Właśnie odebrałem komiksy z Egmontu. Myślałem że dramatyzujecie, ale niestety nie. Yans słabo szyty, papier jeszcze bym przebolał, bo jest fajnie lekki, ale teraz zaczynam się obawiać, że zaraz się rozleci. To jednak jest nic przy Trylogii Nikopola, gdzie format na żywo wygląda o wiele gorzej niż na prezentowanych tu zdjęciach. Te koszmarne marginesy ... Nie wiem co napisać, na myśl ciśnie się tylko jedno pytanie: Egmoncie, dlaczego?