trawa

Autor Wątek: Wiliam Vance  (Przeczytany 92814 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline bosssu

Odp: Bruce J. Hawker
« Odpowiedź #30 dnia: Czerwiec 03, 2014, 01:20:27 pm »
Lubię fajnie wydanie integrale, wzorem dla mnie jest Egmont i albumy z serii Plansze Europy- gruba solidna lakierowana okładka, grzbiety dobrane szerokością i fajnie trzymający się komiks podczas czytania. Niestety przy Hawkerze musze powybrzydzać (zdaję sobie sprawę, że wydało go małe wydawnictwo i jest to duża inwestycja dla niego) ale komiks sygnowany jako wydanie kolekcjonerskie powinien być ciut lepiej dopracowany:
1. Okładka matowa rysująca się jak w MK z Egmontu
2. Komiks po otwarciu rozjeżdża się i wygina w drugą stronę a kartki sprawiają wrażenie jakby miały wypaść
3. Wąski grzbiet jak w Rorku
4. Rozczarowały mnie plansze w komiksie są strasznie małe a to się rzuca w oczy (ideałem dla mnie jest Cromwell gdzie rysunki wychodzą wręcz ze strony), zmniejsza się czytelność czcionki a i wiele wspaniałych plansz traci blasku.
Pomijając te niuanse należą się tylko podziękowania Ongrysowi
« Ostatnia zmiana: Czerwiec 03, 2014, 01:31:49 pm wysłana przez bosssu »

Offline tucoRamirez

  • Zbrojmistrz bracki
  • *****
  • Wiadomości: 1 010
  • Total likes: 2
  • Hijo de una gran puta!
Odp: Bruce J. Hawker
« Odpowiedź #31 dnia: Czerwiec 03, 2014, 01:57:45 pm »
ale za to o takich dodatkach to w Egmoncie możesz tylko pomarzyć!
Z wszystkiego, co kiedykolwiek napisano, lubię tylko to, co autor napisał własną krwią.

Offline bosssu

Odp: Bruce J. Hawker
« Odpowiedź #32 dnia: Czerwiec 03, 2014, 08:17:12 pm »
ale za to o takich dodatkach to w Egmoncie możesz tylko pomarzyć!
Z drugiej strony dodatki zajmują tyle co jeden album- może to celowe zadziałanie aby wyrównać optycznie grubość pierwszego z drugim integralem- 4 albumowym. W dodatkach najbardziej podoba mi się to "postarzenie" stron...ma się wrażenie ze ten komiks jest faktycznie stary...miłe powiazanie z Przybyszem, który jest genialnie wydany.

Offline vision2001

Odp: Bruce J. Hawker
« Odpowiedź #33 dnia: Czerwiec 03, 2014, 08:47:31 pm »
Z drugiej strony dodatki zajmują tyle co jeden album- może to celowe zadziałanie aby wyrównać optycznie grubość pierwszego z drugim integralem- 4 albumowym. W dodatkach najbardziej podoba mi się to "postarzenie" stron...ma się wrażenie ze ten komiks jest faktycznie stary...miłe powiazanie z Przybyszem, który jest genialnie wydany.
Pewnie z jednej strony masz rację. A sam drugi integral ma klika stron więcej od "jedynki"
http://www.lelombard.com/albums-fiche-bd/integrale-bruce-j-hawker/integrale-bruce-j-hawker,2517.html
DOBRA ALTERNATYWA DLA forum.gildia.pl:
---> https://forum.komikspec.pl/ <---

Offline peta18

Odp: Bruce J. Hawker
« Odpowiedź #34 dnia: Czerwiec 03, 2014, 08:53:08 pm »
1. Okładka matowa rysująca się jak w MK z Egmontu
2. Komiks po otwarciu rozjeżdża się i wygina w drugą stronę a kartki sprawiają wrażenie jakby miały wypaść
3. Wąski grzbiet jak w Rorku
4. Rozczarowały mnie plansze w komiksie są strasznie małe a to się rzuca w oczy (ideałem dla mnie jest Cromwell gdzie rysunki wychodzą wręcz ze strony), zmniejsza się czytelność czcionki a i wiele wspaniałych plansz traci blasku.
Pomijając te niuanse należą się tylko podziękowania Ongrysowi
ad.1 A okladka blyszczaca sie nie rysuje? raczej mam odmienne wrazenia zmyslowe w tej sprawie.
ad.4 No ale to chyba nie jest uwaga skierowana do polskiego wydawcy, ktory wstawial polskie teksty do materialu cyfrowego kupionego od wydawcy francuskiego?
Buk, Hodor i Dziczyzna

