Parker - dla mnie perełka. Dziękuję za wydanie tego komiksu!!
Po pierwsze jakość edycji - zabieg podobny jak w "Zdarzeniu. 1908". Gruby, "książkowy" papier, twarda okładka, wygląda to naprawdę rewelacyjnie. Odnośnie do rysunków, nic nowego nie napiszę - są śliczne, dopieszczone, świetnie prowadzą narrację (przez pierwsze kilkanaście stron prawie nie ma tekstu), widać, że Cook opanował język komiksu w znacznym stopniu. Przez Parkera się płynie. Jeśli chodzi o warstwę fabularną - stoi ona na wysokim poziomie, spełniając się całkowicie w przyjętej konwencji - czyli główny bohater to badass, noir, czarny kryminał, niezagojone rany z przeszłości, kobiety, papierosy... Dla osób, które lubią tego typu historie, jest to absolutny MUST HAVE.