Autor Wątek: Giganci i anioły upadłe. Zakazane fakty  (Przeczytany 28002 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline agnieszka3201

Giganci i anioły upadłe. Zakazane fakty
« dnia: Marzec 17, 2014, 10:37:20 am »
 Nic bardziej nie zakłóca porządku myślowego, jak nowo napływające informacje o świecie, które w niczym nie przypominają nam dotychczasowego obrazu i oglądu życia. Informacje te mogą stać się tak nieprawdopodobne, że w świetle dzisiejszego poziomu nauki zostają one zdeklasowane i w konsekwencji – całkowicie wyparte z umysłu jako w ogóle nieistniejące. Warto jednak przystanąć na chwilę i zastanowić się, czy fakty wykraczające poza prezentowaną wiedzę o rzeczywistości stanowią jedynie wytwór wyobraźni. Nieomijanie szerokim łukiem tematu hybrydyczności zaprowadzi nas do lektury zatytułowanej „Giganci i anioły upadłe. Zakazane fakty”, napisanej przez Artura Srokę, który prezentuje zaskakującą i fascynującą podróż po nieopisanym przez naukowe pióro miejscu, gdzie ludzie i anioły są jednym. Istnieje szereg potwierdzeń, które utwierdzają w przekonaniu, że cywilizacja gigantów istniała na wiele przez znaną nam Mezopotamią. Z jakiego powodu w takim razie podręczniki szkolne dostarczają informacji od cywilizacji Sumerów zaczynając, nie uwzględniając nawet pojedynczego słowa o ludziach zrodzonych z połączenia aniołów i ludzi? Czy świat nie jest gotowy na zburzenie tak długo budowanej harmonii kulturowej, czy ma prawo do przysłaniania światu wiedzy, która wydaje się całkiem realna?
Cytuj
  Legendarni mocarze o niewyobrażalnych dziś rozmiarach i wzroście – czy oni naprawdę istnieli? Czy ludzie przedstawiani w starożytnych podaniach oraz dawnych kronikach jako giganci, olbrzymi i wielkoludy o zdumiewającej wysokości, sile oraz nadzwyczaj długim życiu, to wytwór wyobraźni i literacka fikcja, czy prawda historyczna? Czy to możliwe, aby przekazy mówiące o zstępujących z niebios aniołach, które w zamierzchłych czasach miały spłodzić na ziemi herosów, tytanów i półbogów mogą opisywać echa prawdziwych wydarzeń? Jak ustosunkować się do tych relacji i w jaki sposób oddzielić ziarno od przylegającej plewy, aby dowiedzieć się, ile prawdy jest w opowieściach o olbrzymach mających zamieszkiwać w przeszłości naszą planetę? Może owe starodawne mity pojawiające się w folklorze niemal każdego narodu to cos więcej niż tylko legendy, a u ich podłoża leży jedno, wspólne i zarazem historyczne źródło? Jeśli tak rzeczywiście by było, to po owej tajemniczej cywilizacji z całą pewnością musiałyby pozostać jakieś namacalne dowody istnienia. Czy takie ślady są?
 Istnienie w przeszłości ludzi o ogromnych rozmiarach owiane jest wieloma tajemniczymi opowieściami, podobnie jak i historie związane z niebiańskimi istotami mającymi współegzystować niegdyś razem z człowiekiem. Nie inaczej jest również, jeśli chodzi o genezę powstania wielu prehistorycznych, monumentalnych budowli, których istnienie nierzadko przypisuje się owym herosom. Trudno się temu dziwić, kiedy spojrzy się na przytłaczający ogrom tych kamiennych, architektonicznych molochów i siłę bijącą z owych tajemniczych, milczących głazów. Archeolodzy na temat wielu z nich nie potrafią powiedzieć nic, poza mglistymi i mało konkretnymi hipotezami. Na domiar tego, im dalej cofamy się w przeszłość, technologia wydaje się być bardziej zaawansowana, a to jest już jawnie sprzeczne z logiką i ogólnie przyjętymi poglądami. Naukowcy w zbyt wielu przypadkach nie potrafią dać wiarygodnych wyjaśnień tych fenomenów, aby tego nie zauważyć i nie zacząć się nad tymi zagadnieniami zastanawiać. Często nie wiadomo nie tylko kto, kiedy i po co zbudował wiele z tych zagadkowych budowli, ale także w jaki sposób udało się przed tysiącami lat tego dokonać, skoro miała uczynić to cywilizacja nazywana pogardliwie ,kulturą prymitywną”.
