Yoshihiro Tatsumi

[ramirez82]

Jest już temat "Kobiety", ale zakładam osobny temat dla Tatsumiego - kto wie, może jeszcze uświadczymy jakieś jego komiksy. Trzymam za to kciuki!

Nie spodziewałem się, że "Życie. Powieść graficzna" aż tak mnie pochłonie. Niby nic specjalnego, na ponad 800 stronach Tatsumi opowiada o sobie, o tym jak został twórcą komiksów i o tym jak w latach 50-ych stworzył odłam mangi, który nazwał "gekiga". Przypomina mi to trochę powstanie francuskiej Nowej Fali. Nie ma tu jakiejś akcji, nie ma wielkiej niespełnionej miłości, nie ma opowieści o tym jak ojciec przeżył Holokaust, ani innych traumatycznych doświadczeń, jest tylko pełen pasji młody rysownik, jego koledzy po fachu, wydawcy - fascynujący fragment historii mangi. Do tego oldschoolowa kreska Tatsumiego, zupełnie inna od tych wszystkich mang, które się u nas wydaje.

Póki co, jest to chyba mój numer jeden, jeśli chodzi o komiksy 2014 roku.

[Death]

To co czytałem o tym komiksie na forum przypomina mi trochę "Życie w obrazkach" Eisnera. Tam też, z tego co pamiętam, była historia o karierze rysownika komiksów, bez zagłębiania się w inne aspekty życia i był to cholernie dobry kawał komiksu.
Dobrze mi się wydaje, że to podobne komiksy?

[ramirez82]

Dobrze mi się wydaje, że to podobne komiksy?

Tak, też miałem takie skojarzenia. Podczas lektury przypomniało mi się również "Życie nie jest takie złe, jeśli starcza ci sił" Setha - co prawda tam głównie chodziło o śledztwo w sprawie zapomnianego rysownika Kalo, ale Seth też żył komiksem, podobnie jak bohater "Życie. Powieść graficzna".

[maximumcarnage]

Ramirez, Twój komentarz trafił już na fejsa Wydawnictwa Komiksowego. Ciekawe czy opublikują też te mniej pochlebne (np. Peta18).

[Jaroslaw_D]

Ramirez, Twój komentarz trafił już na fejsa Wydawnictwa Komiksowego. Ciekawe czy opublikują też te mniej pochlebne (np. Peta18).

A Ty Max dodałbyś na profil swojej firmy negatywne komentarze? Przecież takie profile służą promocji więc trudno mieć pretensje o to, że wrzucają pozytywne opinię.

Ja czekam na swój egzemplarz, a jeszcze w temacie mang o ich tworzeniu do głowy przychodzi mi ZOO zimą, ale nie wiem czy porównanie słuszne, przekonam się "po".

[maximumcarnage]

A Ty Max dodałbyś na profil swojej firmy negatywne komentarze? Przecież takie profile służą promocji więc trudno mieć pretensje o to, że wrzucają pozytywne opinię.

Ja bym dodał na profil mojej firmy także mniej przychylne komentarze, bo świadczy to o uczciwości wobec klienta. Prawdę mówiąc po praktykach Muchy, takie zachowania mnie rażą i to bardzo. Kasowaniem komentarzy albo przytaczaniem tylko tych pochlebnych można więcej stracić niż zyskać.

[Death]

Ramirez, Twój komentarz trafił już na fejsa Wydawnictwa Komiksowego. Ciekawe czy opublikują też te mniej pochlebne (np. Peta18).

Znany dziennikarz sportowy Paweł Zarzeczny zacytował na okładce swojej książki smsa, którego dostał kiedyś od piłkarza Kamila Grosickiego: "Ty gruba świnio, jeszcze raz coś napiszesz o mnie albo o mojej rodzinie, to sobie porozmawiamy". 
I chyba wyszło mu to na dobre.

[ramirez82]

jeszcze w temacie mang o ich tworzeniu do głowy przychodzi mi ZOO zimą, ale nie wiem czy porównanie słuszne, przekonam się "po".

Jak najbardziej słuszne porównanie. Choć jednocześnie, każdy z tych komiksów jest zupełnie inny.

[peta18]

Ale napisalem, ze warto przeczytac ten komiks, ale duzy minus za polska edycje

[Jaroslaw_D]

@MAX kasowanie komentarzy napisanych przez czytelników, a nie wrzucanie komentarzy negatywnych na profil swojej firmy to zupełnie dwie inne rzeczy. Działania Muchy nigdy nie popierałem, ale to jest coś innego.

Co do samego komiksu to ciekawe jest tez to, że nikt nie wspomniał o filmie o Tatsumim, niejako na podstawie tego komiksu (albo odwrotnie  ), który swego czasu był emitowany na Canal plus. Bardzo fajne anime i pewnie z ogromnym związkiem z mangą. Ciekawe jak wyjdzie porównanie obydwu.

http://www.filmweb.pl/film/Tatsumi-2011-625773

[YohnJossarian]

Ja z Tatsumim miałem kontakt tylko przy okazji "Kobiet", który to komiks bardzo, ale to bardzo mi się nie podobał. Kreska ok, ale historie i sposób ich opowiadania tak mi nie podeszły, że ledwo dobrnąłem do końca, a komiks trafił na allegro w tempie maksymalnie błyskawicznym. To było kilka lat temu i już nie pamiętam za bardzo o co mi chodziło, co mnie tak bardzo zniechęciło. Dlatego teraz trochę boję się ryzykować zakup "Życia...". Zwłaszcza, że opinie są tutaj takie dość stonowane. Wiem, że moje pytanie jest z gatunku tych naiwnych, ale jak myślicie i czy ktoś z Was miał tak, że "Kobiety" beee, a "Życie" cacy?

[peta18]

Wiem, że moje pytanie jest z gatunku tych naiwnych, ale jak myślicie i czy ktoś z Was miał tak, że "Kobiety" beee, a "Życie" cacy?

Ja mialem z tymi komiksami tak : )
Kobiety (3,5/5) moim zdaniem lepsze niz Zycie (3/5).

[maximumcarnage]

Ja mialem z tymi komiksami tak : )
Kobiety (3,5/5) moim zdaniem lepsze niz Zycie (3/5).

No to Zraziłeś kolejnego potencjalnego nabywcę Ja też się waham prawdę mówiąc. Jedna rzecz, która mnie zachęca to ta ilość stron. Lubię takie cegły.

[peta18]

No to Zraziłeś kolejnego potencjalnego nabywcę Ja też się waham prawdę mówiąc. Jedna rzecz, która mnie zachęca to ta ilość stron. Lubię takie cegły.

Rzecz gustu. Zawsze mozna kupic i sprzedac Dla mnie najwiekszy minus to ten podpisy zamiast zamiany japonskich tekstow na polskie. A tak ogolnie to komiks OK.

[Jaroslaw_D]

Dla mnie najwiekszy minus to ten podpisy zamiast zamiany japonskich tekstow na polskie. A tak ogolnie to komiks OK.

Pamiętaj, że to debiut tego wydawnictwa jesli chodzi o mangę więc trzeba im wybaczyć nieco więcej jeśli chodzi o samo wydanie od strony technicznej. Życzę im jak najlepiej przy sprzedaży, bo jeśli ta będzie zadowalająca to może sięgną po jeszcze inne tytuły japońskie. Marzy mi się jakis Tezuka