Moim zdaniem należy ludziom pozwolić głosować na cokolwiek sobie życzą (o ile miało jakieś wydanie 2013 roku)
Po pierwsze primo: już ktoś proponuje, że Rork to dobra reedycja, Strażnicy zła. A gdzie reguły doboru? Nowy materiał? Komiksy Wróblewskiego też już kiedyś zostały w Polsce wydane. Kto tu będzie decydował? Tracimy transparentność...
Po drugie primo: Jeśli w roku doskonałych premier wygrałby np dodruk Szninkla to to też jest jakaś informacja na temat kondycji polskiego komiksu, zapotrzebowań czytelników, obrazu czytelników i czytelnictwa w Polsce. Jak dla mnie mnóstwo materiału do późniejszej analizy w domku przy piwku...
Po trzecie primo: brak precyzji w tej materii mógłby być szkodliwy gdyby to nie był plebiscyt, ale konkurs (np. "O złote gacie" albo "Nagrodę Prezesa Rady Osiedla"). Po co ten plebiscyt? No dla znacznej większości ludzi po to, by zobaczyć, czy innym podobało się wdanym roku to samo. Czy wydali kasę na to samo. A dla znacznej części ludzi na co wydać kasę w przyszłym roku, skoro się tak bardzo podobało.
Moim zdaniem należy pozostawić pełna dowolność. jeśli nowe rzeczy rzeczywiście były tak dobre, to reedycje nie mają szans. Jak nie, to czemu miałyby wygrać?
A z zupełnie innej beczki: dziękuję administratorom za przyklejenie tych dwóch topiców. dzięki temu łatwiej będzie je znaleźć. pewnie nie miałem takich uprawnień, ale też nie pomyślałem
EDIT> Pierwszy wymierny zysk z plebiscytu: dowiedziałem się o istnieniu "Statku namiętności". Nie przepadam za web komiksami, ale ten wygląda nieźle