Nie eskaluj problemu. Na 3 zachodnich, wypełnionych komiksami po brzegi rynkach, obie kolekcje istnieją obok siebie i mają się dobrze.
Mimo wszystko jesteśmy 6 pod względem wielkości i ludności krajem w UE. Chyba potrafimy sobie poradzić z 30-40 tysiącami nakładu nawet 3 kolekcji.
Dlatego jeśli nasza edycja wystartuje w grudniu, to jakoś się zagryzie zęby i będzie kupować. Zawsze można zostawić całkiem Egmont.
Nie porównuje naszego rynku do rynku zachodniego. Stwierdzenie odnośnie wielkości jest też trochę błędne. Większość osób która mogła by kupować komiksy (dla siebie lub swoich dzieci) wyemigrowała z kraju z różnych powodów (głównie zarobkowych). Sorry ale emeryci którzy zostali nie kupują komiksów, a grupa kupujących nadal będzie się zmniejszać. My zarabiamy mniej niż na zachodzie, Czesi też skoro nie mogą sobie pozwolić na kupno kolekcji i innych wydań. Więc pod tym względem jest u nas jeszcze dobrze. Sam piszesz też nieraz że brak ci funduszy, a jest wiele osób dla których kolekcje to dodatek, bo wolą kupować normalnie wydawane serie.
Wynika to pewnie z tego, że część komiksiarzy lubi tylko DC (hi kelen) a część tylko Marvela (hi bogi1). Osobiście nie rozumiem tego podziału, bo dla mnie oba światy są dość podobne i oba lubię po równo. Nie wiem czemu zakładasz, że w Polsce nie może być podobnie.
Nie wcale tak nie zakładam na moich półkach można znaleźć zarówno Marvel, DC, Image, serie europejskie, polskie a swojego czasu nawet mangę (teraz już nie). Bardziej patrze pod kątem finansowym o którym pisałem wyżej i WKKDC jest lepiej przemyślana niż WKKM. Akurat MMH bardziej zbliżone jest do WKKDC ale też ma kilka naleciałości z WKKM (kłania się Saga Elektra), a to już nie jest takie fajne.
Hachette znowu spokojnie sobie poradzi z dwoma kolekcjami. Przecież Thorgala też przedłużał tyle ile mógł, więc był popyt, mimo konkurencji Egmontu.
Nie twierdze że sobie nie poradzi, dlatego start MMH jest jak najbardziej realny. Tylko ty zapominasz że kolekcje z Luke Lukiem (Egmont startuje z nim w tym roku) i Asteriksem (Egmontowe wydania cały czas są dostępne jak Thorgale) nie wystartowały. Dlaczego?? I nie mów że dlatego że nie kupiłeś wszystkich numerów, bo nie o to chodzi.
Chodzi mi o to co sygnalizują inni wydawcy, rynek jest już lekko przepełniony komiksami. Ludzie przy obecnej ilości tytułów kalkulują co kupić a z czego z zrezygnować. Trzecia kolekcja na rynku czemu nie, ale ktoś na pewno odczuje spadek sprzedaży tytułów. Problem z kolekcjami jest taki że dostępność ich w czasie jest ograniczona. Jeśli ktoś chce kupić jakiś numer to musi dobrze kalkulować z funduszami aby mu nie brakło (później zostaje tylko pisanie do wydawcy i mieć nadzieje że dany tom będzie jeszcze dostępny, przypomina sobie ktoś sytuację z drugim tomem Ultimate Spider-man z WKKM?)
Cena od 4 lat trzyma się na 40 zł, WKKDC też startuje z 40 zł. Ja uważam, że się dalej utrzyma. Podwyżka, rzeczywiście byłaby zabójcza i obniżyła sprzedaż.
Ale w Czechach skoczyła do góry, więc ja bym nie przyjmował tego za pewniak że zostanie to 40 zł. Po za tym to było 4 lata temu, ceny druku nie stoją w miejscu, a po za tym jeśli te budżetowe wydania WKKDC odniosą sukces to czemu MMH miała by nie wglądać podobnie, dla wydawcy będzie większy koszt przy mniejszych nakładach finansowych i wtedy mogą utrzymać cenę.
I nie jestem przeciwny tej kolekcji, niech startuje, ale ja jej nie zakupię, tak samo jak nie kupiłem WKKDC i zrezygnowałem z WKKM, po prostu wiem że ona nie jest dla mnie.