trawa

Autor Wątek: Scream Comics  (Przeczytany 996698 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline LordDisneyland

Odp: Scream Comics
« Odpowiedź #3405 dnia: Styczeń 19, 2019, 06:43:41 pm »
Tardi i jego ''Mgła" był dla mnie ollbrzymim pozytywnym zaskoczeniem, smuci fakt, że nie kontynuowali wydawania cyklu. W sumie nie wiem, czemu , czyżby słąbo się sprzedawał?

Aha, i miałbym dla osób decyzyjnych w Skremie propozycję- niezły komiks, który poza wielbicielami gatunku zainteresuje zapewne fanów serialu "DasBoot", marynistów, militarystów, humanistów, historyków i modelarzy- Trystram i Baudy, 'Pacific":

https://www.bleedingcool.com/2016/06/19/pacific-a-mysterious-tale-inside-a-german-u-boat/

https://www.flickr.com/photos/146857673@N02/31051743851/in/album-72157672886398744


Jest jeszcze Delitte i jego "U-boot", ale to inna para kaloszy..

Offline robbirob

Odp: Scream Comics
« Odpowiedź #3406 dnia: Styczeń 19, 2019, 08:19:10 pm »
Wydali kilka fajnych, świeżych tytułów jak Jak zbić fortunę w czerwcu '40, Złoto i krew (co prawda jeszcze nie czytałem, na wyrost wymieniam go wśród tych "fajnych"), Tulipanek, Łabędzi śpiew, Sykes. Sięgneli po Tardiego. Moim zdaniem zasług w kwestii wydawania komiksów europejskich mają niemało. Ale fakt, że obok tego wydali sporo słabszych rzeczy.
No właśnie nie mieli i nie mają chyba ręki do frankofonów. Wszystkie tytuły jakie wymieniłeś to świetne komiksy ale wtopy sprzedażowe. Jakby kompletnie nie myśleli o rynku.


Wydali trochę hiciorów sprzed lat i na tej podstawie myśleli że rynek przyjmie wszystko. A rynek przyjął tylko to czego brakowało. Ofertę frankofonów poza incalami i innymi pewniakami dobierali tak sobie. Taurus na tym polu ma więcej do zaoferowania. I taniej bo Scream zabił wszystko cenami.


A teraz Scream skręca w amerykany i to nie jest już wyd. dla mnie. Amerykanów mam od cholery z Egomntu i trochę z NSC. Dobrych a nie miernych amerykanów.

Offline keram

Odp: Scream Comics
« Odpowiedź #3407 dnia: Styczeń 19, 2019, 09:12:52 pm »
Może ty się na cycki nie rzuciłeś (niektórzy tak mają :wink: ), ale akurat Manara się u nas sprzedaje. Cykle z samolotami. W przypadku Scream widać co im schodzi (wystarczy spojrzeć, które tytuły się im wyprzedały).

Ale czy cykle z samolotami nie wyprzedały się dlatego, że miały niskie, limitowane nakłady?
Gdyby ta tematyka była faktycznie tak popularna to nakłady byłyby chyba wyższe.

Offline 79ers

Odp: Scream Comics
« Odpowiedź #3408 dnia: Styczeń 19, 2019, 09:33:40 pm »
Gdyby ta tematyka była faktycznie tak popularna to nakłady byłyby chyba wyższe.

Marka Osprey ma uznanie w świecie książkowych monografii historycznych, osobna kwestia czy całkowicie uzasadnione, ale  komiksy wydawnictwa Astra  nie były hitem sprzedażowym. Sama tematyka nie wystarczy żeby zachęcić. Lotnictwo od SC jest na wyższym poziomie od wspomnianych historii i gdyby nie nadawano tym publikacjom sztucznej ekskluzywności również bym je czytał/kupował. Na chwile obecną zadowalam się wspomnieniami po dawnej lekturze Żółtych Tygrysów.


Offline keram

Odp: Scream Comics
« Odpowiedź #3409 dnia: Styczeń 19, 2019, 10:02:37 pm »
Nie wiem co ma do tego Osprey i Astra.
Nie krytykuję poziomu komiksów lotniczych Screamu, stwierdzam fakt, że mogą chwalić się wyprzedanymi tytułami dzięki temu, że miały one niskie nakłady.
Zgadzam się z twoimi słowami o "sztucznej ekskluzywności", mnie ona odstręczyła od zakupu, kupiłem tylko "Bomb Road" ze względu na wizytę autora w Łodzi.


Offline Komediant

Odp: Scream Comics
« Odpowiedź #3410 dnia: Styczeń 20, 2019, 12:51:35 am »
(...)


Jest jeszcze Delitte i jego "U-boot", ale to inna para kaloszy..


No tego Delitte'a i braku kontynuacji "Krwi tchórzy" też szkoda, bardzo spoko historyczny kryminał, wyraźnie ponad frankofońską średnią jak dla mnie.

Offline Death

Odp: Scream Comics
« Odpowiedź #3411 dnia: Styczeń 20, 2019, 07:01:10 am »
Może niech zaczną wydawać FAJNE frankofońskie tytuły, to będą lepiej się sprzedawać. Bo na razie poza kilkoma ich frankofońska oferta to słabizna.
No ale właśnie to jest ten problem, że te najfajniejsze źle się sprzedają. Z fantastycznym Burmą na czele. Są takie momenty, że zastanawiam się dlaczego tyle osób woli przeciętny amerykański komiks od świetnego frankofońskiego. Czaję, że ktoś może woleć Skalp czy BBPO od Burmy i Comanche, bo to też świetne komiksy, ale jak do gry wchodzi słabszy od nich Amerykanin, a mimo to wygrywa z Burmą, a Comanche są kolejny raz na wyprzedaży na Gildii za stówkę całość serii, to mi smutno.

