Scream Comics

[Amer]

Wypada napisać: dzięki, zaufam Wam i nabędę "Malcolma"...

[JanT]

Pierwszy niegrzeczny tytuł na sierpień:

[-gościu-]

Zastanawiam się czy wejść w tego Bergmana. Dla mnie jeden z przystępniejszych komiksów Manary, ale nie chciałbym zostać z jednym tomem, jak w przypadku Nestora Burmy. Ale skoro tak im Manara schodzi, to chyba niepotrzebnie się obawiam.

[robbirob]

Zastanawiam się czy wejść w tego Bergmana. Dla mnie jeden z przystępniejszych komiksów Manary, ale nie chciałbym zostać z jednym tomem, jak w przypadku Nestora Burmy. Ale skoro tak im Manara schodzi, to chyba niepotrzebnie się obawiam.

Jeżeli tylko to Cię powstrzymuje, to myślę, że nie masz na serio czym się martwić. Bo to właśnie Manara - jak sam zauważyłeś - im się sprzedaje. No i amerykany.

[ciezka_rozkmina]

Czy tomy z serii przygód Giuseppe Bergmana są powiązane fabularnie i należy je czytać po kolei - najpierw Weneckie przygody, następnie Afrykańskie przygody - czy są one niezależnymi historiami?

[pawlis]

Kolejny Manara:



Coś mi mówi, że tym niezapowiedzianą produckją będzie właśnie frankofoński klasyk. Oczywiście rysowany przez Manarę.

[adam and arluk]

ech, zaczyna mnie męczyć Scream: Manara, Jodorowsky, Manara, Jodorowsky

[79ers]

ech, zaczyna mnie męczyć Scream: Manara, Jodorowsky, Manara, Jodorowsky

Dlaczego? Jest wówczas szansa, że pojawi się Jodorowsky+Manara czyli Borgia intergale

[arczi_ancymon]

Beznadziejne te okładki z tej nowej serii Manary.

[midar]

Beznadziejne te okładki z tej nowej serii Manary.

Rzecz gustu. Właśnie okładki mnie przekonały do ponownego kupna GB Manary (będę miał duble z Egmontu). Są piękne w prostocie, ale przyciągają wzrok na długo.

[SkandalistaLarryFlynt]

Mi też się bardzo podobają. Prosto, jasno i na hmmm...temat.

[absolutnie]

Czy tomy z serii przygód Giuseppe Bergmana są powiązane fabularnie i należy je czytać po kolei - najpierw Weneckie przygody, następnie Afrykańskie przygody - czy są one niezależnymi historiami?

Pierwszy tom wprowadza na scenę bohatera i powinien być czytany jako pierwszy. W dodatku jest to tom, który ma początek, środek i koniec.
Tom drugi to odrębna przygoda z bohaterem poznanym w tomie pierwszym (chyba powraca też jedna z postaci), ale tomy nie są powiązane fabularnie. Więcej: druga część tego tomu nie jest fabularnie powiązana z pierwszą. Łączy je tylko postać głownego bohatera i kontynent, na ktorym toczy się akcja: reszta zmienia się całkowicie. Kolejny tom to kolejna całkowicie odrębna opowieść z tym samym bohaterem.

[gobender]

Beznadziejne te okładki z tej nowej serii Manary.

Zgadzam się. Francuzi (bo to chyba ichnie) się nie popisali i wyglada to tanio jak jakaś kolekcja do Tesco. Prosto? Jestem za, ale do tego trzeba finezji, której tu brak. Niestety Dark Horse z okładkami Manara library też się nie popisał.

[ciezka_rozkmina]

A mi się zajebiście podobają takie minimalistyczne okładki. Biere, jak wszystko mistrza Manary.

[Tiall]

po prostu ktoś gdzieś wpadł na to, że wystarczy na okładce napis MANARA