Offline tucoRamirez

  • Zbrojmistrz bracki
  • *****
  • Wiadomości: 1 010
  • Total likes: 2
  • Hijo de una gran puta!
Odp: Bruce J. Hawker
« Odpowiedź #35 dnia: Czerwiec 03, 2014, 09:12:38 pm »
Z drugiej strony dodatki zajmują tyle co jeden album- może to celowe zadziałanie aby wyrównać optycznie grubość pierwszego z drugim integralem- 4 albumowym. W dodatkach najbardziej podoba mi się to "postarzenie" stron...ma się wrażenie ze ten komiks jest faktycznie stary...miłe powiazanie z Przybyszem, który jest genialnie wydany.
Dla mnie o wiele większą wartość (niż grubość tomu, porowatość papieru, kąt rozchyłu okładek itp.) ma np. możliwość zapoznania się z wariantami układu plansz tomu I w obydwu wydaniach magazynowych (z czasopisma 'dla kobiet' oraz z Tintina) czy pierwotną wersją historii "Pod pokładem hms thunder". Już nie wspomnę o wprowadzeniu w szczegóły 'epoki' komiksu, a co dla mnie jeszcze ważniejsze - okoliczności powstawania serii.
Z wszystkiego, co kiedykolwiek napisano, lubię tylko to, co autor napisał własną krwią.

Offline Ongrys

Odp: Bruce J. Hawker
« Odpowiedź #36 dnia: Czerwiec 04, 2014, 07:49:11 am »
Niestety przy Hawkerze musze powybrzydzać (zdaję sobie sprawę, że wydało go małe wydawnictwo i jest to duża inwestycja dla niego) ale komiks sygnowany jako wydanie kolekcjonerskie powinien być ciut lepiej dopracowany

Konstruktywna informacja zwrotna zawsze jest mile widziana.

1. Okładka matowa rysująca się jak w MK z Egmontu

W Hawkerze pierwszy raz został zastosowany inny rodzaj folii matowej. Zgodnie z informacjami z drukarni jest on znacznie bardziej odporny na zarysowania. Testy na przykładowym egzemplarzu to potwierdziły - przejechanie paznokciem nie zostawia wyraźnej rysy na zawsze (jak we wczesniejszych albumach), tylko lekki, mało wyraźny ślad.

Zawsze mi się wydawało, ze folia matowa jest szlachetniejsza, niż błyszcząca. Ale jeśli czytelnicy uważają przeciwnie - mogę stosować błyszczącą.

4. Rozczarowały mnie plansze w komiksie są strasznie małe a to się rzuca w oczy (ideałem dla mnie jest Cromwell gdzie rysunki wychodzą wręcz ze strony), zmniejsza się czytelność czcionki a i wiele wspaniałych plansz traci blasku.

ad.4 No ale to chyba nie jest uwaga skierowana do polskiego wydawcy, ktory wstawial polskie teksty do materialu cyfrowego kupionego od wydawcy francuskiego?

Jest, bo materiały (plansze) są wprawdzie gotowe, ale przy przygotowaniu polskiej edycji montaż plansz i dialogów na stronie jest robiony od nowa, czyli wydawca decyduje np. o szerokości marginesów.

W Hawkerze plansza ma nieco inne proporcje niż kartka, boczne marginesy są węższe, górny i dolny - szersze, tak więc trzeba się dopasować do tych bocznych. Mają one ok. 1,3 cm i wydaje mi się, że mniejsze byłyby za małe.

ale za to o takich dodatkach to w Egmoncie możesz tylko pomarzyć!

Dodam tylko, że dodatki przygotowali Belgowie, wiec to im należą się pochwały. Ongrys (z wielką radością) skorzystał z gotowca. No, może troszkę je poprawił - w polskim wydaniu jest parę, dosłownie kilka materiałów, których nie ma w wydaniu francuskim.

Przygotowanie takich dodatków od zera byłoby bardzo trudne, przede wszystkim ze względów licencyjnych (była taka rozmowa przy przygotowaniu "Spadającej gwiazdy"). Materiały kupowane na licencji wydawcy są relatywnie "tanie". Tantiemy zależą nie od ilości materiałów, tylko od ceny albumu, czyli jeśli dołożę 8 stron dodatków, a cenę albumu pozostawię taką samą, to tantiemy są takie same. Płacę więcej za materiały - kilka euro za stronę.

Gdyby wersja belgijska, zakupiona od licencjodawcy nie miała tych wszystkich dodatków, o prawo do publikacji wszystkich tych szkiców, grafik, ilustracji itp. musiałbym zwrócić się do samego autora. Ten być może by się zgodził, ale za każdą grafikę policzyłby pewnie przynajmniej kilkadziesiąt euro - za samo prawo do jej wykorzystania! Takie dodatkowe strony nigdy by się nie zwróciły, więc z dodatków trzeba by było zrezygnować. Tak właśnie było przy "Marilyn", ubiegałem się o zgodę na wykorzystanie dodatkowych ilustracji z Marilyn Monroe, zamieszczonych m.in. na stronie autora. Po dłuższych negocjacjach p. Kasprzak zgodził się na bezpłatne wykorzystanie ilustracji wyłacznie w postaci miniaturek w wywiadzie.