Offline Bartek Gawron

Odp: Scream Comics
« Odpowiedź #3412 dnia: Styczeń 20, 2019, 08:13:24 am »
Mam identyczne spostrzeżenia i odczucia w zw. z rozważaną sytuacją sprzedażową. Ale to tyczy wszystkich dziedzin twórczości.
« Ostatnia zmiana: Styczeń 20, 2019, 08:16:58 am wysłana przez Bartek Gawron »
Jedyne co przeraża mnie w śmierci to to, że można umrzeć nie z miłości.
Obserwowany
Moderowany
Wyciszony

Offline Cringer

Odp: Scream Comics
« Odpowiedź #3413 dnia: Styczeń 20, 2019, 08:50:44 am »
Stawiam na to że czytelnikom akurat podchodzi bardziej gatunek superhero niż inne gatunki komiksowe. Pewnie w grę wchodzą też takie elementy jak: rozpoznawalność marki, znajomość postaci, dostępność, cena, filmy, animacje.

Offline -gościu-

Odp: Scream Comics
« Odpowiedź #3414 dnia: Styczeń 20, 2019, 09:23:50 am »
Cringer pewnie, że tak, to oczywiste. Tylko superhero sprzedaje się kilka tysięcy, a żeby takiego dobrego frankofona nie sprzedało się tysiąc? To naprawdę niepokojące...

Offline gobender

Odp: Scream Comics
« Odpowiedź #3415 dnia: Styczeń 20, 2019, 09:25:05 am »
@ Cringer
I zawsze będzie podchodził. Na tym polega kultura masowa. Ale zawsze jest miejsce na nisze. Pozostaje nam mieć tylko nadzieję, że ta nisza będzie na tyle duża i atrakcyjna by wydawnictwom opłacało się coś wydawać, choć chcę wierzyć, że nie powoduje nimi wyłącznie motywacja finansowa. Oczywiście trzeba zarabiać, ale jeśli nie ma w tym pasji, to nic z tego nie będzie. Czuć chyba nadal pasję u Timofa, Kultury, Kurca i kilku innych, więc da się. Żeby ta nisza była była istotna rynkowo i co więcej, by się rozrastała potrzeba edukacji i kontaktu z tymi tytułami. I naprawdę kudos dla nich, ze cały czas serwują na masę fajnych i wartościowych tytułów.
Egmont jeszcze jakiś czas temu (może za sprawą osobistych ambicji jednej osoby) sporo tego kontaktu zapewniał. Ale teraz już idzie całkowicie w kasę. Szanuję rynek superhero. Ale żałuję, że ostatnio jest jego taki zalew, że praktycznie dusi jakiekolwiek szanse na ekspozycję alternatywy. Zarówno w kwestii czasu, uwagi jaki po prostu możliwości finansowych odbiorców. Moim zdaniem kultura komiksowa w naszym kraju bardzo na tym traci.
Scream natomiast rozczarował mnie automatycznym podkuleniem ogona.

Offline Bartek Gawron

Odp: Scream Comics
« Odpowiedź #3416 dnia: Styczeń 20, 2019, 10:06:11 am »
Wszystko to prawda. Ale jesli chodzi o Scream, to mam wrażenie, że nigdy nie przyswiecała mu idea misyjna, ale od początku nastawiony był na zarabianie kasy, tyle że upatrywał jej w ekonomicznej niszy frankofońskich wydań ekskluzywnych. Stąd to twarde A4+ nawet dla cieniutkich objętościowo średniaków, i stąd też ta nagła zmiana orientacji machania ogonem.   
Jedyne co przeraża mnie w śmierci to to, że można umrzeć nie z miłości.
Obserwowany
Moderowany
Wyciszony

Offline misiokles

Odp: Scream Comics
« Odpowiedź #3417 dnia: Styczeń 20, 2019, 10:10:50 am »
Pozostaje nam mieć tylko nadzieję, że ta nisza będzie na tyle duża i atrakcyjna by wydawnictwom opłacało się coś wydawać, choć chcę wierzyć, że nie powoduje nimi wyłącznie motywacja finansowa.
Nisza jest atrakcyjna. Piłka jest też po stronie czytelnika by chciał się zainteresować tymi tytułami sam z siebie, z chęci do eksperymentowania i sięgania po inne formy wyrazu.

Offline robbirob

Odp: Scream Comics
« Odpowiedź #3418 dnia: Styczeń 20, 2019, 10:11:07 am »
@gobender
Dobre podsumowanie. U Timofa, Kurca i KG nadal czuć że robią co chcieli od początku i nadal im to wychodzi. A przecież to ten sam rynek.
A Scream ...coż szuka wyjścia z sytuacji. Nie sprzedaje się im to co chcieli i lubią. Chyba że jak mówi Bartek Gawron nigdy nie mieli jakiegoś założenia i pomysłu poza nastawieniem na sprzedaż.

Offline Bartek Gawron

Odp: Scream Comics
« Odpowiedź #3419 dnia: Styczeń 20, 2019, 10:31:52 am »
Dodam jeszcze, że nastawienie na kasę nie znaczy jeszcze, że Scream nie ma jakichś osobistych preferencji komiksowych. Owszem ma i są to właśnie frankofony, a ponieważ Scream je lubi, no to właśnie dlatego wydawało im się, że klienci też je bedą lubić równie mocno, i na tej wierze budował swój plan wydawniczy, który niestety, jak pokazują fakty sprzedażowe, nieco zawiódł.
Jedyne co przeraża mnie w śmierci to to, że można umrzeć nie z miłości.
Obserwowany
Moderowany
Wyciszony