trawa

Autor Wątek: Arcydzieło  (Przeczytany 11107 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline sajok

Arcydzieło
« dnia: Listopad 03, 2013, 01:21:15 pm »
Witam. Mimo, iż dział Drakensangu jest zasadniczo wymierający chcę coś od siebie napisać o tej wybitnej grze, bo jestem jej to po prostu winny :wink: Początkowo miałem dwa nieudane podejścia do jedynki, gdyż czegoś nie zakumałem w działaniu kamery. Przy dwójce w końcu załapałem o co chodzi i ta gierka (obydwie części) całkowicie mnie urzekła. Jeżeli ktoś grywał w papierowe rpg i woli raczej oldskullowo-klasyczne rpg z mnóstwem statystyk, klimatem fantasy bez elementów zręcznościowych ta gra jest dla niego. Tutaj nie ma setek walającego się po kątach magicznego szrotu jak w klasycznych h&S czy też aRPG. Twórcy oszczędnie dawkują nam magiczne przedmioty. Siła postaci tkwi raczej w statystykach a nie sprzęcie. Klimat Drakensangu jest świetny. Grając ma się uczucie jakby oglądało się jakiś film lub czytało książkę. Świat gry wydaje się żywy, twoi towarzysze to postacie jakby z krwi i kości a nie mechaniczne roboty jak chociażby w takim np. Skyrimie (który nawiasem mówiąc lubię, choć nie jest to kierunek w którym chciałbym, żeby rpgi zmierzały). Znakomity balans pomiędzy ilością walk a innymi elementami rpg, same zaś walki z bossami są naprawdę epickie a fabuła strasznie wciągająca i ciekawa (znowu musiałbym podać Skyrim jako przeciwieństwo). Strasznie żałuję, że gra nie odniosła większego sukcesu. Szkoda, że firma padła i nie powstały kolejne części lub chociaż nie powstał jakiś edytor questów dla fanów. Jeżeli miałbym wspomnieć o minusach to trochę irytujące jest to, iż w trakcie walki bohater sam zmienia swoje położenie przez co często daje się otoczyć kilku rywalom naraz. Fabuła jest dość liniowa z dużą ilością pobocznych zadań, ale jak już wspomniałem za to bardzo wciągająca. Największą wadą gry jest natomiast moim zdaniem to, iż nie mamy możliwości eksploracji każdego domu, wieży itp. co dało dodatkowe możliwości questów, rozwoju postaci i przede wszystkim większego wykorzystania możliwości płynących z statystyk postaci. No i ostatnia rzecz - użytkownicy mieczy nie są rozpieszczani :wink: To tyle jeśli chodzi o wady. Moim zdaniem jest to chyba obecnie najlepszy system cRPG (nawiasem mówiąc poprzednik Drakensangów z lat 90 cykl Realms of Arkania też był dla mnie swego czasu rewelacyjny). Szkoda, że gra nie powstała z takim rozmachem i budżetem jaki miały inne rpg (znowu kłania się Skyrim) albo chociaż jak już wspomniałem nie powstał jakiś dobry edytor przygód.

Offline Aliza

Odp: Arcydzieło
« Odpowiedź #1 dnia: Sierpień 26, 2014, 08:54:30 pm »
Tak szkoda.

 

anything