trawa

Autor Wątek: Ustawa o jednolitej cenie książki  (Przeczytany 195720 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

fragsel

  • Gość
Odp: Odp: Różne gadki zewsząd
« Odpowiedź #15 dnia: Marzec 20, 2015, 08:08:36 am »
ja tam i tak nie dam zarobić Empikowi...
nikomu nie dam zarobić swoim kosztem...
te kilka polskich serii, które śledzę to kupię... nawet prosto od autora, od wydawcy albo jak... ale przepłacać na pośredników nie będę!!! Pewnie crowdfunding rozkwitnie...

I już miałem taki okres, że nie czytałem frankońskich komiksów. Z początku poboli, potem się unormuje. Znowu się przesiądę na komiksy z USA tylko. I tak jak się wie gdzie szukać to najczęściej jest taniej.

A że ktoś tam zbankrutuje, no cóż. Nie jestem Matką Teresą. Takie życie...

A o czytelnictwo bym się nie martwił. Kto ma wyrobiony gust i tak będzie czytał. I przekaże pochodnię dalej... Ci co i tak przepłacają w Empiku i też zostaną.
Tylko bibliotek szkoda...

KukiOktopus

  • Gość
Odp: Odp: Różne gadki zewsząd
« Odpowiedź #16 dnia: Marzec 20, 2015, 09:00:10 am »
Panowie, oczywiście szykuje się c**jowizna, ale od czego mamy mózgi, jak nie od tego, żeby szukać obejść zapisów sporządzonych przez hipokrytycznych debili, poprzez uwzględnienie i ew. wykorzystanie specyfiki rynku komiksowego, który różni się nieco od rynku ogólnie rozumianej książki.

Projekt ustawy znajduje się tutaj:
http://www.pik.org.pl/upload/files/Projekt_ustawy_jednolita_cena_ksiazki_18_02_2013_3.pdf

W pierwszym przebiegu zróciłbym uwagę na następujące przepisy, które być może mogą stanowić "komiksowe furtki":

1. definicja książki: art. 3 pkt 1;
2. elektroniczny handel ponadgraniczy: art. 2
3. wydania bibliofilskie i inne: art. 4 ust. 3;
4. prenumerata czasopism: art. 6 ust. 4;
5. książki używane, wadliwe, etc.: art. 11 ust. 5.

Nadto, temat jest na tyle poważny, że proponuje założenie odrebnego wątku i przeniesienie do niego zwiazanych z nim postow. 

Offline wilk

Odp: Odp: Różne gadki zewsząd
« Odpowiedź #17 dnia: Marzec 20, 2015, 09:26:32 am »
Niech mnie skoryguje ktoś lepiej poinformowany ale proces ustawodawczy związany z tym projektem jeszcze się chyba nawet nie rozpoczął. Projekt ustawy z posta powyżej nie został chyba jeszcze wniesiony do Sejmu. Nie sądzę więc, żeby w najbliższym czasie ustawa ta została uchwalona i na dodatek w brzmieniu identycznym jak projekt (bez żadnych poprawek).

Offline isteklistek

Odp: Odp: Różne gadki zewsząd
« Odpowiedź #18 dnia: Marzec 20, 2015, 09:36:25 am »
Niezłe jaja np. art 9:
Art. 9.
"Obowiązek  sprzedaży  książki  po jednolitej   cenie   nie  ma   zastosowania  do  jej sprzedaży:
1)wydawcy książki,
2)importerowi książki,
3)przedsiębiorcom  wykonującym  działalność  gospodarczą  w  zakresie dystrybucji książek,
4)pracownikom podmiotów, o których mowa w pkt 1-3,
5)autorowi książki-pod warunkiem zakupu książki na własny użytek"

Ustawa do sprzedaży książek w księgarniach, które coraz liczniej zanikają. Do czasu wejścia ustawy w życie liczba księgarń znacznie stopnieje i pojawi się problem, bo wejdzie ustawa w życie, ale nie będzie zbyt wiele miejsc, gdzie będzie mogla zostać wprowadzona.



To jest jeszcze lepsze:
"Art. 1.
Ustawa określa:
1)zasady ustalania jednolitejceny książki;
2)prawa  i  obowiązki  wydawców,  importerów  oraz  sprzedawców końcowych, związane zjednolitą ceną książki".


