Autor Wątek: Hachette  (Przeczytany 498902 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline horror

Odp: Hachette
« Odpowiedź #1005 dnia: Czerwiec 20, 2017, 02:36:45 pm »
Hachette jakby przewidując przyszłość, do ostatniej przesyłki włożył - oświadczenie o odstąpieniu od umowy zawartej na odległość :)

Offline Szekak

Odp: Hachette
« Odpowiedź #1006 dnia: Czerwiec 20, 2017, 05:00:17 pm »
Do WKKM w ciągu tych pięciu lat nabrałem wielkiego sentymentu, bo doprowadziła do odbudowania rynku komiksów w Polsce jak za czasów TM Semic i sprawiła że znowu nadganiamy resztę świata.
:lol:
Filmy stanowią główną podstawę popularności komiksów, bez Mrocznego Rycerza i MCU by tego nie było.

mkolek81

  • Gość
Odp: Hachette
« Odpowiedź #1007 dnia: Czerwiec 20, 2017, 06:20:19 pm »
najpierw przeprosiny dla Blaskowitz'a (kolejne),

a teraz dwa zadanie 

Ale i tak to będzie stówa. A mogli by to upchać jak Rebirth i wydać w trzech. Ale rozwlekają jak Infinity.
Drogi bazylku nie mądry z ciebie chłopaczyna jest, używasz obusiecznych argumentów, twoje ukochane wydawnictwo robi dokładnie to samo z Avengers kontra X-Men zamiast wydać to w 1 tomie, jak to jest normalnie wydane to rozwleka aż na 3:
https://www.amazon.com/Avengers-X-Men-Brian-Michael-Bendis/dp/0785163182/ref=sr_1_1?ie=UTF8&qid=1497978000&sr=8-1&keywords=Avengers+vs.+X-Men
No tak, ale zakrzykniesz, że nie ma AVX Versus no to proszę istnieje i tego zbiorczy:
https://www.amazon.com/Avengers-vs-X-Men-Jason-Aaron/dp/0785165207/ref=sr_1_2?ie=UTF8&qid=1497978000&sr=8-2&keywords=Avengers+vs.+X-Men

I jak się przyjrzysz to drogie Hachette nie tylko zrobiło cię w konia wydając to w 3 tomach (Egmont by to zrobił w 2), ale orżnęło cię także na dwa zeszyty, które znajdują się w zbiorczych a w ich wersji tego nie ma.

Zresztą w przypadku Nieskończoności też Hachette wycina dwa zeszyty z New Avengers w ramach przypomnienia bo ci się skleroza odnowiła.

A do twojego głupiego argumentu:
No dobra tylko czemu Egmont nic nie zrobił od 2008 roku? Poza jednym Batmanem rocznie.
Tak Egmont wydawał kiedyś jednego Batman rocznie (zaraz będzie wydawał jednego miesięcznie), a drogie Hachette nie wydało w tym czasie ani jednego komiksu, jak jesteś tak skrupulatny to pamiętaj też o tym.

Napiszę to jeszcze raz kolekcje mogą istnieć obok normalnych wydawanych komiksów, a czytelnik może wybrać formę jaką woli jeśli odpowiada mu jeden tom z panoramą, proszę bardzo ma kolekcję, jeśli chce mieć kompletną serię może kupić od innego wydawcy.

Proszę cię włącz nieraz myślenie.

I jeszcze raz przepraszam wszystkich.
« Ostatnia zmiana: Czerwiec 20, 2017, 06:29:05 pm wysłana przez mkolek81 »

Offline Szekak

Odp: Hachette
« Odpowiedź #1008 dnia: Czerwiec 20, 2017, 06:47:02 pm »
No dobra tylko czemu Egmont nic nie zrobił od 2008 roku? Poza jednym Batmanem rocznie.
A czemu WKKM nie wyszła 5 lat wcześniej? Maszyna się ruszyła jak już był dobry byle nakręcony przez filmy.

