trawa

Autor Wątek: Deadpool  (Przeczytany 97510 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Blaskowitz

  • Gość
Odp: Deadpool
« Odpowiedź #30 dnia: Grudzień 03, 2014, 07:26:56 pm »
Na koniec pytanie do tych, którzy czytali:
Spoiler: pokaż
 Deadpool snuje swoją opowieść na dwóch a nawet trzech płaszczyznach. Pod koniec wyjaśnia, że wspomnienia dotyczące weapon x są prawdziwe i naukowcy mieli za zadanie pokazać autentyczne fakty. W kontekście tego nie rozumiem dlaczego w finałowej scenie opowieści Deadpoola przybywają Silver Sabre i Bullseye, skoro wedle słów opiekuna projektu zostali oni zastrzeleni podczas ucieczki ze szpitala. Zna ktoś odpowiedź?

Sprawdzałem przed chwila po zeszytach i faktycznie
Spoiler: pokaż
śmierć SS i Bullseye'a
jest obecna zarówno w opowieści DP jak i w opowieści naukowców z projektu. Czy może być tak, że całe
Spoiler: pokaż
finalne starcie (przylot helikoptera itd.) to tylko wymysł Deadpoola? Odcinam sie tu na razie od pofinałowej sceny. Czy biorac tylko dwie płaszczyzny z głównej opowieści, jest możliwe, i brzmi prawdopodobnie, że samo finalne starcie nie jest prawdziwe i jest tylko szaleńczym rojeniem Deadpoola?


A co sądzisz o stronie graficznej oraz okładkach tej mini?

Offline rymski

Odp: Deadpool
« Odpowiedź #31 dnia: Grudzień 05, 2014, 02:34:03 pm »
Kochani Deadpoolowcy..
Powoli przymierzam się do kupna jakiegoś omnibusa z wyszczekanym najemnikiem i chętnie poczytam wasze sugestie. Który z poniższych tomów jest najlepszy, żeby poznać tego bohatera (powiedzmy, że miałem minimalną styczność z Deadpoolem):
 
 
http://multiversum.pl/p/1039/44886/deadpool-by-joe-kelly-omnibus-hc-marvel-comics-tomy-sc-tpb-i-gn-oraz-hc.html
collecting DEADPOOL (1997) #1-33, #-1 and #0, DAREDEVIL/DEADPOOL ANNUAL ’97, DEADPOOL/DEATH ANNUAL ’98, BABY’S FIRST DEADPOOL BOOK, AMAZING SPIDER-MAN (1963) #47 and #611, and material from DEADPOOL (2008) #900.
 
http://multiversum.pl/p/1039/53084/deadpool-minibus-hc-marvel-comics-tomy-sc-tpb-i-gn-oraz-hc.html
collecting DEADPOOL KILLS THE MARVEL UNIVERSE #1-4, DEADPOOL KILLUSTRATED #1-4, DEADPOOL KILLS DEADPOOL #1-4, NIGHT OF THE LIVING DEADPOOL #1-4, DEADPOOL VS. CARNAGE #1-4.
 
http://multiversum.pl/p/1039/55490/deadpool-and-cable-omnibus-hc-marvel-comics-tomy-sc-tpb-i-gn-oraz-hc.html
collecting CABLE & DEADPOOL #1-50 and DEADPOOL/GLI SUMMER FUN SPECTACULAR.

Przyznam, że najbliżej mi do kupna tej pierwszej pozycji (by Joe Kelly). Blaskowitz bardzo chwalił ten zbiór w pierwszym poście:
Cytuj
Suma summarum w mojej opinii jest to najlepsze co postawiłem na półce z wyszczekanym najemnikiem w roli głównej
a pozostałych się trochę boję:
ad2) Deadpool & Cable jest autorstwa Niciezy, a przypominając sobie randomowe wypowiedzi na temat tego pana kojarzę go raczej z takim Michaelem Bayem komiksu - rozpierducha, wybuchy, nawalanka, ale zero fabuły czy sensu
ad3) niepokoi mnie fakt, że to może być zbiór krótkich, "wypierdzianych" historyjek bez polotu
 
Jednak byłbym wdzięczny gdyby ktoś, kto Deadpool czyta i zna nakreślił kilka największych plusów i minusów każdej z wymienionych przeze mnie pozycji.

