trawa

Autor Wątek: wady fabryczne komiksów  (Przeczytany 54802 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline -gościu-

Odp: wady fabryczne komiksów
« Odpowiedź #165 dnia: Maj 23, 2018, 06:35:18 am »
Trudno o bardziej dobitne potwierdzenie, że mają gdzieś jakość wydawanych rzeczy.


Tak, to skandal, że taki egzemplarz dopuszczono do sprzedaży. Wiadomo, że gdyby Egmontowi zależało, to sprawdzaliby każdy egzemplarz pod kontem wad  :roll:


Ja np. dostałem ostatnio Ex Machina, który miał kilka luźnych kartek, nie zszytych/sklejonych z blokiem. Skandal!

Offline Murazor

Odp: wady fabryczne komiksów
« Odpowiedź #166 dnia: Maj 23, 2018, 09:00:11 am »
Wiadomo, że gdyby Egmontowi zależało, to sprawdzaliby każdy egzemplarz pod kontem wad  :roll:
Niech sprawdzają pod lokatą! :lol:

Wiadomo, że wady się zdarzają, ale jak ktoś widzi, że kartki wystają i zamiast usunąć ten egzemplarz zagina je do środka i leci dalej to trochę słabo. Nie znam się na produkcji książek/komiksów, ale wydaje mi się, że widać je na jakiejś linii/taśmie.

Luźnych kartek nie widać dopóki nie otworzysz i nie wypadną. A wiadomo, że otwierają tylko niektóre, bo mam w kilku komiksach odciski palców odbite w niedoschniętej farbie :sad:

Offline -gościu-

Odp: wady fabryczne komiksów
« Odpowiedź #167 dnia: Maj 23, 2018, 10:05:22 am »
Niech sprawdzają pod lokatą! :lol:
 :sad:


 :oops:


Też się nie znam na produkcji w drukarni, może jestem naiwny, ale nie zakładam, że ktoś to widział i tak chamsko to załatwił, tylko, że powstało to na taśmowym składzie/przycinaniu. Przecież nie sposób wszystkiego wyłapać.

Offline Murazor

Odp: wady fabryczne komiksów
« Odpowiedź #168 dnia: Maj 23, 2018, 10:28:32 am »
:oops:
Luz. Mala dawka smiechu z rana zawsze na plus  ;-)

Wiadomo, ze wszystkiego nie wylapia, ale jest niepokojaco duzo od dluzszego czasu. I nawet nie chcac nic robic moznaby napisac, ze postaramy sie poprawic bla bla i juz by jakas czesc osob dala spokoj.

Offline xanar

Odp: wady fabryczne komiksów
« Odpowiedź #169 dnia: Maj 23, 2018, 11:12:38 am »
coraz więcej wydają, wiec defektów będzie coraz więcej, patrząc tak ze statystycznego punktu widzenia.

Offline nazareth

Odp: wady fabryczne komiksów
« Odpowiedź #170 dnia: Maj 23, 2018, 06:42:10 pm »
Reklamował komiksu nie będę, gdyż chcę by po śmierci spalono mnie ze wszystkimi moimi komiksami,w ięc idealny egzemplarz nie jest mi potrzebny do funkcjonowania :smile:
Oby więcej tego typu podejścia. Bez spiny, bez wielkiego oburzenia na wydawcę, z jajem.
Dobrze napisał xanar, będzie tego więcej, statystyka za tym przemawia. A robienie awantury na forum za każdą wadę lub "wadę" trochę smuci, jakbyśmy nie mieli o czym gadać. Zawsze można reklamować.

Offline mappy

Odp: wady fabryczne komiksów
« Odpowiedź #171 dnia: Maj 23, 2018, 07:22:01 pm »
Popieram zdjęcia z racji, że kiedyś zdarzało się trzymać w folii komiksy i ze dwa lata, a później miałem cały odwrócony komiks albo przedarcia stron.Każda wzmianka na temat dublowanych stron, wyblakłych stron, dymków w innym języku, odwróconych strony, sklejonych stron itp. błędów drukarskich ma moje poparcie. Nie zawsze da radę wzrokowo wyłapać wady przez przekartkowanie po odfoliowaniu. Nie czytam niesetety wszystkiego na bieżąco.
Tu nie chodzi o awanturę o każdą wadę tylko pytanie czy inni nie mają podobnie.

Offline Murazor

Odp: wady fabryczne komiksów
« Odpowiedź #172 dnia: Maj 23, 2018, 07:23:57 pm »
Tu nie chodzi o awanturę o każdą wadę tylko pytanie czy inni nie mają podobnie.
Przynajmniej w większości przypadków. Sam pytałem kilka razy przed reklamacja, bo jeżeli cały nakład by miał dany błąd to po co zawracać sobie i sklepom głowę?

