Autor Wątek: Xavier Dorison  (Przeczytany 65980 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Thiago

Odp: Xavier Dorison
« Odpowiedź #15 dnia: Maj 08, 2015, 10:48:54 pm »
Czekam może egmont puści z nowym Thorgalem wznowienie albo zbiorczy Trzeci Testament na fali popularności autora?

Offline spence

Odp: Xavier Dorison
« Odpowiedź #16 dnia: Maj 09, 2015, 12:27:16 pm »
Kupiłem chyba zaraz po przeczytaniu pierwszego tomu "John Long Silvera". Krótko po przeczytaniu sprzedałem bez żalu. Jak pamiętam, dobrze się zapowiadało, ale im dalej, tym gorzej.

Dawno czytałem, więc nie wiem jak fabuła się trzyma, kiedyś mi się bardzo podobało. Rysunkowo im dalej tym (dużo) lepiej.
https://kasetablog.wordpress.com - jak na razie, nowy adres, po przeprowadzce, zobaczymy jak dalej.

Offline Death

Odp: Xavier Dorison
« Odpowiedź #17 dnia: Maj 09, 2015, 12:46:48 pm »
Trzeci Testament fajnie się czytało, mimo oczywistych głupot typu gdańszczanie pływający drakkarami. :D

Offline peta18

Odp: Xavier Dorison
« Odpowiedź #18 dnia: Maj 09, 2015, 12:58:07 pm »
Trzeci Testament fajnie się czytało, mimo oczywistych głupot typu gdańszczanie pływający drakkarami. :biggrin:
Od razu glupot, wejdziesz na te strone http://gkw-drakkar.pl/start i do razu zmienisz zdanie! :)
Buk, Hodor i Dziczyzna

Offline pieniazk

Odp: Xavier Dorison
« Odpowiedź #19 dnia: Maj 09, 2015, 02:35:12 pm »
Trzeci Testament fajnie się czytało, mimo oczywistych głupot typu gdańszczanie pływający drakkarami. :biggrin:
Historii Pomorza nie znasz :wink:
« Ostatnia zmiana: Maj 09, 2015, 02:38:46 pm wysłana przez pieniazk »

Offline Death

Odp: Xavier Dorison
« Odpowiedź #20 dnia: Maj 09, 2015, 06:56:09 pm »
Historii Pomorza nie znasz :wink:
No to podziel się swoją wiedzą, a nie rzucasz tylko jakieś hasełka. :smile:
Wikingowie byli obecni w Polsce co najmniej od czasów Chrobrego, kiedy on sam dawał im kasiorę za wykonywanie różnych misji. Ba, jest opcja, że sam Mieszko I był wikingiem.
Zresztą w komiksie Romowe, który czytałem 2 dni temu też jest wiking, który przewodzi bandzie, która wykonuje misje dla grodu Suły, ostatniego punktu granicznego przed przejściem na stronę pruską. Ale żeby ludy zamieszkujące obecne tereny Polski same w sobie pływały drakkarami, to nie słyszałem.

Offline BlaskowitzPartTwo.rar

Odp: Xavier Dorison
« Odpowiedź #21 dnia: Maj 09, 2015, 07:12:33 pm »
"Wartownicy" - Ponownie świetny pomysł. Bardzo dobre rysunki. Choć tom 4 moim zdaniem zdecydowanie słabszy. Zbyt chaotyczny. Choć może niezbyt uważnie czytałem. Mam wrażenie, że Dorison nie był  do końca zdecydowany jaki ma być główny watek.
Moim zdaniem już 3 tom był słaby strasznie. Historia nie idzie w żadnym ciekawym kierunku poza pokazywaniem scenek rodzajowych z Wielkiej Wojny... Nie tego się spodziewałem po ciekawym rozpoczęciu.

Offline Archelon

  • Zbrojmistrz bracki
  • *****
  • Wiadomości: 1 221
  • Total likes: 1
  • Płeć: Mężczyzna
  • Mane, tekel, fares
Odp: Xavier Dorison
« Odpowiedź #22 dnia: Maj 09, 2015, 07:29:36 pm »
Ale żeby ludy zamieszkujące obecne tereny Polski same w sobie pływały drakkarami, to nie słyszałem.


Słowianie zamieszkujący wybrzeże Bałtyku obecnej Polski i Niemiec byli jednymi z najgroźniejszych najeźdźców w XI i pierwszej połowie XII. Do upadku Arkony na wyspie Rugii. Owszem pływali odpowiednikami drakkarów o mniejszych gabarytach. W tym okresie pustoszyli Danię i południową Skandynawię. Wręcz doprowadzili do wyludnienia tych terenów. Byli to tzw chąśnicy. Według sag, Normanowie zbytnio nikogo się nie lękali. Poza najazdami chąsników.


Tu kilka artykułów odnośnie zagadnienia. Tematyka fascynująca. Szkoda że nie jest szerzej znana.
https://slowianin.wordpress.com/2012/08/06/arkona/
"Seria jest bardzo fajna. Ten kto nie kupi jest nędznym sclavusem. Albo innym Bazyliszkiem."

Offline Holsten

Odp: Xavier Dorison
« Odpowiedź #23 dnia: Maj 09, 2015, 08:47:37 pm »
Dzięki. Ciekawe informacje przekazałeś.