Offline Hollow

Odp: Deadpool
« Odpowiedź #32 dnia: Grudzień 08, 2014, 09:52:46 pm »
Niedawno przeczytałem Deadpool vs. Carnage. Czyli starcie dwóch największych szaleńców uniwersum Marvela. Carnage znowu ucieka z więzienia, Deadpool odkrywa, że wszędzie widzi znaki, które pomagają wytropić uciekiniera. Dalej mamy szalony pościg przy pomocy wszelkiego rodzaju pojazdów i maszyn rolniczych.  Seria składa się z 4 zeszytów i jest zamkniętą historią.

Offline misiokles

Odp: Deadpool
« Odpowiedź #33 dnia: Grudzień 08, 2014, 10:11:36 pm »
Ok, ale dobre to jest czy nie? Bo streszczenie nie trudno z neta wyciągnąć.

Offline Archie

Odp: Deadpool
« Odpowiedź #34 dnia: Grudzień 08, 2014, 10:56:13 pm »
Mini-seria ma swoje momenty, ale w ogólnym rozrachunku według mnie średnio to wyszło. O wiele lepiej wypada w styczniu kończąca się mini-seria pt. Deadpool vs. Hawkeye także jak ktoś chce coś śmiesznego, krótkiego i zamkniętego z Deadpoolem to ten tytuł jest dobrym wyborem.
Lord Acton (1834-1902): "All power tends to corrupt and absolute power corrupts absolutely."
Luke Cage: "Shit happens. Every day, in every city, on every corner. Shit muthaf**kin' happens. And it can happen to you."

Offline Hollow

Odp: Deadpool
« Odpowiedź #35 dnia: Luty 10, 2015, 08:35:29 pm »
Czytał ktoś Night of the Living Deadpool? Wiadomo mi tylko, że jest to parodia Walking Dead. Pytanie tylko czy dobra.

Offline Nick Jackolson

Odp: Deadpool
« Odpowiedź #36 dnia: Kwiecień 12, 2015, 01:24:32 pm »
Kochani Deadpoolowcy..
Powoli przymierzam się do kupna jakiegoś omnibusa z wyszczekanym najemnikiem i chętnie poczytam wasze sugestie. Który z poniższych tomów jest najlepszy, żeby poznać tego bohatera (powiedzmy, że miałem minimalną styczność z Deadpoolem):
 
 
http://multiversum.pl/p/1039/44886/deadpool-by-joe-kelly-omnibus-hc-marvel-comics-tomy-sc-tpb-i-gn-oraz-hc.html
collecting DEADPOOL (1997) #1-33, #-1 and #0, DAREDEVIL/DEADPOOL ANNUAL ’97, DEADPOOL/DEATH ANNUAL ’98, BABY’S FIRST DEADPOOL BOOK, AMAZING SPIDER-MAN (1963) #47 and #611, and material from DEADPOOL (2008) #900.
 
http://multiversum.pl/p/1039/53084/deadpool-minibus-hc-marvel-comics-tomy-sc-tpb-i-gn-oraz-hc.html
collecting DEADPOOL KILLS THE MARVEL UNIVERSE #1-4, DEADPOOL KILLUSTRATED #1-4, DEADPOOL KILLS DEADPOOL #1-4, NIGHT OF THE LIVING DEADPOOL #1-4, DEADPOOL VS. CARNAGE #1-4.
 
http://multiversum.pl/p/1039/55490/deadpool-and-cable-omnibus-hc-marvel-comics-tomy-sc-tpb-i-gn-oraz-hc.html
collecting CABLE & DEADPOOL #1-50 and DEADPOOL/GLI SUMMER FUN SPECTACULAR.

