trawa

Autor Wątek: Egmont 2014  (Przeczytany 543105 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline adro

Odp: Egmont 2014
« Odpowiedź #1785 dnia: Październik 21, 2014, 02:03:35 pm »
sandman wydany w mikronakladzie, brawo egmoncie  :roll: :neutral:
pzdr
tylko cisza i spokoj moga nas uratować
ALIVE AND KICKING!!!
King of Pop is dead... :(:(
Czesc Semicowi, to JUZ 20 lat!!!!
Czesc Prezydentowi RP i Jego Malzonce!!!
Czesc wszystkim poleglym pod Smolenskiem Bohaterom!!!

KukiOktopus

  • Gość
Odp: Egmont 2014
« Odpowiedź #1786 dnia: Październik 21, 2014, 02:05:17 pm »
Ale nawet jakby zszedł cały, tym razem jakiś mały nakład, to co jak co, ale Sandmana chyba Egmont dodrukuje? Chyba dziwne by to było, gdyby było inaczej...

Offline Death

Odp: Egmont 2014
« Odpowiedź #1787 dnia: Październik 21, 2014, 02:07:45 pm »
No jasne. Nie ma się czym przejmować. Obojętnie jak sprawa wygląda na pewno dodrukują.

Offline adro

Odp: Egmont 2014
« Odpowiedź #1788 dnia: Październik 21, 2014, 02:11:36 pm »
no chyba tak, ale jak ulotne zycia zostaly wydane w taki sposob, to moze egmont mysli, ze juz wiecej egzemplarzy nie zejdzie i robi sie problem.
Ja juz dorwalem na allu, na wszelki wypadek  :razz: 
pzdr
tylko cisza i spokoj moga nas uratować
ALIVE AND KICKING!!!
King of Pop is dead... :(:(
Czesc Semicowi, to JUZ 20 lat!!!!
Czesc Prezydentowi RP i Jego Malzonce!!!
Czesc wszystkim poleglym pod Smolenskiem Bohaterom!!!

KukiOktopus

  • Gość
Odp: Egmont 2014
« Odpowiedź #1789 dnia: Październik 21, 2014, 03:01:25 pm »
no chyba tak, ale jak ulotne zycia zostaly wydane w taki sposob, to moze egmont mysli, ze juz wiecej egzemplarzy nie zejdzie i robi sie problem.
Nie wydaje mi się, aby nagle p. Kołodziejczak stracił wyczucie rynku komiksowego w Polsce. Niemniej faktem jest, że ostatnio zauważalne są jakieś dziwne fluktuacje z dostępnością niektorych pozycji w sklepach - np. nagle ni stad ni zowad przy danej pozycji pojawia sie napis, ze naklad wyprzedany, po czym za kilka dni znow jest dostepna. Choc nie mam na to zadnych dowodow, ale naprawde zaczynam podejrzewac, ze stoja za tym jakies proby manipulacji rynkiem przez wydawcow, zeby ludzie sie rzucali i kupowali na wszelki wypadek bez odraczania zakupu, bo pozniej nie bedzie. Byc moze moje spekulacje sa calkowicie nieuprawnione, ale jakos za duzo ostatnio tych przypadkow...

Offline muaddib85

Odp: Egmont 2014
« Odpowiedź #1790 dnia: Październik 21, 2014, 03:33:57 pm »
Ja właśnie przedtem patrzyłem na Arosa i nie widziałem, żeby w ogóle wystawiali...
http://allegro.pl/listing/listing.php?order=td&string=sandman+ulotne+%C5%BCycia&search_scope=closed&bmatch=seng-v0-ce-1021
Źle szukałeś - tym razem (nawet na stronie arosa) nie dali w nazwie "Sandman". Spróbuj wyszukać samo "ulotne życia".

Offline Motyl

Odp: Egmont 2014
« Odpowiedź #1791 dnia: Październik 21, 2014, 03:37:08 pm »
Na bonito/arosie Sandman 7 pojawiał się i znikał 3-krotnie, i wcale tak mało egzemplarzy nie było. Był właśnie pod tytułem tomu, a nie serii. Fluktuacje rynku, fluktuacjami, a spekulanci spekulantami. W innym sklepie nagle obok nowego tomu Sandmana skończyły się dwa pozostałe - każdy z rabatem 34%. Ludzie wykupują.