Art. 12.
"1. Jeżeli w punkcie sprzedaży nabywca końcowy nie ma możliwości zakupu książki objętej  ofertą  handlową  wydawcy  lub  importera,  sprzedawca końcowyma obowiązek,  na  żądanie  nabywcy końcowego  i  pod  warunkiem  dostępności książki u wydawcy lub importera, po zapłaceniu przez nabywcę końcowego ceny książki,  zamówić  bezpłatnie  jeden  egzemplarz  takiej  książki  dla  nabywcy końcowego.  Kosztami  związanymi  wyłącznie  z  dostarczeniem  książki sprzedawca końcowymoże obciążyć nabywcę końcowego.
2.  Przepisów  ust.  1  nie  stosuje  się  do  punktów  sprzedaży,  w  których główna działalność  nie  polega  nasprzedażyksiążek,  w  szczególności  punktów sprzedaży prasy i sklepów wielobranżowych".
« Ostatnia zmiana: Marzec 20, 2015, 09:41:35 am wysłana przez isteklistek »

mgnesium

  • Gość
Odp: Odp: Różne gadki zewsząd
« Odpowiedź #19 dnia: Marzec 20, 2015, 09:45:14 am »
2.  Przepisów  ust.  1  nie  stosuje  się  do  punktów  sprzedaży,  w  których główna działalność  nie  polega  nasprzedażyksiążek,  w  szczególności  punktów sprzedaży prasy i sklepów wielobranżowych".

no empik. ciekawe czy obejmie to internetową dystrybucję (bonito ma prasę), jeśli tak to będziemy mieli kolejny łatwy do obejścia bubel legislacyjny.
« Ostatnia zmiana: Marzec 20, 2015, 09:49:47 am wysłana przez mgnesium »

Offline starcek

Odp: Odp: Różne gadki zewsząd
« Odpowiedź #20 dnia: Marzec 20, 2015, 09:52:50 am »
Hmm to jest niezła furtka dla RUCHU - klient może sobie zamówić dowolną książkę z dowolnym rabatem do kiosku. Nie? Albo inaczej. Bonito robi spółkę córkę, wstawia po kilka kiosków w mieście i jazda!
Jak to mówił Jeff Goldblumm w Parku Jurajskim: Nature will find its way.  :lol:
- Dlaczego zawsze odpowiadacie pytaniem na pytanie?
- A jakie było pytanie?

Offline Sokratesik

Odp: Odp: Różne gadki zewsząd
« Odpowiedź #21 dnia: Marzec 20, 2015, 10:05:00 am »
no empik. ciekawe czy obejmie to internetową dystrybucję (bonito ma prasę), jeśli tak to będziemy mieli kolejny łatwy do obejścia bubel legislacyjny.
No cóż, wiadoma firma od razu ma furtkę wymarzoną dla siebie. Niezły bubel ten projekt (to, czy specjalnie jest taki, czy przez niedopatrzenia przestaje powoli być pytaniem...)

KukiOktopus

  • Gość
Odp: Odp: Różne gadki zewsząd
« Odpowiedź #22 dnia: Marzec 20, 2015, 10:38:49 am »
Wiecej dokumentów na temat projektu, zaznaczam, że choć zaawansowanego, to jednak jak na razie i na szczeście jedynie projektu ustawy, można znaleźć na:

http://www.pik.org.pl/pages/47/ustawa-o-jednolitej-cenie-ksiazki

Polecam przede wszystkim, moim zdaniem totalnie tendencyjne, opinie p. mecenasa M. Ślusarka

http://www.pik.org.pl/upload/files/Opinia_-_zgodnosc_z_prawem_UE.pdf

http://www.pik.org.pl/upload/files/Opinia_-_zgodnosc_z_prawem_konstytucyjnym_RP.pdf

szczególnie tę ostatnią, która dotyczy zgodności zapisów ustawy z Konstytucją w kontekście ingerencji ustawy, w gwarantowaną Konstytucją, sferę wolności działalności gospodarczej.

Choć, jak wspomniałem wyżej, jest to na razie jedynie projekt ustawy, obawiam się jednak, że lobby wiadomych sił jest na tyle mocne, że gdy ustawa trafi do Sejmu, to jest duże prawdopodobieństwo, że zostanie z otwartymi rękami przyjęta przez wybranych demokratycznie przedstawicieli Narodu, którzy, co najśmieszniejsze, będą święcie przekonani, że stanowi ona kolejny istotny krok mający na celu rozświetlenie ciemnych umysłów społeczeństwa.
« Ostatnia zmiana: Marzec 20, 2015, 10:55:38 am wysłana przez KukiOktopus »

Offline Koalar

Odp: Odp: Różne gadki zewsząd
« Odpowiedź #23 dnia: Marzec 20, 2015, 10:57:54 am »
Niepokojące jest, że coś takiego w ogóle powstaje.
Ale spokojnie, obejdziemy to :)

 książki używane, wadliwe, etc.: art. 11 ust. 5.
Przerwana folia, ryska na okładce: -25% (co jakiś czas procent się powiększa).