Przyznam, że najbliżej mi do kupna tej pierwszej pozycji (by Joe Kelly). Blaskowitz bardzo chwalił ten zbiór w pierwszym poście:a pozostałych się trochę boję:
ad2) Deadpool & Cable jest autorstwa Niciezy, a przypominając sobie randomowe wypowiedzi na temat tego pana kojarzę go raczej z takim Michaelem Bayem komiksu - rozpierducha, wybuchy, nawalanka, ale zero fabuły czy sensu
ad3) niepokoi mnie fakt, że to może być zbiór krótkich, "wypierdzianych" historyjek bez polotu
 
Jednak byłbym wdzięczny gdyby ktoś, kto Deadpool czyta i zna nakreślił kilka największych plusów i minusów każdej z wymienionych przeze mnie pozycji.

Deadpool Kellego to mistrzostwo świata.

Nie mam zamiaru hejtować pracy Nicezy bo za mało z tego przeczytałem - zdania są podzielone. Jedni mówią, że bohater zalicza zajebisty regres mentalny inni, stawiają tego omnibusa na 3 miejscu ( 1. Omniak Kellego, 2 Omniak Uncanny X-Force Remendera) i o ile 2 to nie 100% historia deadpoola a może w 20%, to jest to jedno z lepszych wydań charakterystyki tego bohatera wg mnie.

PS: Bierz Kellego ale nie kupuj na multiversum bo ta cena to hardkor. Ja brałem tu:

http://www.amazon.co.uk/Deadpool-Joe-Kelly-Omnibus/dp/0785185593/ref=aag_m_pw_dp?ie=UTF8&m=AQOH6TBRNBBO4

309 zł z wysyłką do pl - poczekasz chwile ale warto zaoszczędzić 180 zł

Offline BlaskowitzPartTwo.rar

Odp: Deadpool
« Odpowiedź #37 dnia: Kwiecień 13, 2015, 10:08:31 am »
Deadpool Kellego to mistrzostwo świata.
Zgadzam się w całej rozciągłości, ale mógłbyś rozwinąć czym Ciebie kupił ten run? Bardzo jestem ciekaw. :smile:

Offline Nick Jackolson

Odp: Deadpool
« Odpowiedź #38 dnia: Kwiecień 13, 2015, 04:33:42 pm »
OK, zaczynam ale będzie ogólnie bo bez spoilerów:

1. Deadpool nie żartuje jak 16 latek, który za wcześnie naoglądał się pornoli. Widać namacalnie, że ma problemy psychiczne, że coś strasznego spotkało go wcześniej - co też jest przedstawione krok po kroku i jako osoba nie mająca styczności z tym bohaterem (po za gościnnymi występami) od 3 zeszytu już czułem się jak w domu.
2. Klimat: śmiałem się na całego przy tej lekturze ( nie wiem może mnie z kolei wypaczył Soutk Park bo oglądałem za wcześnie?) teksty rozbrajają.
3. Relacja Blind Al/Deadpool (Weasel/Deadpool to taki klasyk ale z przemocą :) )
4. Zeszyt z podróżą w czasie i wylądowaniu w historii Petara Parkera z lat 70 uważam za jeden z najlepszych zabiegów komiksowych ! było to mega puszczenie oczka do tego jak kiedyś pisano scenariusze. Telefon Blind Ala do Deadpoola gdy Mary Jean zaczyna tańczyć... popłakałem się ze śmiechu.
5. Tu pod pkt.1 D potrafi być naprawdę ok. zachować się jak prawdziwy bohater... po czym 4 strony dalej znowu odwala coś hardkorowego, maniakalnego).
6. TWISTY!!!
7. Rozmowa z T-Rayem (nawiązanie do wiewiórki, jak ktoś czytał to wie - mocne).

Szerze to jest to co utkwiło mi jakoś w pamięci ale jest przecież jeszcze charakter całej organizacji, Mongomery, opisanie całego flashbacku w Projekcie... no miód !

Jedyne co mi się troszeńkę nie podobało to to, że Deadpool jest trochę za bardzo napakowany. W konfrontacji z hulkiem trochę słabo mnie to kupiło ale to bzdet.

Naprawdę polecam. Nie sądzę żeby ktokolwiek się zawiódł. No albo to ja jestem jakiś nie ten tego :)

Offline BlaskowitzPartTwo.rar

Odp: Deadpool
« Odpowiedź #39 dnia: Kwiecień 13, 2015, 05:24:54 pm »
Pokrewna duszo! Byłem ciekaw, bo również jestem fanem tego runu, ale wielu "nowych" fanów postaci po zderzeniu z dziełem Kelly'ego wymięka: bo nie jest takie śmieszne, bo nie jest takie rozrywkowe, i kto to widział, żeby do tematu śmierci podchodzić na poważnie itp.