To nie miejsce na rozmówki o polityce. Jest taki wątek w dziale "off-topic" na ogólnym...
wszystko out...
fragsel
« Ostatnia zmiana: Maj 10, 2015, 09:56:07 pm wysłana przez fragsel »

Offline kuba g

  • Stolnik bracki
  • *****
  • Wiadomości: 1 949
  • Total likes: 0
  • Płeć: Mężczyzna
  • a fuel injected suicide machine
Odp: Xavier Dorison
« Odpowiedź #24 dnia: Maj 16, 2015, 06:38:51 pm »
Na szybko i skromnie po lekturze Undertaker, jestem kontent.
perły przed wieprze

Offline Death

Odp: Xavier Dorison
« Odpowiedź #25 dnia: Maj 21, 2015, 04:23:35 pm »
Komikslandia już ma. Ale naparzają tym Dorisonem.
Czekam na opinie po lekturze pierwszych tomów Undertakera i Sanktuarium. :)


KukiOktopus

  • Gość
Odp: Xavier Dorison
« Odpowiedź #26 dnia: Maj 21, 2015, 04:45:16 pm »
W Gildii też jest, a u mnie będzie jutro.

Offline wujekmaciej

  • Stolnik bracki
  • *****
  • Wiadomości: 1 782
  • Total likes: 0
  • Płeć: Mężczyzna
  • City of Smoke...
Odp: Xavier Dorison
« Odpowiedź #27 dnia: Maj 23, 2015, 03:47:49 pm »
Undertaker wkręcił mnie pomimo tego, iż raczej unikam westernów (ale już kombinowanie z tą konwencją jest dla mnie bardzo OK, vide Szósty Rewolwer, East of West). interesująca kreacja głównego bohatera, choć same podstawy ograne do bólu (badass z tajemniczą przeszłością), na której opiera się właściwie cała fabuła komiksu. rysunki Meyera ogląda się z prawdziwą przyjemnością, a jakość polskiego wydania jest bardzo solidna (gruby, kredowy papier, twarda, lakierowana okładka). na szybko tyle i czekam na kolejny tom.

Offline Death

Odp: Xavier Dorison
« Odpowiedź #28 dnia: Czerwiec 04, 2015, 11:51:46 am »
Fajny ten pierwszy tom Undertakera. Podoba mi się pomysł, że główny bohater jest grabarzem, a jego zwierzakiem jest sęp. I ma fajne ubranie i cylinder. Podoba mi się też, że pokazali na kilku kadrach jak przygotowuje zwłoki do pogrzebu. Uwielbiam takie stawki, im więcej takiego spokoju, a mnie akcji z polsatowego mega hitu, tym komiks bliższy wysokiej oceny. Oczywiście grabarz Jonas Crow jest dobrym draniem z tajemniczą przeszłością - ograne.
Dobre (miejscami bardzo dobre) dialogi, gęsta atmosfera i mroczny klimat (ktoś napisał, że jak film Bez przebaczenia - zgadzam się). Na razie trochę słabo wykorzystali tego sępa. Myślałem, że w jakimś momencie się wykaże. Pewnie Dorison szykuje to na drugi tom. W pierwszym sęp robi za grabarską maskotkę. Rysunki na przyzwoitym poziomie, takie typowe frankofońskie plecy konia jak setka innych rysowników we Francji (żadna tam rewelacja typu Hermann, czy Moebius). Bardzo fajna okładka. Nie podoba mi się cena. 45 zł na okładce za pojedynczy tom w formacie frankofońskim, to masakra. No, ale jestem uzależniony od komiksów, to kupiłem. Pierwsza połowa podoba mi się bardziej, a potem robi się z tego komiks akcji. Kto co lubi, ja należę do osób, którym w ostatnim odcinku Gry o tron bardziej podobała się rozmowa Daenerys z Tyrionem i ładne widoczki Hardhome, niż końcowa bitwa (choć Jon Snow fajnie rozwalił Innego na kryształki lodu).
Przyznam 8/10, bo czytało się super, bo dialogi, bo ciekawi bohaterowie, bo realizm i przemoc. :smile:

ramirez82

  • Gość
Odp: Xavier Dorison
« Odpowiedź #29 dnia: Czerwiec 04, 2015, 10:41:54 pm »
Też jestem zadowolony po lekturze pierwszego tomu "Undertaker". Pewnie, że sporo tu schematów, ale raczej ciężko w westernie ich uniknąć - a razić mogą bardziej, gdy w ostatnim czasie mieliśmy okazję czytać "Blueberry'ego", "Durango", czy "Bez przebaczenia". Ważne, że historia jest wciągająca. Trzymam kciuki za Dorisona, żeby udało mu się fajnie rozwinąć kontynuację tej opowieści i postać grabarza.

Rysunki na przyzwoitym poziomie, takie typowe frankofońskie plecy konia jak setka innych rysowników we Francji (żadna tam rewelacja typu Hermann, czy Moebius).

Mi bardzo podchodzi krecha i kolor Meyera (w wszystkich wydanych u nas jego komiksach, za kolor odpowiada Meyer i Caroline Delabie). Kilku ciekawych frankofońskich rysowników z tego młodszego pokolenia jest u nas publikowanych, doceniam Mariniego, Rossiego, Delabyego, Lauffraya - ale Meyera stawiam ponad nimi, choć znam go tylko z "Asgardu" i "Undertaker". Mam nadzieję, że wcześniejsze jego komiksy też u nas wyjdą.