No i program lojalnościowy, o którym pisałem kiedyś. Za każdą wydaną złotówkę 0,25 punktu (co jakiś czas punkty większe). Za każdy punkt złotówka do wydania.

A tu jest strona o "ratowaniu polskiej książki":
http://www.audiowizualni.pl/index.php/apele/polska-ksiazka-potrzebuje-ratunku

Podoba mi się to:
Cytuj
Obecne ceny są wysokie, gdyż wliczone są w nie promocje.

A kto księgarniom stacjonarnym broni używać permanentnej promocji -25%? Nikt mnie nie przekona, że te przepisy spowodują, że w księgarniach stacjonarnych będzie taniej. Skoro teraz nie jest tanio, sami z siebie nie obniżają cen, to na pewno nie przygotowali sobie ustawy, żeby obniżyć ceny. Celem jest walka z internetową konkurencją. Zobaczcie, ile zarabiają dyskonty i jak się rozwijają:
http://bonito.pl/menu/o-nas.html

Pod listem otwartym Polska książka potrzebuje ratunku zebrano niecałe marne 2500 podpisów.
Być może już jest taka inicjatywa, która odkłamuje ten projekt. Jak nie, to sami chyba zrobimy petycję i zbierzemy swoje podpisy.
http://pehowo.blogspot.com/ - moje komiksy (Buzz, PEH, Horror)

KukiOktopus

  • Gość
Odp: Odp: Różne gadki zewsząd
« Odpowiedź #24 dnia: Marzec 20, 2015, 11:26:05 am »
Niepokojące jest, że coś takiego w ogóle powstaje.
Ale spokojnie, obejdziemy to :smile:

 książki używane, wadliwe, etc.: art. 11 ust. 5.
Przerwana folia, ryska na okładce: -25% (co jakiś czas procent się powiększa).
W rezultacie, po wejściu ustawy w życie, każde szanujące się wydawnictwo* stworzy nowe etaty dla cyrklowców, a pierwszemu Cyrklowcowi, z którego dziełem mieliśmy szczeście już się zapoznać, zostanie poświęcony pomnik, pod którym będą składać kwiaty, pielgrzymujący na kolanach z najodleglejszych stron Polski, komiksiarze.


EDIT: No i oczywiście, a raczej przede wszystkim, sklepy internetowe.
« Ostatnia zmiana: Marzec 20, 2015, 11:30:34 am wysłana przez KukiOktopus »

Offline Daniel Gizicki

Odp: Odp: Różne gadki zewsząd
« Odpowiedź #25 dnia: Marzec 20, 2015, 11:32:17 am »
"A kto księgarniom stacjonarnym broni używać permanentnej promocji -25%?" Dlatego kolego, że poza sieciowymi księgarniami, księgarzy zwyczajnie na to nie stać. Bardzo łatwo jest szafować 25% rabatami jak sie jest wielką siecią i zamawia książki na palety (które potem gnija w magazynach - vide empik). Wtedy otrzymuje się wielkie rabaty więc te 25% zniżki od okładki dla takiego Empiku czy Matrasa to pryszcz. Do tego dochodzą różne ulgi podatkowe dla sieci itd itp.
Zwykli księgarze mogą jedynie pomarzyć o takich warunkach na jakich traktowane są sieci. A to głównie w małych księgarniach pracują ludzie znający się na książkach, potrafiący doradzić, starający się organizować wydarzenia kulturalne. Nie w Empikach czy sieciowych dyskontach.


Pozdrawiam
Daniel Gizicki
Księgarz

Offline Koalar

Odp: Odp: Różne gadki zewsząd
« Odpowiedź #26 dnia: Marzec 20, 2015, 11:56:20 am »
Zwykli księgarze mogą jedynie pomarzyć o takich warunkach na jakich traktowane są sieci. A to głównie w małych księgarniach pracują ludzie znający się na książkach, potrafiący doradzić, starający się organizować wydarzenia kulturalne. Nie w Empikach czy sieciowych dyskontach.

