Były, by wymienić chociażby gildiowe limitki Białego Orła. A wlasciwa odpowiedz brzmi, ze rzucilismy sie na Solo i Szambale nie tylko dlatego, ze to były gildiowe limitki, ale rowniez i przede wszystkim dlatego, ze zakladamy, ze są to bajeranckie, efektowne komiksy i na dodatek - jak uczy doswiadczenie dotyczace Studia Lain - fajnie wydane. Bo chyba nie ulega watpliwosci, ze gdyby ubrac w gildiowia limitke jakas komiksowa miernote, to raczej nie byloby to wystarczajace, aby był na nia popyt szczerbato-sucharowy.
@parsom: Podałeś interesujący przyklad, który funkcjonuje w róznych wariantach w dowcipach dotyczacych matematyków. Niemniej jednak w wiekszosci tych wariantów, w tym i podanym przez Ciebie, uzyte tam sformulowania, pomimo ze gdy czytane literalnie nie zawieraja przedmiotowych treści, to jednak są ich nośnikiem, zwykle za sprawa tradycji ich stosowania w odpowiednich kontekstach sytuacyjnych; w Twoim przykladzie - jak dobrze wiesz - treścia pytania o możliwosc podania cukru jest w rzeczywistosci prośba o jego podanie wyrazona w sposob grzeczny.