Offline 8azyliszek

Odp: Hachette
« Odpowiedź #1009 dnia: Czerwiec 20, 2017, 06:48:03 pm »
mkolek (a? :smile: ) Hachette oczywiście rozbiło AvX na 3 tomy, ale to są tomy po 6 zeszytów po 22 strony każdy. Czyli standardowy standard, który w twardej oprawie ładuje Egmont do N52 za 8 zł więcej. To już nie jest maniana którą zrobili 2 lata temu z Marvel Knights Spider-Manem gdzie było tylko po 4 zeszyciki. A w TRO Egmontu będzie tylko po 5 zeszycików a nie po 6 jak być powinno. I to mnie boli. Hachette UK wyda to o wiele lepiej.


Nieskończoność WKKM będzie bez 2 zeszytów NA ale będzie 13 zł tańsze. Wiec to nie jest stosunek jeden do jednego. A o tym ze Superior Spider-man też będzie podwojony, za mniejszą cenę niż MN już nie wspominasz. ż

mkolek81

  • Gość
Odp: Hachette
« Odpowiedź #1010 dnia: Czerwiec 20, 2017, 06:59:51 pm »
A w TRO Egmontu będzie tylko po 5 zeszycików a nie po 6 jak być powinno. I to mnie boli. Hachette UK wyda to o wiele lepiej.
Co to za argument jak wydanie Egmontu i tak było by tańsze co też ci udowodniłem. Wiesz możesz zawsze kupić wydanie UK Hachette. Nikt ci nie broni, jak pisałem każdy kupuje jak chce.

Nieskończoność WKKM będzie bez 2 zeszytów NA ale będzie 13 zł tańsze. Wiec to nie jest stosunek jeden do jednego.
Czytałem całą Nieskończoność i te zeszyty są ważne, to swoisty prolog historii, czyli jednak wracamy do "maniany" z przed 2 lat.

A o tym ze Superior Spider-man też będzie podwojony, za mniejszą cenę niż MN już nie wspominasz. ż
Ok, tylko znowu zapominasz że Hachette przecina kilka rzeczy, które są w Ostatnim życzeniu (skleroza?), czyli dostajemy jednak coś więcej.

Twój argument 8 zł, nawet nie wiem jak ma na to zareagować, a nie czekaj  :badgrin: :badgrin: :badgrin: :badgrin: :badgrin: :badgrin:

Kończę to nierówną rozmowę bo ci się znowu myślenie wyłączyło.
 

Offline Szekak

Odp: Hachette
« Odpowiedź #1011 dnia: Czerwiec 20, 2017, 08:44:44 pm »
Bazyliszku, czyżbyś nie umiał mi odpowiedzieć na pytanie? :)

Offline 8azyliszek

Odp: Hachette
« Odpowiedź #1012 dnia: Czerwiec 20, 2017, 10:23:47 pm »
@Szekak
Bo Hachette musiało poświęcić czas na negocjacje z Panini o prawa do wydania takiej Kolekcji. A potem w połowie 2011 zaczęło to testować w UK. Pomysł chwycił i mogli z tym ruszyć w innych krajach europejskich od 2012.


@mkolek
Juz pisałem - komiksy polskie i angielskie ja nie uznaje za tożsame. Co jednak ludzki język, to ludzki. Druga połowa SS-M 1 Egmontu to nikomu niepotrzebne ścinki, z brzydkimi rysunkami. Spokojnie można to wszystko wyrzucić. Tak jakby można było wyrzucić i połowę zawartości Strażników Galaktyki i zrobić normalne 2 tomiki a nie rozbijać 10 zeszytów na 3 części.


Te dwa zeszyty NA lepiej żeby były też w WKKM ale przynajmniej jest jest taniej, a nie jak np. w JLA 4 cena bez zmian. I bardzo przepraszam za swoją pomyłkę - zależy od tomu N52. Teraz można je kupić i za 45 zł. Ale i tak zwykle trzeba doliczyć przesyłkę, więc wychodzi drożej niż stałe 40 zł za wkkm.

