Ja nie odczuwam, że komiksów europejskich jest za mało, natomiast uważam, że forma wydania niektórych z nich powinna być inna niż jest. W poszukiwania ptaka czasu I drugi cykl skargi utraconych ziem można było spokojnie wydać w integralach. Co innego, gdyby te serie były cały czas w produkcji I wydawane by były w odcinkach. Był materiał na integrale I należało tak je wydać. Także na miejscu Sideca-i próbowałbym negocjować z oryginalnym wydawcą twardą okładkę dla one - shot-ów Andreasa.
Jaskinia wspomnień jest w miękkiej, zapewne podobnie będzie z Raffington Event. Sideca mogłaby o to zawalczyć. Takie rzeczy są możliwe, Ongrysowi udało się nawet powiększyć o 8 stron w stosunku do wydania oryginalnego drugi integral Hawkera, więc jak by się chciało to da się załatwić.
Także przyszły rok nie zapowiada się źle. Z zapowiedzi Yslair-a wynika, że w tym roku ukończony zostanie drugi tom trzeciego cyklu Wojny Sambreów, a ostatni w 2016, więc w przyszłym roku Egmont wyda pewnie integral. Także w tym roku wyjdzie 7 tom cyklu głównego Sambre, gdyby w 2016 wyszedł ósmy, można by wydać kolejny integral. Dwa integrale Sambre w 2016 to byłoby coś.
Kolejna rzecz do wydania, to pozostałe tomy Antares.
Spodziewać się także można ostatniego integrala Arq.
No I możliwe, że w 2016 roku Egmont wyda do końca Blueberrego, a może temat Bouncera także powróci? Co dalej? Cromwell Stone ? Nie znamy szczegółów umowy licencyjnej, ale możliwe, że
to właśnie ona blokuje jeszcze wydanie tego cuda, bo do pewniak. No I oczywiście Skład Główny,
którego prawdopodobieństwo dokończenia na pewno wzrosło, po tym jak ludzie mogli zapoznać się z większą ilością komiksów Loisela.
Ja osobiście bym sobie życzył, aby Blain dokończył Pirata Izaaka, ale pewnie na to nie ma co liczyć.