Autor Wątek: Tsutomu Nihei  (Przeczytany 13019 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Dariusz Hallmann

  • Szafarz bracki
  • *****
  • Wiadomości: 3 391
  • Total likes: 2
  • Batman: Ben Affleck Case
Tsutomu Nihei
« dnia: Luty 09, 2015, 03:05:12 pm »
Jestem bardzo wdzięczny wydawnictwu JPF za komiks "Abara". Już dawno nie czytałem tak rewelacyjnej mangi. Dołączam ją do grupki japońskich komiksów, które zawsze będą dla mnie arcydzielne: "Edenu", "The Ghost in the Shell", "Samotnego Wilka i Szczenięcia", "Battle Angel Alita". Niesamowita, mroczna, sugestywna wizja świata przedstawiona przy pomocy doskonałego komiksowego rzemiosła. Narracja, które tak wiele tłumaczy i tak wiele pozostawia w domyśle. Grafika nierozerwalnie związana z treścią, a zarazem do osobnego podziwiania. Tsutomu Nihei - witaj, mistrzu! :D

Offline Hollow

Odp: Tsutomu Nihei
« Odpowiedź #1 dnia: Luty 09, 2015, 07:34:34 pm »
Abara jest świetna. Kreska i klimat idealnie się uzupełniają tworząc ponurą wizję przyszłości. Z mang Niheia bardziej podoba mi się tylko Biomega. Kolejna manga o ponurej przyszłości ludzkości. Walki wielkich korporacji, tajemniczy wirus i... gadający niedźwiedź. Pożądny kawał mangi.

Offline adro

Odp: Tsutomu Nihei
« Odpowiedź #2 dnia: Luty 09, 2015, 10:06:14 pm »
Tez chce wiecej mang tego Pana! :razz:
pzdr
tylko cisza i spokoj moga nas uratować
ALIVE AND KICKING!!!
King of Pop is dead... :(:(
Czesc Semicowi, to JUZ 20 lat!!!!
Czesc Prezydentowi RP i Jego Malzonce!!!
Czesc wszystkim poleglym pod Smolenskiem Bohaterom!!!

Offline Jaroslaw_D

  • Stolnik bracki
  • *****
  • Wiadomości: 1 643
  • Total likes: 0
  • Płeć: Mężczyzna
  • Pokolenie TM-Semic
    • Półka z Kulturą
Odp: Tsutomu Nihei
« Odpowiedź #3 dnia: Luty 10, 2015, 08:44:48 am »
Skoro powstał nowy temat to pozwolę sobie przekopiować swoją wypowiedź o tym tytule, którą zamieściłem w innym temacie :)

a ja niestety się rozczarowałem. Z jednej strony prosta jak konstrukcja cepa fabuła, ale z drugiej zaprezentowana w taki sposób, że łatwo można się w tym wszystkim pogubić. Nie wiemy za wiele o postaciach i świecie, w którym dzieje się akcja przez co nie potrafi mnie on wciągnąć. Owszem klimat mroczny i brutalny, ale kolejne odcinane głowy przyjmowałem ze stoickim spokojem.

Rysunki - tam gdzie były statyczne - są naprawdę eleganckie, ale gdy zaczynała się dynamika, kończyła się momentalnie ich "czytelność". Wszystko zlewa się w jedną plamę. Ciesze się, że tego typu tytułu wychodzą u nas, ale ostatecznie nie do końca mi ten tytuł przypasował.

Parę słów o mandze na "Półce" jak ktoś chce zajrzeć.

Taka ciekawostka z mojej recenzji heh:

Autor mangi pochodzi z prefektury Fukushima. Gdy Abarę czytamy dziś, wiedząc do czego doszło tam kilka lat wcześniej odbiera się ją nieco inaczej, a Nihei może uchodzić nie tylko za dobrego mangakę, ale i swoistego wizjonera, który dość przypadkowo, ale wykreował świat po totalnym kataklizmie. Może więc to jest odpowiedź na pytanie, gdzie toczy się akcja Abary?
"Nie potrafię podać niezawodnego przepisu na sukces, ale mogę podać przepis na porażkę: staraj się wszystkich zadowolić". - Herbert Bayars Swope

Offline Dariusz Hallmann

  • Szafarz bracki
  • *****
  • Wiadomości: 3 391
  • Total likes: 2
  • Batman: Ben Affleck Case
Odp: Tsutomu Nihei
« Odpowiedź #4 dnia: Luty 11, 2015, 06:00:33 pm »
Proponuję Ci, Jarosławie, abyś przeczytał tę mangę jeszcze raz. To chyba Nicolas Presl - wiesz, ten od niemych komiksów wydawanych przez oficynę Lokator - powiedział, że komiksy często czytane są za szybko. Myślę, że "Abara" może co poniektórych prowokować do takiej "za szybkiej" lektury. Ale paradoksalnie w przypadku tego właśnie komiksu byłby to niewybaczalny błąd. Nihei potrafi w jednym kadrze zawrzeć coś, co równie dobrze mogłoby być rozbite na kilka paneli, stosuje ciekawy montaż, sporo dzieje się też "między kadrami"... Już dawno nic nie dało mi takiego komiksowego kopa jak właśnie "Abara"! :D