Offline Szekak

Odp: Hachette
« Odpowiedź #1013 dnia: Czerwiec 20, 2017, 11:43:36 pm »
@Szekak
Bo Hachette musiało poświęcić czas na negocjacje z Panini o prawa do wydania takiej Kolekcji. A potem w połowie 2011 zaczęło to testować w UK. Pomysł chwycił i mogli z tym ruszyć w innych krajach europejskich od 2012.
Czemu nie negocjowali 5 lat wcześniej? A no tak, bo filmy nie stworzyły zapotrzebowania na komiksy. To dzięki filmom mamy wylew komiksowa i to dzięki filmom komiksy wróciły do łask, za co jestem im bardzo wdzięczny.

Offline 8azyliszek

Odp: Hachette
« Odpowiedź #1014 dnia: Czerwiec 20, 2017, 11:52:51 pm »
Jasne - filmy miały oczywisty wpływ na wydanie Kolekcji. Sam to w 2012 roku pisałem, gdy inni ludzie mówili że WKKM szybko padnie, albo że będzie zalegać w antykwariatach. Tyle że w Polsce Egmont Marvela wydawał już 2003-4 roku gdy zaczęła to robić Mandragora i DK. Ale gdy ich zabrakło to bez sensu przestał. Hachette musiało samo w Polsce wszystko od zera robić, bo Mucha też do szerszej publiki nie mogła się przebić,

Offline Szekak

Odp: Hachette
« Odpowiedź #1015 dnia: Czerwiec 21, 2017, 12:27:23 am »
Mucha przebiła się do szerszej publiki jak filmy zrobiły hype, WKKM się pod ten hype zwyczajnie podłączyło tak jak reszta rynku. I była podnieta kolekcja, mało kto mówił że padnie, sam się strasznie jaralem, jemy na necie chodziły itp. więc już nie rób z siebie w każdej wypowiedzi zanwcy bo to już żałosne jest od dawna jak o tym wiecznie przypominasz jak to przewidziales przyszłość jako jedyny. Ja wróciłem do komiksów na sporo czasu zanim usłyszałem o czymś takim jak WKKM i fakt, że mało co na rynku było wtedy, ale właśnie dopiero rynek reagował na potrzebę takich osób jak ja, które na fali filmów poczuli potrzebę powrotu do komiksów. Pewnie, że kołek ja przyczyniła się, ale punktem zapalnym były filmy, a nie WKKM jak twierdzisz.
« Ostatnia zmiana: Czerwiec 21, 2017, 12:57:46 am wysłana przez Szekak »

JanT

  • Gość
Odp: Hachette
« Odpowiedź #1016 dnia: Czerwiec 21, 2017, 07:55:17 am »
Mucha przebiła się do szerszej publiki jak filmy zrobiły hype, WKKM się pod ten hype zwyczajnie podłączyło tak jak reszta rynku.
Muchowe Marvele sprzed startu WKKM też jakoś specjalnie (jak np teraz) nie szły a po starcie WKKM Atonishing X-Men 3 i 4 oraz Wolverine - Wróg Publiczny poszło w moment. WKKM wyszło w dobrej cenie i do wszystkich i to przyciągnęło mnóstwo nowych czytelników. Jakby nie wystartowało WKKM a zamiast tego Egmont zaczął wydawać wtedy po dwa Marvele na miesiąc (np tak jak Nowe DC) to i tak by nie zrobił tego co WKKM.
Tak jak teraz mnóstwo osób zaczęło kupować WKKDC a wcześnie nie kupowali nic a przecież Egmont wydaje sporo DC już dłuższy czas.