OK, ale mnie zależy na tym, żeby czytelnicy mogli kupować tanio komiksy, a nie na tym, żeby małe księgarnie (ale i księgarnie niestosujące permanentnych rabatów - empik, Matras, a nawet różne księgarnie internetowe) zarabiały więcej (sorki). Pisałem głównie o dużych księgarniach sieciowych, które mimo tego, że kupują tanio, nie stosują na stałe rabatów, które są stosowane przez tanie księgarnie internetowe.
Jeśli mi udowodnisz, że ustawa poprawi byt małych księgarzy, a ja będę dalej kupował komiksy za podobne ceny, jak teraz, to pewnie ją poprę.
http://pehowo.blogspot.com/ - moje komiksy (Buzz, PEH, Horror)

Offline Daniel Gizicki

Odp: Odp: Różne gadki zewsząd
« Odpowiedź #27 dnia: Marzec 20, 2015, 12:18:32 pm »
ja nie mówię czy ustawa poprawi, co z cenami dla klientów itd. Mówię jaka jest rzeczywistość rynku książki. Ja tę ustawę postrzegam jako chęć unormowania tego rynku i danie równych szans wszystkim podmiotom. Wtedy wygrywać będzie ten,  kto nie tylko sprzedaje towar, ale robi też coś koło tego (spotkania autorskie, warsztaty).
Rozumiem obawy klientów, że już nie będzie rabatów, ale ja patrzę z przeciwnej strony barykady. Dyskonty internetowe i księgarnie sieciowe bardziej niszczą rynek książki dyktując chore warunki handlowe, jednocześnie często powodując przestrzelanie nakładów i straty dla wydawców - co wiążę się ze wzrostem cen książek.
Empik czy inne sieci/dyskonty internetowe płacą za książki po kilku miesiącach. Ja płacę gotówką za każdą zamówioną pozycję. Kto tu jest bardziej w porządku? Sieci wprowadzające w przerażenie wydawców, wykorzystujące pracowników, nie płacące podatków ale łaszące się do klienta wysokimi rabatami? czy normalni księgarze, który sprzedają po takich cenach jakie ustala wydawca (z ew. 10% rabatem dla stałych klientów), nie posiadający horrendalnych rabatów od hurtowników i płacący wszystkie rachunki w terminie?

Proszę mnie źle nie zrozumieć, ja doskonale zdaję sobie sprawę, że klient liczy każdy grosz i wybierze miejsce gdzie jest taniej. Sam bym chciał, żeby książki były tańsze, albo chciałbym móc dawać większe rabaty. Ale nie ma takiej możliwości. Rynek książki nie jest uczciwy.
Btw We Francji model stałych cen i ewentualnych rabatów 5-10 % funkcjonuje od lat.

KukiOktopus

  • Gość
Odp: Odp: Różne gadki zewsząd
« Odpowiedź #28 dnia: Marzec 20, 2015, 12:51:07 pm »
Całkowicie rozumiem Twój punkt widzenia. Obawiam się jednakże, że ew. wejście w życie przedmiotowej ustawy nie wzmocni pozycji "małych" księgarzy na rynku. Nie jest bowiem tylko tak, że dla klienta liczy się wyłącznie to, gdzie jest taniej, ale również to (przynajmniej dla mnie ale, jak tuszę, w dzisiejszych "internetowych" czasach dla wielu innych), otrzymanie produktu jak najmniejszym wysiłkiem. Dlatego jeśli bede miał do wyboru zakup po tej samej lub zbliżonej cenie książki/komiksu w miłej księgarence ze specjalistyczną obsługą, ale do której muszę dojechać, poświęcając na to czas i, jakby nie było, również pieniądze, i z drugiej strony zakup np. na gildii z darmową dostawą kurierem, to niestety ale wybiorę tę drugą opcję. Kiedyś, gdy byłem młodszy, bardzo lubiłem wyprawy po księgarniach (np. w Wawie często rozpoczynałem na Nowym Świecie, dalej - Krakowskie Przedmieście i kończyłem na Miodowej) i wracałem z siatami pełnymi książek. Teraz już mi się po prostu nie chce.

Offline Koalar

Odp: Odp: Różne gadki zewsząd
« Odpowiedź #29 dnia: Marzec 20, 2015, 12:53:12 pm »
Każdy ma wolny wybór, gdzie kupuje książki, jeśli jakieś sieci są nie w porządku (o działaniach empiku wiele osób wie), to trzeba o tym informować czytelników. I ludzie u krętaczy nie kupują w ogóle albo w ostateczności.
Kto robi więcej dla popularyzacji książki - ktoś, kto je sprzedaje taniej, czy ktoś kto robi warsztaty, spotkania itp.? Kwestia dyskusyjna.

Może i sytuacja robi się dziwna (mnie już nie rajcują nawet rabaty 30%), ale wątpię, żeby jakieś odgórne regulacje coś poprawiły. Bardziej jestem za wolnym rynkiem. Jak wzrosną ceny, to nikomu to nie posłuży (ewentualnie tym, którzy już mają drożej) i czytelnictwo ogólnie spadnie.
http://pehowo.blogspot.com/ - moje komiksy (Buzz, PEH, Horror)

 

anything