Moim zdaniem Egmontowi pomaga tylko jedna rzecz - sprzedaż. Na tej podstawie ustalają co dalej wydawać.
+++++++++++++++
Wygląda na to, że moje przeboje z 7. tomem Sandmana się skończyły, bo Empik zgłosił gotowość do wysyłki.
Czyli Złote Czasy Komiksu, sygnowane logiem Egmontu (Plansze Europy, Obrazy Grozy, Mistrzowie Komiksu) praktycznie się skończyły.
Pozostaną ''rajtuzy'' i ''Konik Pony'' (czy jak tam zowią te żyjątka). Czasami zrobi się jakiś dodruk, coby ludzie za bardzo nie ''brzęczeli''
Kasa, misiu, kasa!
Z tym Sandmanem tom 7, to miałem przygodę - babka w Empiku przy mnie zamówiła ten komiks w centrali, ale zaznaczyła, że nie może mi gwarantować, w jakim stanie on nadejdzie (w końcu miałem szczęście - dotarł nowy, zafoliowany).