trawa

Autor Wątek: "Bleach"  (Przeczytany 15466 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Dariusz Hallmann

  • Szafarz bracki
  • *****
  • Wiadomości: 3 391
  • Total likes: 2
  • Batman: Ben Affleck Case
"Bleach"
« dnia: Październik 13, 2013, 12:45:31 pm »
Uważam za niesprawiedliwe, że tak udany shonen jak "Bleach" nie ma tu jeszcze swojego tematu - jako jedeny zresztą (bo w końcu "Soul Eater" dopiero raczkuje u nas :)). Na razie przeczytałem 20 tomów. Podobają mi się rysunki, wyraziste i różnorodne postaci, nastrój bezpretensjonalnej, choć często dramatycznej przygody, humor, umiejętne dokładanie przez Tite Kubo kolejnych cegiełek, z których zbudowany jest świat przedstawiony. A w 20. tomie - grubaśnym! - dochodzi do niesamowitego przełomu, sporo rzeczy się wyjaśnia i wskakuje na inne tory.
No i naprawdę fajnie, że JPF wydaje to w takim tempie! :D   

Offline peta18

Odp: "Bleach"
« Odpowiedź #1 dnia: Październik 13, 2013, 06:09:19 pm »
Mnie zawsze fascynuje i zadziwnia zarazem, ze Ty (a z forum mozna wywnioskowac, ze masz bardzo dobre poczucie smaku : ) naprawde czytasz i chwalisz serie typu Naruto, Bleach, One Piece itp.
Mi sie wydaje, ze w tych komisach za duzo jest bijatyki, a za malo tresci, fabula jest prosta jak konstrukcja cepa i czytelnik z wyrobionym gustem moze szybciej sie znudzic niz wciagnac na calego.
Buk, Hodor i Dziczyzna

Offline Dariusz Hallmann

  • Szafarz bracki
  • *****
  • Wiadomości: 3 391
  • Total likes: 2
  • Batman: Ben Affleck Case
Odp: "Bleach"
« Odpowiedź #2 dnia: Październik 13, 2013, 10:11:22 pm »
Mnie zawsze fascynuje i zadziwnia zarazem, ze Ty (a z forum mozna wywnioskowac, ze masz bardzo dobre poczucie smaku : ) naprawde czytasz i chwalisz serie typu Naruto, Bleach, One Piece itp.
Mi sie wydaje, ze w tych komisach za duzo jest bijatyki, a za malo tresci, fabula jest prosta jak konstrukcja cepa i czytelnik z wyrobionym gustem moze szybciej sie znudzic niz wciagnac na calego.
W każdym z wątków poświęconych tym mangom napisałem, dlaczego mi się podobają. Z kolei jeżeli coś mi nie się nie podoba, też o tym wspominam. A taki "Fullmetal Alchemist" to w ogóle mnie rozczarował. :)
W każdym razie, peta 18, moim zdaniem upraszczasz sprawę, przy okazji krzywdząc te tytuły. To wcale nie same bijatyki, a i z fabułą bywa bardzo dobrze. Najważniejsze jednak, że od strony komiksowego rzemiosła obcowanie z tymi tysiącami stron to czysta przyjemność. I wiesz, co Ci jeszcze powiem? Najuważniej rozliczam Kishimoto, Odę i Kubo właśnie z tego, jak przedstawiają pojedynki. Chyba nie ma nic trudniejszego dla rysownika niż pokazanie różnego rodzaju walk w sposób dynamiczny, pomysłowy, wiarygodny i do tego atrakcyjny dla oka. Niedościgły mistrz to Toriyama z genialnymi kadrami, planszami i sekwencjami w "Dragon Ballu". Jeśli ktoś jest wrażliwy na komiksowość w stanie czystym, na magię, jak zawarta jest w kresce uzdolnionych rysowników, to "bijatyki" mogą dostarczyć mu jedno z największych spełnień - bo wtedy tak statyczne medium jak komiks zbliża się do absolutu, czyli do oddania stanu niesamowitej mobilności. ;-)     

Offline Julek_

Odp: "Bleach"
« Odpowiedź #3 dnia: Październik 13, 2013, 11:06:31 pm »
Amen.