KukiOktopus

  • Gość
Odp: Egmont 2014
« Odpowiedź #1792 dnia: Październik 21, 2014, 03:49:13 pm »
Na bonito/arosie Sandman 7 pojawiał się i znikał 3-krotnie, i wcale tak mało egzemplarzy nie było. Był właśnie pod tytułem tomu, a nie serii. Fluktuacje rynku, fluktuacjami, a spekulanci spekulantami. W innym sklepie nagle obok nowego tomu Sandmana skończyły się dwa pozostałe - każdy z rabatem 34%. Ludzie wykupują.
Byc moze to wina wstrętnych spekulantów. Pytanie tylko czy nakład był taki jak pozostałych tomów oraz jaki procent tego nakładu spekulanci wykupili? No i dlaczego dossali się akurat do Sandmana?

Offline Motyl

Odp: Egmont 2014
« Odpowiedź #1793 dnia: Październik 21, 2014, 03:53:42 pm »
Nie wiem, ale zauważ, że w bonito można było go kupić poniżej 60 zł, odbiór osobisty czy odbiór w kiosku za 99 gr. i masz najtańszą opcję na rynku. Promocja się skończy, przetrzymasz tomy i sprzedajesz już za większą sumę, przetrzymasz dalej aż w branżowych sklepach zejdzie promocja 25% i sprzedajesz za jeszcze większą sumę itd.

KukiOktopus

  • Gość
Odp: Egmont 2014
« Odpowiedź #1794 dnia: Październik 21, 2014, 04:08:59 pm »
Pewnie masz rację, bo "spekulacja komiksowa" działa właśnie tak jak opisałeś, niemniej odnoszę wrażenie, że w tym przypadku efekt nadzwyczaj szybkiego wyprzedania komiksu został po prostu wzmocniony niższym nakładem w stosunku do nakładów tomów poprzednich. Ale być może się mylę, bowiem z drugiej strony "Ulotne życia tom 1" wyd. I (ten z niebiesko-białą buzią na okładce) był jeszcze do niedawna najbardziej poszukiwanym tomem Sandmana.


EDIT: Przed chwilą dostałem info z Gildii, że podobno nakład rzeczywiście się już skończył, ale planowany jest dodruk za miesiąc lub dwa.


ŚMIERĆ KOMIKSOWYM SPEKULANTOM!!!
« Ostatnia zmiana: Październik 21, 2014, 04:16:16 pm wysłana przez KukiOktopus »

Offline mack3

Odp: Egmont 2014
« Odpowiedź #1795 dnia: Październik 21, 2014, 04:21:48 pm »
Tak, to na pewno rzesze spekulantów kupowały po kilkanaście egzemplarzy, bo mieli wcześniej informacje zdobyte tajnymi dojściami w Egmoncie, że nakład jest mały, więc nie bali się, że komiksy będą zalegać tak jak wydane kilka miesięcy wcześniej Refleksje i Przypowieści i jednocześnie podejrzewali, że Egmont nie zrobi dodruku, bo przecież Egmont ostatnio robi bardzo mało dodruków, a już Sandmanów to w tym roku w ogóle nie dodrukowuje.
Brzmi logicznie.

Offline Motyl

Odp: Egmont 2014
« Odpowiedź #1796 dnia: Październik 21, 2014, 04:22:55 pm »
Sandman dzielony na tomy nie wyprzedawał się na pniu, nie dziwiłbym się gdyby kolejne tomy były wtedy drukowane w nieco mniejszych nakładach niż pierwsze, toteż wydanie dzielone "Ulotnych żyć" mogło być pożądanym towarem zanim Sandman został wznowiony na twardo.
Na tomach każdego albumu jest przecież napis, że można czytać w oderwaniu od innych tomów serii, aby zachęcić potencjalnego czytelnika do sięgnięcia po którykolwiek z nich, plus nazwisko Gaimana robi swoje.

Brzmi logicznie.

Skoro tak sądzisz, pewnie masz rację. Kupując komiksy w różnych miejscach pierwszy raz spotkałem się z taką sytuacją, że o godzinie 12:00 (przykładowa godzina) jest na stanie 23 sztuki jednego tytułu, a o 12:04 już tylko 3, a po kolejnych minutach pojawia się napis towar niedostępny. Ale masz rację to fani komiksów nad Wisłą ruszyli do boju i wykupili jednego dnia cały nakład Sandmana. Ja się cieszę, niech ktoś teraz zacznie marudzić, że komiksy się w Polsce źle sprzedają.
« Ostatnia zmiana: Październik 21, 2014, 04:26:57 pm wysłana przez Motyl »

