przeczytałem sobie dzisiaj Magię i Miecz i było ZNAKOMITE!!!!
co prawda po pierwszej historyjce (tej o Sobieskim, więc tym bardziej żal) byłem zniechęcony (nic nie wniosła do mojego życia. magii też tam mało. taki Raczkiewicz z tym swoim Zawiszą, tylko w czerni bieli)
Ale już druga opowieść (Miećko) wali w żołąd...
świetne opowieści. równy poziom, różna tematyka ale dla każdego. Trochę Baśni, trochę horroru, fantastyki i nawet steampunku. Miodzio
A ponadto jestem pies na czerń i biel, więc poza doznaniami umysłowymi jeszcze dochodzą wzrokowe. Pięknie narysowane. Jakby ktoś na to nałożył kolory, to bym pewnie był zrozpaczony (bo by wyszły jakieś "mazy" w stylu Opowieści Szeherazady, a ja takichrzeczy nie trawię. sorry) Ale dla takich prac jak Magia i Miecz w czerni i bieli warto ryzykować niezaplanowane zakupy.
Będzie w moim top. na stówę.