Offline peta18

Odp: "Bleach"
« Odpowiedź #4 dnia: Październik 14, 2013, 06:55:44 am »
W każdym razie, peta 18, moim zdaniem upraszczasz sprawę, przy okazji krzywdząc te tytuły. To wcale nie same bijatyki, a i z fabułą bywa bardzo dobrze.
Dlatego napisalem, ze mi sie wydaje, ze tam nie ma tresci a same bijatyki itp. Po prostu nie doszedlem w lekturze az tak daleko, zeby docenic konstrukje fabularna. Ale zaczalem czytac Dragon Balla i powiem Ci ze mnie, o dziwo, wciagnal :) Widocznie magia zaczyna dzialac.
Dla ciekawoski napisze, ze Fullmetal Alchemist podobal mi sie bardzo, nie potrafie krytycznie sie do niego odniesc, jak rowniez nie potrafie niczego sensownego o nim napisac :) poza swoimi odczuciami.
Buk, Hodor i Dziczyzna

Offline Hollow

Odp: "Bleach"
« Odpowiedź #5 dnia: Październik 15, 2013, 10:39:49 am »
Uważam za niesprawiedliwe, że tak udany shonen jak "Bleach" nie ma tu jeszcze swojego tematu - jako jedeny zresztą (bo w końcu "Soul Eater" dopiero raczkuje u nas :)).

Właściwie to ma już temat. Na forum mangi i anime jest jeden i ma już ponad 200 stron chociaż temat jest bardziej skoncentrowany na bieżących rozdziałach niż na wydawanych przez jpf.

Offline Dariusz Hallmann

  • Szafarz bracki
  • *****
  • Wiadomości: 3 391
  • Total likes: 2
  • Batman: Ben Affleck Case
Odp: "Bleach"
« Odpowiedź #6 dnia: Październik 15, 2013, 05:05:48 pm »
Właściwie to ma już temat. Na forum mangi i anime jest jeden i ma już ponad 200 stron chociaż temat jest bardziej skoncentrowany na bieżących rozdziałach niż na wydawanych przez jpf.
Wiem, wiem. Miałem oczywiście na myśli dział "Komiksy japońskie". A na tamte ponad 200 stron to ja za cienki bolek jestem - gdzieżbym śmiał... :)

Offline Dariusz Hallmann

  • Szafarz bracki
  • *****
  • Wiadomości: 3 391
  • Total likes: 2
  • Batman: Ben Affleck Case
Odp: "Bleach"
« Odpowiedź #7 dnia: Grudzień 22, 2013, 10:30:56 am »
Ostatnio "Bleach" przeżywał wzloty i upadki, ale tom 31., na który JPF kazał nam dość długo czekać, okazał się jednym z najciekawszych w serii. Z jednej strony jest w nim dużo przestrzeni i bieli, lecz z drugiej czai się tam sporo mroku i brutalności, zahaczającej momentami o sadyzm (ta twarz pobitej Orihime, brrr!). W konsekwencji otrzymujemy mieszankę, która wzbudza w trakcie lektury niepokój. A wszystko to jest prowadzone perfekcyjną kreską... 

Offline Hollow

Odp: "Bleach"
« Odpowiedź #8 dnia: Grudzień 25, 2013, 11:44:31 pm »
A ja czekam na tom 36 o tytule Turn Back The Pendulum. Cały tom to retrospekcja z czasów kiedy Aizen był jeszcze porucznikiem, a Urahara zostaje dopiero mianowany kapitanem. Dowiadujemy w nim też dlaczego niektórzy Shinnigami noszą maski Hollowów.  Jak dla mnie jeden z najlepszych tomów serii.

Offline Dariusz Hallmann

  • Szafarz bracki
  • *****
  • Wiadomości: 3 391
  • Total likes: 2
  • Batman: Ben Affleck Case
Odp: "Bleach"
« Odpowiedź #9 dnia: Lipiec 05, 2015, 05:52:58 pm »
A ja czekam na tom 36 o tytule Turn Back The Pendulum. Cały tom to retrospekcja z czasów kiedy Aizen był jeszcze porucznikiem, a Urahara zostaje dopiero mianowany kapitanem. Dowiadujemy w nim też dlaczego niektórzy Shinnigami noszą maski Hollowów.  Jak dla mnie jeden z najlepszych tomów serii.
Właśnie przeczytałem ten tom, plus dwa kolejne. Retrospekcje w "Turn Back the Pendulum" i na początku "Beauty Is So Solitary" nadają serii trochę świeżości, bo moim zdaniem Tite Kubo goni w piętkę przy większości ostatnich pojedynków. Jedyny wyjątek to pułapka, w jaką sama się wpędziła Charlotte Chuhlhourne w czasie walki z Yumichiką Ayasegawą pod koniec 37. tomu. Generalnie za mało dobrych pomysłów.

