W sieci pojawiła się nowa grafika promocyjna filmu (
źródło):
Po pierwsze: panie reżyserzu, dajżeż pan Stworowi gacie!
A teraz do sedna: filmu jeszcze nie ma i jak wiadomo, lepiej go nie oceniać przed premierą. To powiedziawszy, mam nadzieję, że to hasło nie opisuje miarodajnie tego, co zamierzają zrobić z FF nowi twórcy, ponieważ w mojej opinii byłoby to kompletne wypaczenie "serca" Czwórki (przynajmniej tej z głównego uniwersum). Kiedy tylko zobaczyłem te słowa, od razu przypomniał mi się komiks, który moim zdaniem najlepiej oddaje ducha Pierwszej Rodziny Marvela -
Fantastic Four 60 Vol. 3 (zapewne znany też przez kilku innych forumowiczów, bo znajduje się w
zbiorku historii z FF dostępnym za śmieszną cenę na Multiversum).
Zadziwiająco podobna próba odświeżenia wizerunku Czwórki zostaje tam skrytykowana jako rozmijająca się z istotą rzeczy, ponieważ każda opowieść o tej drużynie powinna skupiać się na osobach, a nie kostiumach. Zaznaczone jest też, że FF jest nie tyle drużyną superbohaterów, co rodziną odkrywców, którzy są przy okazji superbohaterami. Pomysł na "nową, czadową Fantastyczną Czwórkę" trafia więc do kosza. Mark Waid miał przebłysk jasnowidzenia
Poważnie rzecz biorąc, jeszcze zobaczymy, jaki będzie nowy film
Sony Foxa. Jednak chyba spoglądałbym na te próby życzliwszym okiem, gdyby to Marvel przygotowywał ten reboot.