Do tych topowych momentów dołożyłbym dwie historie:
 :arrow: z Ajaxem, dr. Killbrew i Illaney. Autentycznie miałem w pewnym momencie łzy w oczach. I cała dyskusja o "Circle of violence" może była ciut sztampowa, ale mogę to czytać raz za razem, za każdym razem mnie porusza. :smile:
 :arrow: Mitras. Rzadko kiedy historia rozwija się w kierunku którego się zupełnie nie spodziewam - tym bardziej brawa dla scenarzysty.

Szukałem jakichś innych prac Kelly'ego i z tego co widzę bardzo wysoko oceniane jest "I kill giants".


« Ostatnia zmiana: Kwiecień 13, 2015, 05:27:55 pm wysłana przez BlaskowitzPartTwo.rar »

Offline Nick Jackolson

Odp: Deadpool
« Odpowiedź #40 dnia: Kwiecień 13, 2015, 05:48:13 pm »
Proste :)

Dodam do tego co powiedziałeś:

- Tam gdzie ma być śmiesznie - tam jest śmiesznie.
- Tam gdzie miało być poważnie - jest cholernie poważnie.

I kill giants kupię w tym roku na bank.

Czy jest coś jeszcze z deadpoolem co polecasz? Słyszałem, że to co pisali: Priest, Palmiotti to kaszana...

Offline BlaskowitzPartTwo.rar

Odp: Deadpool
« Odpowiedź #41 dnia: Kwiecień 13, 2015, 06:11:43 pm »
Czytałem tylko runy Niciezy, Duggana&Posehna oraz Uncanny X-Force. I tylko ten ostatni mogę szczerze polecić. Nie jest to oczywiście solowa seria, ale na bezrybiu... zwłaszcza że to świetny run jest. :smile:

Odnośnie runu Kelly'ego - Ajax ma się pojawić w  filmowej wersji DP. Pewnie to schrzanią, ale jakaś nadzieja jest...

Offline Nick Jackolson

Odp: Deadpool
« Odpowiedź #42 dnia: Kwiecień 13, 2015, 06:25:36 pm »
Mam Uncanny X-Force Omnibus - Remender powinien napisać solowego Deadpoola :) Końcówka ze świerszczykami bomba hehe :)

Offline Koro

Odp: Deadpool
« Odpowiedź #43 dnia: Luty 22, 2016, 11:04:07 am »
No i jak się podobał Deadpool?


Bo mi szczerze mówiąc średnio podeszła ta sieczka. Fabuła leci bez ładu i składu, żarty jak dla mnie dosyć drętwe, tłumaczenie czasami wygląda dziwnie, jeśli chodzi o polskie wstawki w żarty (przeboje Anity Lipnickiej, jeden tom cyklu Wiedźmin). Nie miałem wygórowanych oczekiwań co do lektury, ale szczerze mówiąc trochę mnie wymęczyła...


Nic, tom leci na allegro, za dużo mamy obecnie do czytania dobrych rzeczy na naszym rynku, aby męczyć się przy lekturze.


BTW, ostatnio coś mało na forum opinii dotyczących samej lektury komiksów...:(

Offline gabor2

  • Kawaler Bractwa Św. Jerzego
  • ****
  • Wiadomości: 508
  • Total likes: 0
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Deadpool
« Odpowiedź #44 dnia: Luty 22, 2016, 02:29:30 pm »
Deadpool Egmontu przeczytany. Otrzymałem to, czego oczekiwałem. Graficznie jest przyjemnie, jest rozpierducha i rynsztokowe żarty. Bawiłem się dobrze i w odróżnienia od powyższych opinii chętnie zakupię kolejne tomy.
Co do wstawek z polskiej popkultury, to mi nie przeszkadzały, a nawet pasowały. Wiem że to komiks amerykański, ale chociażby wspomniane "Bohaterów, prądem" wywołało uśmiech na twarzy.