Sideca wróci - oni tak mają. Po prostu kiedy ogłaszają coś na styczeń, to będzie w maju, a jak coś na kwiecień, to będzie w sierpniu.
Przy czym nie rozgrzeszam ich absolutnie nagannych praktyk, szczególnie kiedy wzięli pieniądze z góry.
Nawiązując do Fantasmagorie - to ciekawe, że gdyby to było tamto wydawnictwo, to ilość stron z atakami na nich przyrastałaby w tempie kilku dziennie, a przy Sidece cisza. Opłaca się zatem nie odzywać na forach i FB, bo wtedy konflikt nie rośnie, i to zdaje sie praktykować Sideca.
Ktoś do nich pisał na priv, albo wysyłał jakieś bardziej oficjalne pisma?
Szkoda, że wzięli się za tego Bruno Brasila. Liczyłem, że skoro zaczęli zbierać forsę z góry, to już się ogarnęli - ale nie, dalej działają "po sidekowemu".