Offline nazareth

Odp: wady fabryczne komiksów
« Odpowiedź #173 dnia: Maj 23, 2018, 07:35:14 pm »
@mappy, @Murazor
To o czym piszecie jest jak najbardziej ok. Tez popieram pisanie o tym, aby ktoś inny sobie sprawdził.
Ale mi chodziło o sytuacje kiedy większe czy (znacznie częściej) mniejsze wady, czy potknięcia drukarskie wywoływały falę oburzenia na wydawcę (szczególnie na E.) i masę postów w stylu "beznadzieja, co oni robią, partacze, powiesić ich za nogi, itp...".
Dlatego mi się post misioklesa spodobał. Pokazał błąd, ale z jajem. Nie bluzgał, nie wygrażał wydawcy i nie wysyłał cyngli na TK :)

Offline Antari

Odp: wady fabryczne komiksów
« Odpowiedź #174 dnia: Czerwiec 10, 2018, 10:11:15 pm »
Hah narzekamy na spadek jakości drukowania komiksów Egmontu a tymczasem po otwarciu jednego z omniaków, który niedawno kupiłem oczom ukazał się taki obrazek

https://imgur.com/tZYhVeV

Posklejane kartki (praktycznie od początku do końca) i powyginane, falujący papier. Na deser naderwanie kartki na ostatniej stronie i pełno kleju. Cóż za ekskluzywne wydanie! To już nawet polski Star Wars Komiks wygląda o niebo lepiej.

Offline lukb23

Odp: wady fabryczne komiksów
« Odpowiedź #175 dnia: Lipiec 07, 2018, 07:07:25 pm »
Wonder Woman 2 - deluxe egmontu
Sprawdźcie swoje egzemplarze, mój spartolony.Rozdział "Łupy należą do zwycięzcy" po 4 stronach "cofa się" do poprzedniego rozdziału i dubluje jego kilkanaście stron, ponownie zaczyna rozdział "Łupy należą do zwycięzcy" jego pierwsze 4 strony i przeskakuje na ostatnie 4 strony tego rozdziału
https://www.dropbox.com/s/g6htw8ul1radxfo/IMG_20180707_193859.jpg?dl=0
Jak reklamujecie takie buble? Księgarnia (zakupiłem w Bonito) czy prosto do Egmontu?

PS: Dlaczego Egmont nie numeruje stron? Żeby podać w reklamacji które strony się powtarzają trzeba to liczyć na piechotę....

Offline -gościu-

Odp: wady fabryczne komiksów
« Odpowiedź #176 dnia: Lipiec 07, 2018, 08:45:32 pm »
Jak reklamujecie takie buble? Księgarnia (zakupiłem w Bonito) czy prosto do Egmontu?


Zawsze w księgarni. W ostatnich dwóch latach miałem takie trzy sytuacje. Jamilti i inne historie z brakującymi stronami wymieniałem w Gildii, pierwszy tom Ex Machiny z luźnymi stronami w Arosie, a teraz wymieniam w Mestro drugi tom Plagi Żab, który połowę napisu na grzbiecie nie ma pokrytego złotą farbą.


Pisz do Bonito, to ta sama firma co Aros, więc pewnie przyślą kuriera, które odbierze wadliwy egzemplarz i dostarczy nowy.

Offline Murazor

Odp: wady fabryczne komiksów
« Odpowiedź #177 dnia: Lipiec 07, 2018, 08:59:27 pm »
Pisz do Bonito, to ta sama firma co Aros, więc pewnie przyślą kuriera, które odbierze wadliwy egzemplarz i dostarczy nowy.
Nawet pisząc do Arosu odpowiada bonito :) przynajmniej Pani, która odpowiedziała tak miała w stopce.

Offline -gościu-

Odp: wady fabryczne komiksów
« Odpowiedź #178 dnia: Lipiec 07, 2018, 09:57:25 pm »
Nawet pisząc do Arosu odpowiada bonito :smile: przynajmniej Pani, która odpowiedziała tak miała w stopce.


Racja. U mnie też:

[/size]Specjalista ds. Obsługi Klienta[/color]
e-mail: reklamacje@bonito.pl

Offline Murazor

Odp: wady fabryczne komiksów
« Odpowiedź #179 dnia: Lipiec 29, 2018, 04:41:16 pm »
Polecam sprawdzić egzemplarze Potwora z Bagien, bo takie piękne przesunięcia są u mnie (strony 242, 251, 263), plus pogięta strona, która odcisnęła się na kilkunastu stronach :cry:




I pytanie, zapodziałem gdzieś paragon, nie pamiętam gdzie kupiłem :neutral:, więc muszę reklamować u wydawcy. Na jaki mail reklamować do Egmontu? Skoro nie na każdy odpisują, Pani @maaagdalenko?

 

anything