Czy jeśli Sideca faktycznie znowu gryzie piach to licencja na Daredevila nie zostałaby uwolniona? Obstawiałbym wtedy, że to będą serie z postaciami, o których ostatnio dużo się mówi.
- Daredevil Bendisa i Brubakera, albo run Waida od poczatku i pociągnięty przez Marvel NOW!?
- Immortal Iron Fist?
- Elektra Assassin?
- Punisher Ellisa lub Aarona?
- Secret Warriors Hickmana (bo "Agenci TARCZY")?
- Black Panther Priesta?
- Doctor Strange? Tylko co? Oprócz "Przysięgi" z WKKM w obecnym milenium miał chyba tylko jeszcze jedną serię (miniserię).
Czy mi się coś przyśniło, czy Kołodziejczak pisnął coś, że będzie więcej Deadpoola? Skoro seria z Marvel NOW! tak rewelacyjnie zeszła to może Deadpool Kelly'ego? Cable and Deadpool? Deadpool Classics? Bo chyba nie Deadpool Waya? Chociaż sądząc po tym, że Kołodziejczakowie spodobali się Thunderbolts, Waypool jest możliwy.
Nie sądzę, żeby Egmont w ciągu najbliższych dwóch lat sięgał po coś co zapoczątkowano w WKKM i po ramotki sprzed drugiej połowy lat 90.