Dawno nie czytałem tak dobrej recenzji:
http://paradoks.net.pl/read/28753Świetna robota Motyl, jedyne z czym mógłbym polemizować to dobór aktora do głównej roli, ciężko ocenić jego pracę. Natomiast Piotr Nowak moim zdaniem skradł skupienie widza na kreowanej przez siebie postaci. Genialna rola!
I jedna uwaga, chociaż nie jest to film nastawiony na przerywniki humorystyczne typowe dla kina akcji, to trzeba przyznać że kilka scen umiejętnie rozproszyło napięcie i sprawiło, że Historia Roja nie była ciężkim filmem dla zwykłych widzów (mniej zaangażowanych emocjonalnie).