Ależ nie narzekam, pamiętając, jaka bieda obowiązywała jakiś czas temu w krajowym rynku komiksowym, takie DC Deluxe to prawdziwe złoto.
I naprawdę uważam, że to spora przesada płakać nad wydaniem DC Deluxe, bo ta seria wydana jest naprawdę okazale i do tego w przystępnej cenie.
Zastanawiał mnie wyłącznie dobór komiksów z uwagi na fakt, że nie śledząc w ostatnich latach rynku komiksów, spojrzałem szybko na listę tytułów DC Deluxe i oszalałem, widząc kultowe tytuły wydane na rodzimym rynku. Dopiero później zapoznałem się na spokojnie z prezentowanymi komiksami i zdziwiłem się, widząc takie pozycje, jak Ziemia Jeden i Kryzys Tożsamości - tematyka jak najbardziej ciekawa, lecz rysunki ni cho cho w mój gust. Przypomina to moje zdziwienie, gdy zdobyłem egzemplarz 'Przedwiecznych' Gaimana - 'łooo, nowy komiks Gaimana', a po otwarciu i spojrzeniu na rysunki: 'Co do ...?!', zaś po przeczytaniu całości: 'Neil, co do ...2?!'.
@tokage: nie jestem przeciwnikiem wszystkich noworysowanych komiksów. Kreski Vaughan'a w 'Saga' są pyszne. Nie cierpię zaś takiego stylu wyjątkowo nieoryginalnego, powielanego w niemal wszystkich nowych komiksach superbohaterskich, którego idealny przykład stanowi 'Przedwieczni' (jeszcze raz: 'Neil, co do ...?).