Naszła mnie taka rozkmina odbierając dziś Balladę...
W sumie cieszy mnie, że Rebellion tak patrzy na formę jak wydaje się ich licencje bo dzięki temu komiksy 2000AD ze Studia Lain pasują mi do tych aktualnych na półce wydawanych już przez Rebellion (brzegi, lubię to jak Rebellion zaprojektował brzegi wszystkich aktualnych wydań zbiorczych, też tych na rynek USA).
Czysto estetycznie to dla mnie wielki plus (dobra, obudzę w sobie marudą i jedną rzecz zaznaczę, szkoda, że komiks jest tak wysoki w proporcjach do szerokości plansz przez to, że nie stosuje formatu 2000AD i dodaje te gigantyczne marginesy z góry i dołu... ale to naprawdę jest czepianie się bo jak pisałem jest super).