Offline Jaroslaw_D

  • Stolnik bracki
  • *****
  • Wiadomości: 1 643
  • Total likes: 0
  • Płeć: Mężczyzna
  • Pokolenie TM-Semic
    • Półka z Kulturą
Odp: Tsutomu Nihei
« Odpowiedź #5 dnia: Luty 11, 2015, 06:13:01 pm »
@Dariusz Hallmann - po cześci masz pewnie rację. Najczęściej jest tak, że przy drugiej (i kolejnej) lekturze dostrzega się zupełnie inne rzeczy niż wcześniej. Problem tylko w tym, że dany tytuł musi jeszcze zaintrygować na tyle, żeby się chciało poświęcić mu czas na drugą lekturę. Ten (to moja subiektywna opinia) niestety nie spełnia tego kryterium. Nie wciągnął mnie na tyle, żeby brnać w temat drugi raz. Może kiedy tak, ale na chwilę obecną z tego komiksu zapamiętałem tylko, że się wynudziłem, że historia bohaterów mnie nie zaintrygowała i co gorsze byli mi obojętni, a rysunki choć momentami naprawdę fajne to jednak często nieczytelne.


Ale może kiedyś, skoro są ludzie, którym aż tak przypadał do gustu to się skusze :)
"Nie potrafię podać niezawodnego przepisu na sukces, ale mogę podać przepis na porażkę: staraj się wszystkich zadowolić". - Herbert Bayars Swope

Offline pucka

Odp: Tsutomu Nihei
« Odpowiedź #6 dnia: Luty 12, 2015, 11:58:21 pm »
Gdyby ktoś mnie spytał, jak chciała bym rysować, to wskazała bym palcem właśnie tego pana.
Czekałam na zapowiedzianą po polsku Abare kręcąc się i jęcząc, za każdym razem jak podawano do wiadomości opóźnienie (a trochę ich było), a potem przeżywając dni kiedy miała zostać mi dostarczona (i oczywiście wypadło to z piątku na poniedziałek, weekend, no żesz!). I chociaż jestem zachwycona, że została wydana, to nie jest moim ulubionym dziełem Nihei.
Pomarzyć o wydaniu na polskim rynku Blame! nikt mi nie zabroni. Jednak z uwagi na to że ma ona 10 tomów szanse są małe. Ponadto Nihei jest dość specyficznym rysownikiem, dziwne, architektoniczne twory, oszczędna mimika bohaterów i własny sposób prowadzenia fabuły (narracji) sprawia że nie trafia do każdego.
Ja mimo wszystko mam nadzieje na kolejne dzieła tego autora.


PS Abara dumnie stoi na półeczce obok Battle Angel Ality, która niestety już się rozpada T.T czas nie jest łaskawy dla żółtego papieru... i kleju..... i milionowego oglądania kolejny raz ulubionych  kadrów. 



Offline nox-dl

Odp: Tsutomu Nihei
« Odpowiedź #7 dnia: Czerwiec 03, 2015, 12:40:48 pm »
a ja niestety się rozczarowałem. Z jednej strony prosta jak konstrukcja cepa fabuła, ale z drugiej zaprezentowana w taki sposób, że łatwo można się w tym wszystkim pogubić.

Zgadzam się w całej rozciągłości. Co ciekawe, w dołączonej do "Abary" krótkiej mandze działa to dużo lepiej, niż głównym komiksie. Nie musimy tam dużo wiedzieć, a jedynie mamy śledzić krótką akcję, więc niedomówienia nie przeszkadzają.


Nie zmienia to faktu, że "Blame!" czy "Snikt!" chętnie bym przeczytał.
« Ostatnia zmiana: Czerwiec 03, 2015, 01:33:49 pm wysłana przez nox-dl »