Offline starcek

Odp: Bruce J. Hawker
« Odpowiedź #37 dnia: Czerwiec 04, 2014, 09:08:49 am »
Tuż po lekturze  można w zasadzie napisać jedno. NA KOLANA!!!  :badgrin: Idealne wprowadzenie w komiks rozbiegówką o autorze, serii, jej historii plus przedstawienie innych wersji - bezcenne. A potem już tylko lektura, która trzyma poziom - no może tylko w końcówce III tomu jest nagle zbyt cukierkowo. Dla mainstreamowców to lektura wręcz obowiązkowa. Tylko dlaczego Bruce chwilami przypomina z profilu XIII?  :smile:
- Dlaczego zawsze odpowiadacie pytaniem na pytanie?
- A jakie było pytanie?

Offline vision2001

Odp: Bruce J. Hawker
« Odpowiedź #38 dnia: Czerwiec 04, 2014, 09:13:10 am »
Tylko dlaczego Bruce chwilami przypomina z profilu XIII?  :smile:
A może to XIII przypomina Bruce'a? ;)
DOBRA ALTERNATYWA DLA forum.gildia.pl:
---> https://forum.komikspec.pl/ <---

N.N.

  • Gość
Odp: Bruce J. Hawker
« Odpowiedź #39 dnia: Czerwiec 04, 2014, 09:42:26 am »
Tylko dlaczego Bruce chwilami przypomina z profilu XIII?  :smile:
Są spokrewnieni. Niestety w Polsce nie ukazał się jeszcze ten komiks, w którym owo pokrewieństwo zostało przedstawione.

Offline Kokosz

Odp: Bruce J. Hawker
« Odpowiedź #40 dnia: Czerwiec 04, 2014, 10:08:58 am »
Są spokrewnieni. Niestety w Polsce nie ukazał się jeszcze ten komiks, w którym owo pokrewieństwo zostało przedstawione.

Oto dowód:






Offline vision2001

Odp: Bruce J. Hawker
« Odpowiedź #41 dnia: Czerwiec 04, 2014, 10:13:59 am »
Są spokrewnieni. Niestety w Polsce nie ukazał się jeszcze ten komiks, w którym owo pokrewieństwo zostało przedstawione.
Zatem obecne niewydawanie serii XIII ma sens - wydawnictwa nie chciały zdradzić tej rzeczy i czekały na wcześniejszą publikację Hawkera!  :cool:
DOBRA ALTERNATYWA DLA forum.gildia.pl:
---> https://forum.komikspec.pl/ <---

Offline tucoRamirez

  • Zbrojmistrz bracki
  • *****
  • Wiadomości: 1 010
  • Total likes: 2
  • Hijo de una gran puta!
Odp: Bruce J. Hawker
« Odpowiedź #42 dnia: Czerwiec 04, 2014, 10:23:58 am »
Są spokrewnieni. Niestety w Polsce nie ukazał się jeszcze ten komiks, w którym owo pokrewieństwo zostało przedstawione.


XIII jest bratem stryjecznym Bruno Brazila, który był z kolei wnukiem ciotecznym Hawkera (ale z nieprawego łoża)
Z wszystkiego, co kiedykolwiek napisano, lubię tylko to, co autor napisał własną krwią.

Offline bosssu

Odp: Bruce J. Hawker
« Odpowiedź #43 dnia: Czerwiec 04, 2014, 01:37:33 pm »
Konstruktywna informacja zwrotna zawsze jest mile widziana.


Dziękuję za odpowiedź. Oczywiście jak napisałem dziękuję za wydanie tego komiksu a każda opinia dobra czy zła jest cenna wg. mnie.
Mam wiele komiksów w lakierowanej i rysy są widoczne pod światło, w tym komiksie mam wrażenie, że okładka jest "miękka" może to przez tą nową folię.
Rozkład plansz jeśli został wymuszony marginesami to też nic nie zmieni, a napisałem tylko, że szkoda bo rysunki na tym tracą.
Pod względem merytorycznym jestem 100% zadowolony a wydawniczym 99,8%.
Można by jednak dopracować sam blok komiksu bo na prawdę po otwarciu strasznie się rozjeżdżają strony

Offline Thorgal24

Odp: Bruce J. Hawker
« Odpowiedź #44 dnia: Czerwiec 04, 2014, 02:32:37 pm »


A tu mała ciekawostka, bo właśnie dostałem polskie wydanie Bruce-a.



hosting



Ale cena też jest odpowiednio zróżnicowana - niemieckie wydanie kosztuje 35 euro.