Egmont 2014

[tucoRamirez]

Miałem to samo. O ile w Twoim przypadku "za pierwszym razem" to były te pierwsze tomy z Podsiedlika. Z oporami, ale dałem serii drugą szansę po latach jak Egmont wydał pierwszy integral i od tego czasu uwielbiam ją.

Ja w zasadzie podobnie, tylko że nie opchnąłem Podsiedlika; pamiętam, że gdy zaczynali od początku, to pacnąłem się w łeb - nie zawsze wszystko po kolei od początku do końca jest gwarantem sukcesu.

Jakiś taki...chudy ten integral Blueberry. Kiedyś były 4 albumy za 100 zł, potem 3 za 100 zł, a teraz będzie pewnie 2 za 69-75 zł.

Każde inne rozwiązanie w tym miejscu byłoby niedobre. Następne 3 tomy (#18 -#20) to zamknięta opowieść. Tematy zakończone w #17 powracają w tomie #21, ale on znów bardziej wiąże się z kolejnym. W dodatku, patrząc z innej strony, po tomie #17 mieliśmy chyba 5-letnią przerwę w głównym cyklu (zaczęły wychodzić w albumach krótkie historyjki z czasów młodości Blueberry'ego, przeradzając się później w długi cykl "Młodość Blueberry'ego")

[celtic]

Ja chciałbym SWAMP THING  Snydera i coś z GREEN LANTERN, może REBIRTH, zaczynający run Johnsa.

[vision2001]

Ja chciałbym [...] GREEN LANTERN, może REBIRTH, zaczynający run Johnsa.

Bardzo dobry tytuł. Z dobrym wstępem wyjaśniającym co było wcześniej czyta się go jednym tchem. Flash już taki fajny nie jest...

[Archie]

Nie obraziłbym się za run Lemire w Green Arrow - można wydawać bez wcześniejszych tomów? Liczę też, że chociaż tego Green Arrow: Year One puszczą wśród komiksów sprzed New52...

Wskazane jest wydanie od Vol. 4, a nie od Vol. 1. Na początku Green Arrow był strasznie kasztaniony w TN52, ale od #17 wjechał Lemire i na początku w swoim runie odcina się od tego co było wcześniej. Run Lemire jest przyjazny dla nowych czytelników i to trzy zamknięte fabularnie wydania zbiorcze, więc jest to idealna formuła dla Egmontu. Jeśli Green Arrow miałby wyjść w Polsce od Vol. 1 to podejrzewam, że nie dotrwalibyśmy do Vol. 4, bo czytelnicy uznaliby, że GA to cienizna (tak było, ale do runu Lemire ).

[ramirez82]

coś z GREEN LANTERN, może REBIRTH, zaczynający run Johnsa.

Też bardzo bym chciał GL. W New52 pewnie nie puszczą, a nie pogardziłbym pierwszymi tomami Johnsa, nawet jeśli nie byłyby zrozumiałe bez wcześniejszych rzeczy. Więc mogliby chociaż coś wśród starszych tytułów DC puścić, Rebirth, czy Secret Origin...

Flash już taki fajny nie jest...

Nie? A chyba niezłe recenzje zbiera.

Wskazane jest wydanie od Vol. 4, a nie od Vol. 1. Na początku Green Arrow był strasznie kasztaniony w TN52, ale od #17 wjechał Lemire i na początku w swoim runie odcina się od tego co było wcześniej. Run Lemire jest przyjazny dla nowych czytelników i to trzy zamknięte fabularnie wydania zbiorcze, więc jest to idealna formuła dla Egmontu. Jeśli Green Arrow miałby wyjść w Polsce od Vol. 1 to podejrzewam, że nie dotrwalibyśmy do Vol. 4, bo czytelnicy uznaliby, że GA to cienizna (tak było, ale do runu Lemire ).

No, to idealny tytuł do wydania, zwłaszcza że jest serial.

[Rafi20]

Rok pierwszy, Azyl Arkham, Lobo - bardzo dobre tytuły. Mogliby pójść za ciosem i wydać Kindgom Come. Wciąż zagadką pozostają tytuły spoza nowego DC. Wiadomo tylko, że na tej liście nie znajdują się pozostałe do tej pory wydanie w Polsce komiksy z mrocznym rycerzem. Moi faworyci w kwestii klasycznego DC to:

Batman Knightfall, Batman Knightquest i Batman Knightsend ( 2 tomy na rok to wbrew pozorom realna opcja)
Superman ( Alan Moore )
Batman death in the family
Ogólnie pierwsze zapowiedzi jak najbardziej na plus. Szkoda, że nie wznowią Tintina w integralu.

[Holsten]

"Jest to jeden z najlepiej narysowanych komiksów w tej tematyce - Bouncer do niego się nie umywa- bardzo duża ilość szczegółów, świetne plenery, fajna dynamika postaci, dobre kolory itp...itd. Fabuła miejscami mocno humorystyczna co pozwala złapać oddech przy natłoku treści. Sagę stawiam obok Thorgala i Jeremiaha w jednym szeregu."


Blueberry jest świetny. Obok Durango to mój ulubiony komiksowy western.

[HaVoK]

Bouncer zawiódł mnie mocno. Warstwa graficzna ok, ale ten melodramatyczny scenariusz z elementami, które chyba miały szokować, to niewypał. Tylko Blueberry!:)

[vision2001]

Nie? A chyba niezłe recenzje zbiera.

Nie wiem czy zbiera dobre recenzje, ale mi się średnio podobał (w przeciwieństwie do GL: R)

[burberry]

Lobo, Azyl Arkham, Persepolis, kontynuacja Sandmana (i mam nadzieję dodruk 7 ), Yans, Blueberry, Tintiny - to mnie interesuje. Plus ewentualne kozaki z DC.

[adro]

niezle te plany, ale d....nie urywaja 
pzdr

[kuba g]

Nie? A chyba niezłe recenzje zbiera.

Moim zdaniem pierwsze tomy The Flash w New52 są bardzo przyjemną lekturą. To czysto rozrywkowy komiks, był ewenementem w DC dla mnie bo zupełnie nie starał się być mroczny i z kijem w dupie. Jedyna wada tego komiksu to... współscenarzytsa jest też głównym rysownikiem tytułu i jest jako rysownik bardzo dobry (fajnie też inspiruje się np. Eisnerem co w wywiadach przyznawał) ale niestety czasem nie wyrabia i ludzie, którzy zastępują go w niektórych zeszytach... zupełnie rozmijają się z jego stylem. To nie tak jak w Wonder Woman, że styl Chianga i zastępstw nie jest aż tak daleko od siebie.

[Kris1982]

Co z tych niedostępnych pozycji uważacie za bardzo dobre:
Incognegro
W poszukiwaniu Piotrusia Pana
Dzień gniewu. Afrykańskie przygody Giuseppe Bergmana.
Sygnał do szumu
Hard Boiled
Jestem legendą Obrazy grozy
Lovecraft
Hellraiser tom 1 + 2

[Nawimar]

Ja bym łapał tylko "Lovecrafta" (sympatyczna fabuła). Cała reszta jest... cóż... umiarkowana. Ale co kto lubi.

[Death]

W poszukiwaniu Piotrusia Pana

On nie jest bardzo dobry, on jest diablo genialny i od razu kupuj.