 O ludziach-gigantach wspominają nie tylko dawne legendy, mity czy księgi uznawane wśród różnych ludów jako ”święte”, ale i relacje starożytnych historyków, które zostały utrwalone w kronikach minionych epok. Wzmianki o owych tajemniczych wielkoludach znajdujemy w kulturach i wierzeniach na całym globie. Czyż nie jest to zastanawiające, że przekazy na całym świecie zgodnie mówią o istnieniu w przeszłości olbrzymów, którzy mieli być potomkami niebiańskich aniołów bądź też bogów, którzy zstąpili z niebios? To, iż w dzisiejszej dobie sceptycyzmu wydaje się być to niewiarygodne, nie znaczy przecież, że w przeszłości warunki i stosunki panujące na ziemi, nie mogły odbiegać znacznie od przyjętych dziś wyobrażeń. Niekoniecznie to, co obecnie przyjmuje się jako obowiązującą normę, musiało być przecież tym standardem od zawsze. Zwłaszcza, że ludzkość wielokrotnie przekonywała się już, iż panujące stereotypy często okazywały się błędne w świetle nowych odkryć.
 Kultura w której mieli żyć owi legendarni herosi, istniała według ustnych i pisemnych przekazów, na długo przed cywilizacją egipską i babilońską. Świat olbrzymów i gigantów, choć jest dziś pogrążony w mrokach ciemności i spowity gęstą mgłą przez którą trudno coś dostrzec, wydaje się, że zaczyna na nowo odsłaniać swe tajemnice. Dzieje się tak pomimo, iż dzielą nas od niego tysiące lat, a minione wieki skutecznie zniekształcały i zacierały o nim pamięć. Obecnie istnieją jednak bardzo uzasadnione przesłanki, aby twierdzić, że nie jest on tylko wytworem ludzkiej wyobraźni, ale że ów zagadkowy świat istniał rzeczywiście.
 Większość dawnych legend i podań dość jednoznacznie sugeruje, że pierwsza ludzka cywilizacja osadzona była w zupełnie odmiennych realiach niż te, jakie mamy dzisiaj. Powodem tego miała być inna w przeszłości atmosfera i klimat na naszej planecie, co bezpośrednio przyczyniało się do występowania powszechnego wtedy zjawiska określanego w biologii i medycynie jako gigantyzm i długowieczność. Według informacji zaczerpniętych z licznych dawnych tradycji, fenomen ten można było zaobserwować nie tylko u człowieka, ale również w świecie roślin i zwierząt. W tych starożytnych przekazach znajdujemy także wiele intrygujących wzmianek mówiących o tym, iż na naszej planecie żyli w tamtych czasach ludzie, ”sięgający głowami niebios”. Narodzili się oni z kobiet, lecz ich ojcami miały być istoty przybyłe z niebios, które zapamiętane zostały jako aniołowie, czy też bogowie, którzy ,„zstąpili z najwyższych wysokości”. Giganci, którzy poczęci zostali z tych nienaturalnych związków, mieli być według różnorakich legend, przerażająco źli i okrutni. Siali oni wszechobecny strach, gwałt i terror, a życie przestało mieć jakąkolwiek cenę. Bezprawie było tak wielkie, że życie stało się już ciężarem nie do zniesienia. Zagładę okrutnym gigantom przyniosła dopiero osobista interwencja Boga, który zesłał ogromną, globalną katastrofę, aby ziemia doznała odpoczynku. Kataklizm położył kres zepsuciu, a wraz ze starożytnymi gigantami pogrzebana została również skażona złem cywilizacja ówczesnego człowieka. Z katastrofy tej ocaleć miało jedynie kilkoro ludzi, aby stać się zaczątkiem nowej generacji.

Offline Snowley

Odp: Giganci i anioły upadłe. Zakazane fakty
« Odpowiedź #1 dnia: Maj 17, 2014, 01:11:34 pm »
Przy takich zagwostkach warto zadać sobie pytanie: po co. Ok, giganci zbudowali piramidy...piramidy z przejściami dla ludzi, do których sami by się nie pomieścili. Z tego wynikałoby, że giganci byli niewolnikami. Ale dlaczego? Byli ogromni i na tyle rozumni, by konstruować skomplikowane geometrycznie budowle, nie musieli służyć ludziom. Może uważali ludzi za bogów (tak jak my teraz koty? ;p)? Może, ale to nie wyjaśnia gdzie stały ICH gigantyczne domy. Z ich gigantycznymi kościami.
Poza tym mówienie "we wszystkich pismach występują wzmianki...' - jakie wzmianki? Konkrety proszę. 

Offline marcinpilch77

Odp: Giganci i anioły upadłe. Zakazane fakty
« Odpowiedź #2 dnia: Czerwiec 29, 2014, 08:06:50 pm »
Zgadzam się, jednak ze byli duzi nie znaczy, ze nie słuchali sie nas mogliśmy współpracować. Jednak wzmianki tez jestem ciekaw