Nie było wcześniej filmów z Batmanem że Egmont wydawał tylko jednego rocznie?  :smile:

WKKM zrobiła nam wszystkim dobrze (nawet tym co gardzą SH  :biggrin: ).
« Ostatnia zmiana: Czerwiec 21, 2017, 08:16:30 am wysłana przez JanT »

Offline Szekak

Odp: Hachette
« Odpowiedź #1017 dnia: Czerwiec 21, 2017, 08:16:33 am »
Trzeci tom to jeszcze chyba przed startem kolekcji się skończył, przynajmniej tak pamiętam jak ja kupowałem. Gdyby nie filmy to właśnie ta dobra cena WKKM by nie przyciągnęła tylu czytelników dlatego ciągle powtarzam, że punktem zapalnym były filmy, reszta jedynie następstwem tego. A to, że kolekcje trafiają do większej grupy odbiorców niż rzeczy sprzedawane drogą normalną to jasne i to samo jest z filmami czy kolekcjami muzycznymi.

Kijanek

  • Gość
Odp: Hachette
« Odpowiedź #1018 dnia: Czerwiec 21, 2017, 08:20:42 am »
Mucha przebiła się do szerszej publiki jak filmy zrobiły hype, WKKM się pod ten hype zwyczajnie podłączyło tak jak reszta rynku. I była podnieta kolekcja, mało kto mówił że padnie, sam się strasznie jaralem, jemy na necie chodziły itp. więc już nie rób z siebie w każdej wypowiedzi zanwcy bo to już żałosne jest od dawna jak o tym wiecznie przypominasz jak to przewidziales przyszłość jako jedyny. Ja wróciłem do komiksów na sporo czasu zanim usłyszałem o czymś takim jak WKKM i fakt, że mało co na rynku było wtedy, ale właśnie dopiero rynek reagował na potrzebę takich osób jak ja, które na fali filmów poczuli potrzebę powrotu do komiksów. Pewnie, że kołek ja przyczyniła się, ale punktem zapalnym były filmy, a nie WKKM jak twierdzisz.
Mucha od początku wydawała dobre tytuły
Elektra, AX-M, Objawienia, Lwy, Loveless problemem były zawirowania z licencjami, najpierw uwalony Marvel, później DC/Vertigo.
Z tego co pamiętam to startowali w dołku. Jeszcze później przejścia z dystrybutorem, te Elektry za 15 PLN na allegro.
Kolekcje, filmy, zmiany cen spowodowały ruszenie komiksowa, przypływ nowych ludzi.
Kolekcje nie są najważniejsze, były ważne wtedy, teraz mamy trochę restartów, mamy budżetowe serie. Prawie każdy jest zadowolony no może oprócz portfela.

Nie było wcześniej filmów z Batmanem że Egmont wydawał tylko jednego rocznie?  :smile:

WKKM zrobiła nam wszystkim dobrze (nawet tym co gardzą SH  :biggrin: ).
Ad. 1
Był miesiąc że przy filmie wyszły nawet 3 Batmany w miesiącu :)
Ad. 2
I dała nam Bazyla

Offline 8azyliszek

Odp: Hachette
« Odpowiedź #1019 dnia: Czerwiec 21, 2017, 08:21:22 am »
Jan T ma rację. To własnie mówię. A wszyscy tylko Egmont i Egmont ojeju ale on dobry. Guzik. Urwał jak padła mu konkurencja a Trybunał Sów wznowił jak WKKM wystrzeliło. I jeszcze przez 2 lata wstrzymywał się przed Marvelem żeby cen nie obniżać i liczył, że to wszystko skończy się po 60 albo 120 numerach. A jakoś się nie chce. :smile: Mucha była wtedy zwyczajnie za droga. Te ich New Avengers leżą do dzisiaj - na targach ciągle kupki tego mieli. Na ich szczęście wyszedł film, to po 3 latach zalegania zeszło ich CW.


Jasne Szekak że filmy napędzają rynek, ale pierwszy nowy Marvel Egmontu wyszedł dopiero po premierze Avengers 2 i też miał sporo błędów. Bo taki ten nasz lider jest.


Pewnie, że kołek ja przyczyniła się, ale punktem zapalnym były filmy, a nie WKKM jak twierdzisz.


kołek ja? Nie rozumiem tej części zdania.

 

anything