tym akurat dyskutować chyba nie trzeba, bo jest to sprawą oczywistą, ale w tekście jest mowa o czym innym, o tym, że często porównuje się go do narkotyków co ma być argumentem za legalizacją.


Aha i turucorp nic nie biorę, staram się żyć na trzeźwo.

@koziorożec - jasne, zgadzam się z Tobą dlatego nie wyrokuje jednogłośnie, że tytuł ten promuje legalizację, jestem od tego daleki. Mam tylko momentami mieszane uczucia, tym bardziej, że sam wydawca ma w tym temacie bardzo liberalne podejście. Stąd ta ostrzegawcza lampka.
Zastanawiam się też czy takie "nie mówienie wprost" jest rzeczywiście rozwiązaniem i czy nie ma działania wręcz odwrotnego. Nie wiem, głośno myślę.
Sam komiks ma jednak mocne momenty i rzeczywiście ta ostatnia historia musi dać wszystkim do myślenia.
« Ostatnia zmiana: Marzec 04, 2016, 10:31:31 pm wysłana przez fragsel »
"Nie potrafię podać niezawodnego przepisu na sukces, ale mogę podać przepis na porażkę: staraj się wszystkich zadowolić". - Herbert Bayars Swope

Offline koziorozec1979

Odp: Narko
« Odpowiedź #9 dnia: Marzec 04, 2016, 10:29:27 pm »
Powiem tylko ze czytajac tak na szybko to bardzo uczciwa recenzja jest gdy mowisz o samym komiksie. Mam nadzieje ze zacheci ona pare osob do siegniecia po ten komiks. Co do wydawcy, to zupelnie sie on dla mnie nie liczy - jestem w stanie sobie wyobrazic ze komiks mogloby wydac jakies wydawnictwo komiksowe i ciagle bylby to ten sam komiks. Wydawcy nie oceniam, oceniam komiks Łukasinskiej i Ostrowskiego. I wg mnie to bardzo sprawnie napisany, fenomenalnie zobrazowany komiks na bardzo powazny temat (to w ogole rzecz w polskim komiksie nie az tak czesto spotykana) mowiacy w szczery sposob o tym problemie spolecznym
« Ostatnia zmiana: Marzec 04, 2016, 10:32:29 pm wysłana przez koziorozec1979 »

Offline turucorp

Odp: Narko
« Odpowiedź #10 dnia: Marzec 04, 2016, 10:46:31 pm »
Nadal nie rozumiem co masz na myśli?

To, ze nie odrozniasz alkoholu od alkoholizmu, odme nazywasz eksplozja pluca, fleyers i martensy to dla Ciebie "strój rekonstruktora", a "Żołnierze Wyklęci" to homogeniczna, kryształowo czysta grupa bohaterów bez skazy, jestem w stanie zrozumieć.
Mam dziwniejszych znajomych.
Ale wytlumacz mi prosze, po jakiego grzyba halucynogennego poswieciles 1/3 tekstu na analize strukturalno-ideologiczna wydawnictwa?
I czy to jakas nowa metoda "recenzowania"?
Bo jesli tak, to juz zacieram rece na Twoje recenzje "Wiedzmina", bo mam nadzieje, ze rownie skrupulatnie przeanalizujesz koncern Axel Springer, chetnie poczytam rowniez o finansowych i politycznych dzialaniach grupy mediowej Hachette na rynku globalnym.

