Posłowie Kamila "badacza kultury popularnej" Śmiałkowskiego jest słabe. To zbiór typowych komunałów i oczywistości które większość nabywców tego komiksu doskonale zna.
Nigdy niczego dla Egmontu nie pisałem, ale czuję, że stało się tak tylko dlatego, że nigdy im tego nie zaproponowałem, czekając aż mnie sami poprosza.
Jeśli naprawde wiesz tak dużo o komiksach, jak twierdzisz, że wiesz, to powinieneś zwrócić się do Egmontu z propozycją, że będziesz pisał te poslowia. Jeśli dadzą ci tę robotę, to nie tylko będziesz dostawał komiksy z Egmontu za darmo, ale jeszcze będziesz zarabiał pieniądze na zakup innych komiksów.
Jeśli uważasz Egmont za zło, z którym nie chcesz wspólpracować, to dziel się swoją wiedzą z nami na forum, zamiast wypisywać te komunały i oczywistości o cenach, które każdy z nas zna.
Wiele osób, spośród tych, które dziś piszą posłowia i wstępy, oraz publikują recenzje, inne opracowania w postaci artykulów, nawet książki, udzielało się na tym forum. Kamil Śmiałkowski też.
Zamiast marudzić, mógłbyś pójść w ich ślady. Im szybciej, tym lepiej.