To jest jednak masowa kolekcja, ale cóż. Przekonamy się najwcześniej za te 10/20 lat. Gdy następne pokolenie oceni kolekcjonerski wymiar serii. Tak jak obecnie obserwować można ruchy wokół zeszytów TM-Semic.
O właśnie, słowem-kluczem jest tu "następne pokolenie". Moim zdaniem ta kolekcja będzie atrakcyjna dla ludzi, którzy nie mieli możliwości jej kupić. A analogia do TM-Semic jest niewłaściwa, już wcześniej napisałem dlaczego.
Mnie też zdaje się, że kupując hurtem po całości, zawsze chcesz zapłacić mniej niż sumę pojedynczych wydań.
Heh, hurtem to się kupuje kartofle. Przypominam, że my tu ocieramy się o kolekcjonerstwo. Targetem jest zatem grupa osób, dla których cały zestaw będzie kolekcjonerską ciekawostką.
A ofert na sprzedaż całości już teraz pojawia się coraz więcej, bo nagle do ludzi dotarło ile kasy utopili w papierze i chcą od razu zgarniać swoje tysiące.
Typowe zachowanie w inwestowaniu. Panika i wyprzedaż ze stratą. Zyskują jedynie cierpliwi i opanowani
Aha. Z czystej ciekawości: ile komiksów sprzedałeś do tej pory? Ale na poważnie, to dość ważne do dalszej dyskusji.
Nie liczę, chyba dość sporo. Mimo że aktualnie nie traktuję komiksów jako inwestycji, to nigdy na tym nie straciłem. Co oczywiście nie oznacza, że każdy komiks sprzedaję powyżej ceny okładkowej, ale generalnie wychodzę na plus i to znacznie powyżej tego, co oferują nam banki w ramach lokat. Na przykład bardzo ładnie "przyciąłem" na Yansach Egmontu - jednego sprzedałem za 200-coś zł, drugiego za ok. 150 zł. Przy cenie zakupu 17 zł (?) 10 lat wcześniej to całkiem nieźle, prawda? Albo Bruce J. Hawker kupiony za 75 zł, sprzedany za 125 zł pół roku później.
No i co? Znam się trochę na temacie, czy nie? Bo mniemam, że taki był cel twojego pytania? Jeśli nie, to jakie ma ono znaczenie dla dalszej dyskusji?
I jeszcze mniej które będzie je chciało/miało możliwość kupić. To zwykle popyt dyktuje cenę, na odwrót jest rzadziej. Naprawdę ciężko mi uwierzyć, że będzie duży popyt na kompletne kolekcje.
Mi wystarczą 2-3 zdeterminowane osoby, które powalczą na Allegro, so no worries