KukiOktopus

  • Gość
Odp: Egmont 2014
« Odpowiedź #1797 dnia: Październik 21, 2014, 04:39:55 pm »
Sandman dzielony na tomy nie wyprzedawał się na pniu, nie dziwiłbym się gdyby kolejne tomy były wtedy drukowane w nieco mniejszych nakładach niż pierwsze, toteż wydanie dzielone "Ulotnych żyć" mogło być pożądanym towarem zanim Sandman został wznowiony na twardo.
Podobny efekt był (i nadal jest) z "Kaznodzieją" - im dalej w las, tym trudniej dostępne (czytaj: droższe) tomy. Jednakże w przypadku I wyd. Ulotnych jest dziwne, że - o ile 1. tom był rzadkością na Allegro - o tyle tom 2. w tym samym czasie zalegał. Jeśli zatem na tej podstawie szacować wysokości nakładów, to znaczyłoby to, że tom 1. wyszedł w nakładzie (znacznie?) mniejszym niż tom 2., co wydaje się być raczej dziwne.
Cytuj

Skoro tak sądzisz, pewnie masz rację. Kupując komiksy w różnych miejscach pierwszy raz spotkałem się z taką sytuacją, że o godzinie 12:00 (przykładowa godzina) jest na stanie 23 sztuki jednego tytułu, a o 12:04 już tylko 3, a po kolejnych minutach pojawia się napis towar niedostępny. Ale masz rację to fani komiksów nad Wisłą ruszyli do boju i wykupili jednego dnia cały nakład Sandmana. Ja się cieszę, niech ktoś teraz zacznie marudzić, że komiksy się w Polsce źle sprzedają.
Twój optymizm zasadza się na "przedmiotowym" punkcie widzenia, jednakże przyjmując punkt widzenia "podmiotowy" komiksy sprzedają się jednak źle, bo wychodzi na to, że wykupują je spekulanci a nie fani komiksu.

Offline Death

Odp: Egmont 2014
« Odpowiedź #1798 dnia: Październik 21, 2014, 05:35:45 pm »
Wiecie co...chyba faktycznie fanów komiksu jest w PL coraz więcej. Przecież nie ma jednego wydawcy, który by nie przyznawał po MFK, że towar szedł mu jak świeże bułeczki. Wychodzi znacznie więcej komiksów, niż kiedyś, a schodzą lepiej.

Faktycznie musicie mieć rację z tym Sandmanem. No to wiadomo jakie dodruki niebawem będzie trzepał Egmont - Yans i Sandman. A pewnie i Piotruś Pan, bo jest kosmicznie tani. 120 zł za 6 albumów, to musi zejść na pniu. Świat tak taniego integrala z frankofonami nie widział nawet w dawnych czasach, kiedy były tańsze. Piotrusia dziś kupiłem, a w Ruchu czeka już na mnie Dziewczyna z Panamy.

Nie zgadzam się z tym, że aż tak bardzo nieistotne jest kolejność czytania Sandmana. Przecież to się wszystko łączy. Murzyńska królowa z Domu lalki jest mega ważna w Porze mgieł. Tak samo jak ważna w tym tomie jest wcześniejsza wizyta Morfeusza w piekle (czyli w Preludiach). Relacje Morfeusza i Pożądania z Domu lalki też są ważne. Poszukiwanie Zniszczenia z Ulotnych żyć ma swój początek w Porze mgieł. Refleksje i przypowieści, oraz Krainę snów chyba można czytać bez pozostałych (oczywiście tylko z przedziału 1-8). Ale przed dziewiątym, który łączy wszystkie historie absolutnie konieczna jest znajomość całości. A 10. tom, to już takie wyciszenie po burzy z tomu 9. Taki epilog, który absolutnie trzeba czytać na końcu.

Ja czytałem w takiej kolejności: Kraina snów, Pora mgieł #1, potem dokupiłem Dom lalki #1 i #2. Potem znalazłem Sen sprawiedliwych (czyli 1. tom Preludiów). W innym miejscu udało mi się znaleźć Nadzieję w piekle (czyli Preludia #2). I potem pamiętam, że w zimie wyszedł tom Pora mgieł #2 i szedłem już po kolei. I niby dobrze się bawiłem czytając pierwszy tom Pory mgieł, nie znając jeszcze Preludiów i Domu lalki, ale przecież dużo mi umknęło. Wszystkie te kłótnie przy stole i potem na werandzie ze Śmiercią, relacje Morfeusza z siostrą i to, że ona zapłakała, iż on zdecydował się na tę wyprawę, a także powód powrotu do piekła były dla mnie zagadkami, tak samo jak obawy Morfeusza przed wizytą. Ja jednak polecam czytać po kolei.

KukiOktopus

  • Gość
Odp: Egmont 2014
« Odpowiedź #1799 dnia: Październik 21, 2014, 06:01:06 pm »
[...] a w Ruchu czeka już na mnie Dziewczyna z Panamy.
No to masz fajnie, bo na mnie w Ruchu czeka jakiś zapijaczony facet :sad: