Autor Wątek: Lazarus  (Przeczytany 31300 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

JanT

  • Gość
Odp: Lazarus
« Odpowiedź #30 dnia: Październik 23, 2015, 11:25:21 pm »
Świetny ten drugi tom.  :smile:

Wiadomo coś na ile zeszytów zaplanowana całość?

Offline kuba g

  • Stolnik bracki
  • *****
  • Wiadomości: 1 949
  • Total likes: 0
  • Płeć: Mężczyzna
  • a fuel injected suicide machine
Odp: Lazarus
« Odpowiedź #31 dnia: Październik 23, 2015, 11:33:43 pm »
Świetny ten drugi tom.  :smile:

Wiadomo coś na ile zeszytów zaplanowana całość?


Z tego co pamiętam wywiady to nie ma czegoś takiego jak zaplanowana ilość numerów. Historia ma się rozwijać naturalnie i rozrastać. Więc póki są czytelnicy i Rucka się nie znudzi to będzie wychodzić taśmowo.
perły przed wieprze

Offline Wyszu

Odp: Lazarus
« Odpowiedź #32 dnia: Październik 29, 2015, 10:36:18 pm »
Po lekturze pierwszego tomu, rozważałem odpuszczenie tej serii. Dobrze że czasami zdrowy rozsądek podpowiada mi "daj szanse, po drugim tomie zdecydujesz".
Drugi tom świetny ! Narracja, retrospekcje, nowi bohaterowie, emocje, klimat... :)

Cieszę się że nie odpuściłem i już odpuszczać nie mam zamiaru :)

Offline Itachi

Odp: Lazarus
« Odpowiedź #33 dnia: Listopad 26, 2015, 07:07:26 pm »
Przychylam się do pozytywnych opinii o tomie drugim. Cenię komiksy, w których wszystko jest zaplanowane od początku do końca i wszystkie wydarzenia w finalnym punkcie tworzą spójną całość, a czytelnik podczas czytania ma możliwość obserwacji wszystkich bohaterów. Jedyna zawód to zbyt krótkie czerpanie przyjemności z Lazarusa, oczekiwanie dobre kilka miesięcy na kolejny tom, a później pochłonięcie albumu w kilkadziesiąt minut to słaby układ. Szykuje się konkurencja od Muchy w postaci Bękartów z południa. Już nie mogę się doczekać!

Offline amsterdream

Odp: Lazarus
« Odpowiedź #34 dnia: Grudzień 30, 2015, 02:25:22 pm »
Przeczytałem drugi tom i nie widzę żadnej zwyżki formy. Nie zrozumcie mnie źle, według mnie to jest dobry komiks, który warto przeczytać i mieć na półce, ale nie do końca zagrały w nim wszystkie składowe. Rucka próbuje wykreować realistyczny świat a co jakiś czas pojawiają się tu sceny niczym z filmów akcji z Seagalem, które kompletnie wybijały mnie z rytmu.
Spoiler: pokaż
Pięciu uzbrojonych po zęby bandytów atakuje rodzinę Barretów, Joe unieszkodliwia ich wszystkich (z małą pomocą) podczas gdy sam tylko obrywa w rękę. Seems legit. Szczytem absurdu jest scena zamykająca ten tom. Terrorysta zamiast od razu się wysadzić bezsensownie podchodzi do Forever żeby ta miała szansę mu wyrwać zapalnik po czym ostatecznie ginie od ciosu nożem w plecy od wycieńczonej Casey, która wcześniej dostała kilkanaście ciosów nożem w brzuch (sic!) w miejscu oddalonym o kilkaset metrów.
Sam świat też wydaje się grubymi nićmi szyty, aż dziwne, że ludzie się nie zbuntowali i odpowiada im rola niewolników. Brakuje też wśród rodziny Carlyle jakiejś postaci którą dałoby się polubić, wszyscy są strasznie antypatyczni. Mimo narzekań po następny tom sięgnę bo coś w sobie ten komiks ma.

Offline kuba g

  • Stolnik bracki
  • *****
  • Wiadomości: 1 949
  • Total likes: 0
  • Płeć: Mężczyzna
  • a fuel injected suicide machine
Odp: Lazarus
« Odpowiedź #35 dnia: Grudzień 30, 2015, 02:27:41 pm »
Brakuje też wśród rodziny Carlyle jakiejś postaci którą dałoby się polubić, wszyscy są strasznie antypatyczni.


Eee... po co? Serio? Po cholerę w takiej wizji świata i tej rodziny postać, którą koniecznie musisz lubić? To naprawdę mnie ciekawi, zawsze gdy czytam, że ktoś nie może "polubić" postaci z dowolnego tam dzieła. Z chęcią się dowiem jaka przyświecała temu logika.
perły przed wieprze

Offline amsterdream

Odp: Lazarus
« Odpowiedź #36 dnia: Grudzień 30, 2015, 02:45:36 pm »
Jeżeli lubię jakieś postaci to ich los bardziej mnie obchodzi przez co lektura mocniej mnie wciąga i trzyma w większym napięciu.

Offline kuba g

  • Stolnik bracki
  • *****
  • Wiadomości: 1 949
  • Total likes: 0
  • Płeć: Mężczyzna
  • a fuel injected suicide machine
Odp: Lazarus
« Odpowiedź #37 dnia: Grudzień 30, 2015, 02:55:45 pm »
No ok, rozumiem, choć nie umiem tak konsumować historii.
perły przed wieprze

ramirez82

  • Gość
Odp: Lazarus
« Odpowiedź #38 dnia: Grudzień 30, 2015, 03:22:48 pm »
Brakuje też wśród rodziny Carlyle jakiejś postaci którą dałoby się polubić, wszyscy są strasznie antypatyczni.

Nie przypasowała Tobie Forever? Może nie jest to postać, którą da się lubić w takim sensie jak kreowane przez Sandre Bulock dziewczyny z sąsiedztwa, czy poczciwców granych przez Toma Hanksa, ale ta twarda babka, stworzona do roli posłusznego Łazarza, to dla mnie idealna protagonistka takiej serii... czego chcieć więcej?

Offline amsterdream

Odp: Lazarus
« Odpowiedź #39 dnia: Grudzień 30, 2015, 05:18:12 pm »
Forever ma zadatki na ciekawą postać, ale na obecnym etapie to jest zwykły piesek na posyłki bez własnego zdania.

Offline kuba g

  • Stolnik bracki
  • *****
  • Wiadomości: 1 949
  • Total likes: 0
  • Płeć: Mężczyzna
  • a fuel injected suicide machine
Odp: Lazarus
« Odpowiedź #40 dnia: Grudzień 30, 2015, 05:23:25 pm »
Forever ma zadatki na ciekawą postać, ale na obecnym etapie to jest zwykły piesek na posyłki bez własnego zdania.


Przecież dokładnie o to chodzi w tej postaci, ona ma powoli wychodzić z indoktrynacji i nabywać autonomicznego charakteru. Serio, zaczyna to wyglądać nie tak jakby komiks miał wady tylko nie widzisz tego co stanowi jego treść i sens.

stworzona do roli posłusznego Łazarza

Da się? Da.
perły przed wieprze

ramirez82

  • Gość
Odp: Lazarus
« Odpowiedź #41 dnia: Grudzień 30, 2015, 05:24:42 pm »
No jest pieskiem na posylki, do tego byla szkolona, ale czy jej sumienie nie czyni z niej interesujacej postaci?

Offline amsterdream

Odp: Lazarus
« Odpowiedź #42 dnia: Grudzień 30, 2015, 06:45:49 pm »


Przecież dokładnie o to chodzi w tej postaci, ona ma powoli wychodzić z indoktrynacji i nabywać autonomicznego charakteru. Serio, zaczyna to wyglądać nie tak jakby komiks miał wady tylko nie widzisz tego co stanowi jego treść i sens.


Ale ja to widzę. I nie robi to na mnie wrażenia. Szczerze mówiąc to nie rozumiem skąd ten atak. Napisałem opinię, że komiks mi się nawet podobał, ale kilka rzeczy nie do końca zagrało a ty chcesz mi wmówić, że to przez to, że nie widzę co stanowi jego sens. Każdy ma inną wrażliwość komiksową i zwraca uwagę na zupełnie inne rzeczy i szczegóły.

Offline kuba g

  • Stolnik bracki
  • *****
  • Wiadomości: 1 949
  • Total likes: 0
  • Płeć: Mężczyzna
  • a fuel injected suicide machine
Odp: Lazarus
« Odpowiedź #43 dnia: Grudzień 30, 2015, 07:00:34 pm »
I nie robi to na mnie wrażenia.


Ja to rozumiem, to nie atak, tylko jedną rzecz, przedstawiasz jako wadę coś co jest jednym z podstawowych założeń tego świata, ba, jest głównym fundamentem tej historii (logicznie zaprezentowany i rozwijany, po ostatni aktualny numer) przez co jestem potężnie skonsternowany Twoją opinią i polemizuję (bo od tego jest forum, nie ma co zbywać polemik inną "wrażliwością").

Nigdzie nie widzę "nie znasz się i szczym ryj" żeby od razu atakiem afiszować.
perły przed wieprze

Offline amsterdream

Odp: Lazarus
« Odpowiedź #44 dnia: Grudzień 30, 2015, 07:33:42 pm »
Ok, jest to fundament, ale czy to od razu ma znaczyć, że musi mi się on podobać? Do Ciebie wizja świata i postaci wykreowanych przez Ruckę trafiła, do mnie nie do końca. I dlatego nigdy nie będziemy odbierać tego komiksu w podobny sposób.

 

anything