Zaprezentuję dziś wycinek perspektywy sprzedawcy...
Jak w większości sklepów, można u mnie zamówić grę, której akurat nie mam w magazynie. Dostałem prośbę o ściągnięcie gry XYZ po angielsku. Nie ma problemu - powiedziałem. - Będzie ona kosztować tyle i tyle. Złożyłem zamówienie u dostawcy, szacowana wysyłka za jakieś 3 tyg. Klient zgodził się na taki termin.
Minęły dwa tygodnie i dostałem mejla, że towar będzie wysłany szybciej niż zakładali. Świetnie, klient się ucieszy - pomyślałem. Gra dotarła, ale w języku niemieckim. Skontaktowałem się z dostawcą. Przeprosili i powiedzieli, że wysyłają drugi raz. I znów dostałem grę w języku niemieckim. Tym razem przeprosili i powiedzieli, że oddadzą mi pieniądze, jak tylko odeślę to, co do tej pory dostałem. No trudno. Zwróciłem wszystko i czekam na kasę. Widzę, że może być z tym problem bo Poczta Polska zgubiła jedną z paczek...
Co do zamówienia - polazłem do innego dostawcy i poprosiłem o tę samą grę. Wysłali od razu, miała być na miejscu 7.06. Minął 12.06 a gier ciągle nie ma. Odezwałem się do dostawcy numer 2 z zapytaniem gdzie jest przesyłka. Powiedzieli, że nie wiedzą i oddadzą mi pieniądze. Okazało się później, że paczka miała opóźnienie, bo pani listonosz była na urlopie. Aha, egzemplarz, który w końcu dotarł, był w języku niemieckim...
Zamówiłem więc u dostawcy numer 3. Gra ma przyjść dziś, kurierem. Specjalnie pytałem, czy jest w j. angielskim i potwierdzili. Zobaczymy...
A klient czeka... Dobrze, że jest wyrozumiały. Dostanie rabacik oczywiście, a ja pewnie wyjdę na zero.
Dlatego niektóre sklepy mają terminy rzędu 30 dni na ściągnięcie gry... Ja również podaję daty tylko orientacyjne.
A tu promocje na gry, które fizycznie mam na stanie (jak wszystkie widoczne na stronie zresztą).
Strategiczna gra planszowa 1989: Jesień NarodówDodatek Carcassonne: Opactwo i BurmistrzDodatek Dixit 4: PoczątkiEkonomiczna gra planszowa GenuaCywilizacyjna gra planszowa 7 Cudów Świata