Nie pierwszy raz, przeciwnicy chętnie podchodzą do Forever na wyciągnięcie ręki, żeby dać się zabić.
Od początku coś mi nie grało w tym komiksie, organizacja stosuje przeróżne techniki wyciągania informacji (siłowe, narkotyki, przekupstwo), ale w sytuacji krytycznej, która wymagała przesłuchania bo ich własny pracownik przyznaje się do udziału w spisku, dopiero po natychmiastowym rozstrzelaniu sprawdzają jakie ten człowiek miał powiązania, przeszukują mieszkanie itd. Nikt nie wpadł na pomysł, żeby przed egzekucją wypytać go o szczegóły i nikt nie miał zastrzeżeń do takiego postępowania w trakcie składania raportu przez Forever.