Offline Hollow

Odp: "Bleach"
« Odpowiedź #10 dnia: Lipiec 06, 2015, 10:02:34 pm »
Jeśli uważasz, że teraz jest mało dobrych pomysłów to przy aktualnych rozdziałach będziesz miał ochotę rzucić tą mangę w diabły. Mamy tu rozdział jak wszyscy jadą windą, Ichigo najpierw schodzi z pewnej wieży, potem przeciwnicy idą na jej szczyt więc i on się wspina, a potem go z niej zrzucają i znowu musi dostawać się na górę. I tak na okrągło.

Offline Berserk_mode

Odp: "Bleach"
« Odpowiedź #11 dnia: Październik 10, 2016, 04:09:54 pm »
Powoli, powoli zbliżamy się do wydania w naszym kraju 48 tomu... Już jakiś czas temu podjąłem decyzje że definitywnie na tym etapie zakończę swoją przygodę z tą mangą.
Na początku nie mogłem przeżyć tłumaczenia nazw własnych zanów, "Tnący kieł księżyca" i inne. Z czasem jednak do wszystkiego idzie się przyzwyczaić ;) Jestem ciekaw czy dostaniemy kolorowe strony, podobnie jak to było w 19 tomie.
Ciekawe jak reszta ludzi zaopatruje się na dalsze kolekcjonowanie ;)
Eh, pomimo tego narzekania - gorąco polecam. Historia wciągająca, kreska zmienia się z przystępnej do perfekcyjniej, szkoda tylko niewykorzystanego potencjału...
"Na spocone przyrodzenie Surtura"

Offline Itachi

Odp: "Bleach"
« Odpowiedź #12 dnia: Październik 10, 2016, 06:42:27 pm »
szkoda tylko niewykorzystanego potencjału...

To chyba można napisać o większości tasiemców. Naruto też w końcówce wypadł blado, a wszystko co badziewne zaczęło się od IV wielkiej wojny shinobi. Pain saga była ostatnim dobrym pomysłem Kishimoto. Wracając do Bleacha zabierałem się dwukrotnie do rozpoczęcia kolekcjonowania tej mangi, ale jakoś liczba tomów delikatnie mówiąc nie zachęca do zakupu. Za dużo tych tomów. Po DB i Naruto regularnie kupuję Fairy Tail i chyba na tym poprzestanę.

Offline Berserk_mode

Odp: "Bleach"
« Odpowiedź #13 dnia: Październik 11, 2016, 07:09:19 pm »
@up
Zgadzam się. Właściwie ciężko mi wskazać, która końcówka była gorsza, Naruto czy Bleach?
Opcje Fairy Tail odpuściłem póki co, gdyż po cichu liczę iż JPF zrezygnuje z kontynuowania Bleacha (kiedyś najbardziej dochodowa seria dla nich, nie wiem jak dziś), a na jego miejsce wskoczy nam inny shounen, nieco bardziej mnie interesujący. Tylko pytanie - co by to musiało być xD Na HxH raczej nie mam co liczyć, ale takie Magi by mnie zadowoliło. Znam tylko początek także każdy nowy tom byłby odkrywaniem historii ;) Chociaż możliwe że będzie to Dragon ball Super, co mnie nie urządza...Jak nie to wtedy pustkę wypełnię sobie FT, do tego czasu wyjdzie może z 10 tomów, czyli do odrobienia ;)
Wracając jednak do Bleacha!
Znając życie niedługo pojawią się na allegro całkiem dobre oferty za 48 tomów, jak dla mnie top 3 w swoim gatunku, także polecam ;)
"Na spocone przyrodzenie Surtura"

Offline Itachi

Odp: "Bleach"
« Odpowiedź #14 dnia: Październik 11, 2016, 07:31:30 pm »
gdyż po cichu liczę iż JPF zrezygnuje z kontynuowania Bleacha

Nie ma takiej opcji, to byłoby wydawnicze samobójstwo.

 

anything