0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.
Jeszcze taka jedna myśl. Kiedyś się zastanawiałem czy nie dałoby się zrobić plebiscytu na najgorszy komiks roku.
Ty się chyba Boga nie boisz. Gdyby wygrał jakiś polski komiks, byłaby kłótnia na 100 komentarzy.
Jeszcze taka jedna myśl. Kiedyś się zastanawiałem czy nie dałoby się zrobić plebiscytu na najgorszy komiks roku. Może niezbyt eleganckie ale dosyć interesujące spojrzenie z punktu widzenia ewentualnych zakupów.
To by bylo bardzo ciekawe. Wrogow mozna byloby sobie narobic, ze ho ho :P Zwlaszcza jakby to byl plebiscyt na "Najgorszy polski komiks 2013" : )
Nie czytałem jeszcze ani Kota Rabina, ani Rorka, więc może powinienem był poczekać z głosowaniem.
Ciężki wybór... Przydałby się podział choćby na: zamknięte historie (tu też integrale) i serie. No i jeszcze lista: najsłabsze komiksy roku albo największe rozczarowania.
Orbital i Jednorożec, dopiero teraz (bo zostały ukończone) przeczytałem obie serie, słabiuteńkie. Bardzo duże rozczarowanie. Już nie będę kupował w ciemno nowych serii tego typu.