Chyba nikt nie wierzy w zapewnienia, że polski oddział starał się o wydanie konkretnych tytułów. Po prostu tomy w kolekcji były im narzucone przez centralę i tyle.
No tak, tylko, że mi nie napisali ani nie sugerowali, że się starali o Moore'a tylko, że go "bardzo chcieli mieć"
Czy za tym "chceniem" poszło jakiekolwiek działanie - tego już nie wiadomo (przynajmniej mi nic o tym nie napisali) - a nawet jak poszło to czy było poważniejsze niż np. mail do firmy-matki w stylu: "a co z Moore'm, nie dacie go nam"? -"Nie" -"no dobra, weźmiemy ten Impas"
.