Offline Dariusz Hallmann

  • Szafarz bracki
  • *****
  • Wiadomości: 3 391
  • Total likes: 2
  • Batman: Ben Affleck Case
Odp: Tsutomu Nihei
« Odpowiedź #8 dnia: Czerwiec 04, 2015, 09:20:19 pm »
Nigdy dosyć sensownych głosów o jednej z najlepszych mang wydanych w Polsce:

http://manga.tanuki.pl/strony/manga/1103-abara/rec/703

http://www.komiks.gildia.pl/komiksy/abara/abara/recenzja

Offline maczenko

Odp: Tsutomu Nihei
« Odpowiedź #9 dnia: Lipiec 24, 2015, 03:42:12 pm »
Witam. A ja właśnie przeczytałem abarę i mi się średnio podobała. Po pierwsze wydanie jak dla mnie pozostawia wiele do życzenia. Obwoluta jakościowio przypomina zwykłą kartę, poza tym nie zrozumiałem do końca fabuły! Rysunki też wielce chaotyczne plus zbyt uwypuklona czerń przez co czasami nie wiedziałem "kto dostaje po gębie". Jednak zaintrygowany stylem Nihei poczytałem trochę o innych jego mangach. Jestem w trakcie "Blame" iiiiii....WTF IS THIS??? Lubię klimaty science fiction i cyberpunkowe ale to? Matko...jestem przy 7 tomie i nie wiem o czym to jest :O Mam nadzieję że Biomega jest trochę inna bo właśnie kupiłem pierwszy tom (mam nadzieję że klimat trochę lżejszy pod względem narracji od Blame'a, poza tym gadający niedźwiedź wymiata!!!) Czytaliście Biomegę w całości? Też jest to tak pokręcone jak Blame? Czego na pewno nie można odmówić Nihei to jego niepowtarzalnego stylu! Gościu jest architektem i to właśnie widać! Te konstrukcje, mroczne, depresyjne, korytarze, tunele, olbrzymie budynki ze schodami ciągnącymi się w nieskończoność, wielke megakonstrukcje...to na pewno in plus. To się po prostu rewelacyjnie ogląda. Natomiast fabuła jak dla mnie jest jakby to ująć? Zbyt skomplikowana i górnolotna? W pewnym sensie tak choć ciężko mi to określić dokładnie. Ponawiam pytanie: jak jest z Biomegą w porównaniu do Blame'a? Pozdrawiam

Offline arczi_ancymon

Odp: Tsutomu Nihei
« Odpowiedź #10 dnia: Lipiec 23, 2016, 10:58:14 pm »
Czytałem dzisiaj Abarę - fajny klimacik, design świata i - miejscami - intrygująca kreska. Historia nie zaciekawiła mnie specjalnie, niestety takie czytadło na raz. Blame! był raczej ciekawszy..

W każdym razie chciałem przede wszystkim napisać o czymś innym - w trakcie czytania, które zajęło mi jakieś dwie godzinki manga KOMPLETNIE się rozleciała - ze środka wyleciały dosłownie wszystkie kartki. Nie robiłem żadnych cudów, zwyczajnie lekko zagiąłem komiks w celu jego przeczytania. Nie ma takiej siły żebym jeszcze kupił jakieś badziewie od JPF.  :evil:

Offline Tiszka

Odp: Tsutomu Nihei
« Odpowiedź #11 dnia: Lipiec 24, 2016, 01:27:19 am »
W każdym razie chciałem przede wszystkim napisać o czymś innym - w trakcie czytania, które zajęło mi jakieś dwie godzinki manga KOMPLETNIE się rozleciała - ze środka wyleciały dosłownie wszystkie kartki. Nie robiłem żadnych cudów, zwyczajnie lekko zagiąłem komiks w celu jego przeczytania. Nie ma takiej siły żebym jeszcze kupił jakieś badziewie od JPF.  :evil:

Nie miałam nigdy takiego problemu z nowszymi mangami JPF. Też mam na półce Abarę w tym wydaniu i jest wszystko OK. Napisz może do wydawnictwa, czy przypadkiem nie trafił ci się wadliwy egzemplarz i nie zasłużyłeś na wymianę?
www.manga.gildia.pl - mangowe newsy i recenzje Gildii :)

Offline mibartek

Odp: Tsutomu Nihei
« Odpowiedź #12 dnia: Lipiec 31, 2016, 06:49:00 pm »
Ciekawostka - ten autor stworzył również ciekawą serię o Wolverine dla Marvela:
https://en.wikipedia.org/wiki/Wolverine:_Snikt!
Poluję na nią od jakiegoś czasu. Z recenzji wynika, że więcej w nim Blame/Abara niż typowego Wolverine. Mogło wyjść ciekawie.

Offline Dembol_

Odp: Tsutomu Nihei
« Odpowiedź #13 dnia: Lipiec 31, 2016, 07:16:17 pm »
Wolverine walczy z typowymi Niheiowymi potworami, a potem wraca do swojego świata. Nic nadzwyczajnego.

Offline mibartek

Odp: Tsutomu Nihei
« Odpowiedź #14 dnia: Wrzesień 16, 2016, 10:14:23 am »
już za niecały miesiąc będziemy mogli sami się przekonać dzięki Waneko jak ten tytuł się prezentuje
http://www.komiks.gildia.pl/komiksy/wolverine-snikt/wolverine-snikt
 :biggrin:

 

anything