Autor Wątek: Chester Brown - Na własny Koszt - komiksowy pamiętnik bywalca burdeli  (Przeczytany 19168 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Koalar

Odp: Chester Brown - Na własny Koszt - komiksowy pamiętnik bywalca burdeli
« Odpowiedź #105 dnia: Listopad 25, 2014, 12:30:39 am »
Bardzo fajny komiks. Sporo humoru. Podoba mi się szczerość autora. Nawet przeczytałem dodatki, choć zwykle dłuższych pierdół niekomiksowych nie tykam (no ale tu nawet były jakieś obrazki).
Dalej chyba jakieś spojlery.
Generalnie nie widzę nic złego w postawie Browna, tak jak nie widzę nic złego w dobrowolnej prostytucji. Nie podoba mi się jednak jego usprawiedliwianie się w przypadkach, gdy nie był pewien, że prostytutka jest niepełnoletnia ("a, tyle mi powiedziała o sobie, że prawdopodobnie była pełnoletnia, jak to robiliśmy"). Mógł poprosić, żeby mu pokazała dowód tożsamości z datą urodzenia (z zasłoniętymi innymi danymi). Jakby nie chciała, to mógł iść do innej. Część jego argumentów jest od czapy, wizja, że w przyszłości  powszechne będzie płacenie za seks (nie prostytutkom, wszystkim) mocno nierealistyczna (choć to takie przypuszczenia, gdybanie było). Nie zgadzam się też ze zdaniem, że oficjalnie pracujące prostytutki nie powinny płacić podatków - co to, to nie, jak pracuje i świadczy usługi, to niech buli. Niedawno w TV jedna polska prostytutka się wypowiadała, że gdyby miała płacić podatki, to dalej pracowałaby na czarno, a zarabiała... 15 tys. zł miesięcznie! Swoją drogą to wychodzi 500 zł na dzień, cen nie znam, ale jeśli numerek kosztowały 250 zł, to chyba się nie przepracowuje... Z argumentów najbardziej spodobało mi się to zestawienie - feministki mówią (tzn. tamta kobitka w jakiejś książce tak pisała), że ciało kobiety to ich własność, więc aborcja jest OK; ale już w przypadku prostytucji dysponowanie własnym ciałem nie jest OK...

Miałem jeszcze napisać coś na temat odmieniania imienia Joe, ale to może następnym razem, jak znowu trafię na jego odmienianie.
http://pehowo.blogspot.com/ - moje komiksy (Buzz, PEH, Horror)