trawa

Autor Wątek: wady fabryczne komiksów  (Przeczytany 54813 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline graves

Odp: wady fabryczne komiksów
« Odpowiedź #45 dnia: Marzec 24, 2015, 10:19:21 pm »
Wszystkie komiksy i książki które odkładam po czytaniu - odkładam "na  plecy " - nigdy odwrotnie.
Tylko " Ekspedycję " będę odkładał odwrotnie czyli "przednią okładką do dołu" - wiadomo dlaczego - paskudna okładka. Ale to wyjątek -potwierdzający regułę . :biggrin:
Słusznie. Jak w księgarniach leżą na stosikach - to też okładką do góry i wtedy tytuł na grzbiecie jest poprawny :)
"It is an old maximum of mine that when you have excluded the imposible, whatever remains, however improbable, must be the truth."

Kijanek

  • Gość
Standard Egmontu i nie tylko - grzechy wydawców
« Odpowiedź #46 dnia: Listopad 25, 2017, 12:41:35 pm »
Jako że nasz największy wydawca postanowił, że dobro luksusowe jakim jest komiks, potraktować po macoszemu, ważna jest ilość tytułów a nie jakość wydania. Stwórzmy wątek gdzie dowoli błędy będzie można wytykać.

Offline Night wolf

Odp: Standard Egmontu i nie tylko - grzechy wydawców
« Odpowiedź #47 dnia: Listopad 25, 2017, 12:45:09 pm »
Ale masz taki wątek, to po co kolejny. Żeby było śmieszniej to jest o tym info w ostatnim poście w Egmont 2018.

KukiOktopus

  • Gość
Odp: Standard Egmontu i nie tylko - grzechy wydawców
« Odpowiedź #48 dnia: Listopad 25, 2017, 12:50:48 pm »
Żeby było jeszcze smieszniej, to, oprocz tego wskazanego w ostatnim poscie egmontu, istnieje jeszcze jeden watek dedykowany wadom komiksow:

http://www.forum.gildia.pl/index.php/topic,37550.msg1294967.html#msg1294967

Czyli razem z tym najnowszym to juz beda trzy.

Ale fajnie!!!

KukiOktopus

  • Gość
Odp: Standard Egmontu i nie tylko - grzechy wydawców
« Odpowiedź #49 dnia: Listopad 25, 2017, 01:04:49 pm »
Oczywiscie Dembol robi sobie jaja nawet w obliczu tej tragedii, która mnie już kilka razy pchnęła do odkręcenia gazu (nie dosc, ze nie zapukał nikt na czas, to jeszcze na dodatek zawsze okazywalo sie, ze odkrecalem kuchenkę elektryczną - niestety taka karma :sad: ).

Zobaczymy jak bedziesz sie smiał baranim głosem, gdy wszechswiat zacznie sie kurczyc i wszyscy beda mieli z dnia na dzien coraz mniej miejsca na komiksy. Oj, zobaczymy...

Offline gobender

Odp: Standard Egmontu i nie tylko - grzechy wydawców
« Odpowiedź #50 dnia: Listopad 25, 2017, 02:58:57 pm »
Zobaczymy jak bedziesz sie smiał baranim głosem, gdy wszechswiat zacznie sie kurczyc i wszyscy beda mieli z dnia na dzien coraz mniej miejsca na komiksy. Oj, zobaczymy...

Może nie bedzie tak źle, komiksy też będą mniejsze :D

JanT

  • Gość
Odp: Standard Egmontu i nie tylko - grzechy wydawców
« Odpowiedź #51 dnia: Listopad 25, 2017, 03:29:39 pm »
Może nie bedzie tak źle, komiksy też będą mniejsze :biggrin:
Ulitmate Comics już to przewidziało  :smile:

Offline gascan

Odp: Standard Egmontu i nie tylko - grzechy wydawców
« Odpowiedź #52 dnia: Listopad 25, 2017, 04:16:13 pm »
Słabszą jakość komiksów mogę przeżyć jeżeli idzie z tym spadek ceny. Słabego tłumaczenia nie wybaczę.
Emognt mógłby wydawać wszystko tak jak star wars komiks i byłbym zadowolony.

KukiOktopus

  • Gość
Odp: Standard Egmontu i nie tylko - grzechy wydawców
« Odpowiedź #53 dnia: Listopad 25, 2017, 04:22:03 pm »
Ulitmate Comics już to przewidziało  :smile:
Oczywscie, i bardzo sie dziwie, ze dopiero teraz to zauwazyliście. To "ulitmate" w nazwie wydawnictwa jest nieprzypadkowe.

I niebawem tez tak wszyscy bedziemy szybko wychodzic jak ich komiksy.
Tylko że nogami do przodu.

Offline amsterdream

Odp: Standard Egmontu i nie tylko - grzechy wydawców
« Odpowiedź #54 dnia: Listopad 25, 2017, 05:38:32 pm »
Wiadomo od dawna, że BZG drukować nie potrafi, ale to co dzisiaj zobaczyłem robiąc porządki przebiło wszystko - w trzecim tomie New Avengers od tektury zaczęła się odklejać ta warstwa z nadrukiem. Na zdjęciu trudno to uchwycić, ale na żywo wygląda okropnie. Tam gdzie jest Iron Man:



Z tyłu w rogu dzieje się to samo. Komiks nigdy nie był zalany, stał sobie po prostu na półce za szybą.

Offline mappy

Odp: Standard Egmontu i nie tylko - grzechy wydawców
« Odpowiedź #55 dnia: Listopad 25, 2017, 06:08:58 pm »
Będzie obwoluta.

Offline vision2001

Odp: wady fabryczne komiksów
« Odpowiedź #56 dnia: Listopad 30, 2017, 09:09:29 pm »
Przestroga dla tych co lubią swoje komiksy trzymać nierozpakowane/w folii do momentu przeczytania.








(DWW: Barakuda #1).
DOBRA ALTERNATYWA DLA forum.gildia.pl:
---> https://forum.komikspec.pl/ <---

Offline peta18

Odp: wady fabryczne komiksów
« Odpowiedź #57 dnia: Listopad 30, 2017, 09:19:46 pm »
Mole trzymasz w komiksach?  :lol:
Dobrze ze jak sie kupuje przez internet to najczesciej gdzies w jakiejs bazie danych jest reokrd danego zamowienia i mozna bez problemu reklamowac.
Buk, Hodor i Dziczyzna

Offline vision2001

Odp: wady fabryczne komiksów
« Odpowiedź #58 dnia: Listopad 30, 2017, 09:36:06 pm »

Mole trzymasz w komiksach?  :lol:
;) Odpowiednia temperatura. Odpowiednia wilgotność powietrza. Pomieszczenia bez dymu tytoniowego.
Dobrze ze jak sie kupuje przez internet to najczesciej gdzies w jakiejs bazie danych jest reokrd danego zamowienia i mozna bez problemu reklamowac.
Problem pojawia się wtedy, gdy danego tytułu nie ma na rynku i weź tu wymień na produkt wolny od wad... Mam jeszcze kilka pozycji nieodpakowanych, których nakłady nie są już dostępne i boję się ściągnąć folię... ;)
DOBRA ALTERNATYWA DLA forum.gildia.pl:
---> https://forum.komikspec.pl/ <---

Offline gobender

Odp: wady fabryczne komiksów
« Odpowiedź #59 dnia: Listopad 30, 2017, 09:58:34 pm »
Hmmm, ale takie coś to powinno być widoczne nawet przez foilę. Przy takiej ilości kartek i zgięciu na grzbiecie powinna być jednak widoczna szpara.

 

anything