Offline Jaroslaw_D

  • Stolnik bracki
  • *****
  • Wiadomości: 1 643
  • Total likes: 0
  • Płeć: Mężczyzna
  • Pokolenie TM-Semic
    • Półka z Kulturą
Odp: Narko
« Odpowiedź #11 dnia: Marzec 04, 2016, 11:03:03 pm »
Bo uważałem za słuszne w tej konkretnej sytuacji - jeśli komiks traktuje o narkotykach - wspomnieć o tym, że wydawnictwo podchodzi do tematu tak a nie inaczej. Jeśli to byłby komiks o dzikim zachodzie gwarantuje Ci, że takowej analizy nie byłoby.
Ten "wybuch" to skrót myślowy być może rzeczywiście niefortunny.
Co do reszty nadal nie rozumiem.
Nigdzie nie porownalem, że alkohol i alkoholizm to jedno i to samo, nawet nie wiem skąd to wziąłeś, aczkolwiek podziwiam ludzi, którzy są totalnie "czyści" od wszystkich używek.
Nie wiem też, gdzie napisałem coś o flayersach i strojach rekonstruktorów. To również KP zrównała wszystkich Wyklętych do bandytów w dniu święta, ja nigdzie nie napisałem, że wszyscy są bez skazy i, że nigdzie nie wydarzyło się nic złego.
Apeluję też o to, aby dać już spokój dyskusji na temat mojego tekstu, bo sam komiks jest na tyle ciekawy, że warto o nim rozmawiać. Rozumiem, że mój tekst nie przypadł Ci do gustu, że jest do dupy. Szkoda, idealny nie jestem, natomiast nie wydaje mi się żebym popełnił w nim jakiś błąd merytoryczny i żeby nasza dyskusja interesowała kogoś poza naszą dwójką. Chętnie natomiast porozmawiam o komiksie.
"Nie potrafię podać niezawodnego przepisu na sukces, ale mogę podać przepis na porażkę: staraj się wszystkich zadowolić". - Herbert Bayars Swope

Offline turucorp

Odp: Narko
« Odpowiedź #12 dnia: Marzec 04, 2016, 11:30:44 pm »
W kwestii alkoholu moge cie odeslac np. do Nawimara (akurat masz najblizej :P ), jako historyk bez watpienia jest w stanie ci wytlumaczyc funkcje i wplyw napojow alkoholowych pozyskiwanych metoda fermentacji, na rozwoj naszej cywilizacji.
Mniejsza z tym, po prostu zaskoczylo mnie w Twojej recenzji tak kuriozalne podejscie do tematu, z ktorym spotykam sie chyba pierwszy raz (w kontekscie komiksu) od upadku komuny.
"Komiks jest o narkotykach, wiec napisze kto to wydal"
Prosze, wez zastanow sie chwile, naprawde chcesz w taki sposob "recenzowac"?
Analizowac powiazania finansowo-ideologiczne wydawnictwa Muza w kontekscie reedycji Polchowego "Żbika"?
Przeplyw gotowki pozyskiwanej ze sprzedazy "ideologicznie poprawnych" komiksow Wróblewskiego z KAWu do KC PZPR?

Offline koziorozec1979

Odp: Narko
« Odpowiedź #13 dnia: Marzec 04, 2016, 11:51:20 pm »
To, ze nie odrozniasz alkoholu od alkoholizmu,
Akurat temat alkoholu, chlania a alkoholizmu jest w tresci wyraznie zarysowany, gdyz komiks niejako wbrew tytulowi nie odnosi sie  tylko i wylacznie do narko ale roeniez porusza kwestie uzaleznien od innych substancji psychoaktywnych, nie wylaczajac alkoholu. I analogicznie jak ma to miejsce w przypadku watkow dot narkotykow tak i w zakresie alko zostaja nam przedstawione dwie mozliwosci czyli chlanie bez konsekwencji oraz z drugiej strony mamy postac popadajaca w alkoholizm.

Offline turucorp

Odp: Narko
« Odpowiedź #14 dnia: Marzec 05, 2016, 12:03:30 am »
Akurat temat alkoholu, chlania a alkoholizmu jest w tresci wyraznie zarysowany, gdyz komiks niejako wbrew tytulowi nie odnosi sie  tylko i wylacznie do narko ale roeniez porusza kwestie uzaleznien od innych substancji psychoaktywnych, nie wylaczajac alkoholu. I analogicznie jak ma to miejsce w przypadku watkow dot narkotykow tak i w zakresie alko zostaja nam przedstawione dwie mozliwosci czyli chlanie bez konsekwencji oraz z drugiej strony mamy postac popadajaca w alkoholizm.
Przeciez mam i czytalem, i dlatego jeszcze bardziej jestem wyczulony na niefrasobliwe uogolnienia jakie zastosowal Jaroslaw w recenzji.

 

anything