Autor Wątek: Liga Sprawiedliwości  (Przeczytany 113645 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline isteklistek

Odp: Liga Sprawiedliwości
« Odpowiedź #120 dnia: Grudzień 15, 2015, 10:54:54 am »
Przeczytałem Trójkę i o ile wcześniej byłem pewien w 90 %, że Egmont źle zrobił, że pociął ten komiks, to teraz jestem w 100% pewien, że to było fatalne posunięcie.
Spoiler: pokaż
Fabuła w Trójce jest budowana w ciekawy sposób, ale czytelnik nie może w pełni tego odczuć -w 3/4 komiksu historia toczy się wokół Puszki Pandory i czym ona jest.Wydaje mi się, że historia jest zbudowana drobiazgowo wokół tego artefaktu, aby później się obrócić o 180 %, a później okazuje się, że ta historia nie jest kluczowa i można ją pominąć, bo jest ona tylko pretekstem dla innej ważniejszej historii. Jak dla mnie takie zbijanie z tropu czytelnika i podsuwanie mu fałszywych przesłanek, jeżeli jest dobrze zrobione, jest czymś rewelacyjnym i zawsze robi wrażenie - niestety po pocięciu nie ma się tego uczucia, czytelnik został wprowadzony w maliny i to przez Egmont.

Offline Koalar

Odp: Liga Sprawiedliwości
« Odpowiedź #121 dnia: Styczeń 22, 2016, 01:23:46 pm »
Zrobiłem sobie trzydniowy rejs przez Amerykańską Ligę Sprawiedliwości, Ligę Sprawiedliwości 4 i Wieczne Zło i bawiłem się bardzo fajnie. Geoff Johns stworzył ciekawą intrygę (Ha!). Jest lepiej niż w początkowych 3 tomach Ligi. Bardzo spodobała mi się postać Marsjańskiego Łowcy Ludzi, którego dotąd za bardzo nie znałem. Ucieszyły mnie dodatki w 4 tomie Ligi, czyli scenariusz + plansze w ołówku (choć aż tyle może niepotrzebne). Widać tam, że Ivan Reis czasem lekko odchodził od założeń scenarzysty, ale według mnie jego wybory były słuszne.

Czekam na kolejne tomy :)
http://pehowo.blogspot.com/ - moje komiksy (Buzz, PEH, Horror)

Offline 8azyliszek

Odp: Liga Sprawiedliwości
« Odpowiedź #122 dnia: Styczeń 22, 2016, 02:42:28 pm »
Szkoda tylko, że to wszystko było takie wtórne i schematyczne. Jak chyba radef to napisał - Crime Sindicate to stara śpiewka. I absolutni nic mnie nie zaskoczyło - wszystko robione było rutynowo. Szkoda. Mam nadzieję, że ta Antymonitor War będzie lepsza i świeższa.

Offline Koalar

Odp: Liga Sprawiedliwości
« Odpowiedź #123 dnia: Styczeń 22, 2016, 03:24:49 pm »
Szkoda tylko, że to wszystko było takie wtórne i schematyczne. Jak chyba radef to napisał - Crime Sindicate to stara śpiewka. I absolutni nic mnie nie zaskoczyło - wszystko robione było rutynowo.

Mógłbyś podać jakieś tytuły komiksów superbohaterskich, w których coś Cię zaskoczyło i co to było?
Jak jem pizzę hawajską to też mnie niewiele zaskakuje (raz mnie zaskoczyło kiwi obok ananasa), a jednak mi smakuje. No, chyba że jest źle zrobiona.
http://pehowo.blogspot.com/ - moje komiksy (Buzz, PEH, Horror)

Offline 8azyliszek

Odp: Liga Sprawiedliwości
« Odpowiedź #124 dnia: Styczeń 22, 2016, 03:36:58 pm »
@UP
Masz oczywiście rację - komiksy są schematyczne, wtórne i jest pewien kanon którego się trzymają. Zwykle zaskoczenia w komiksach miałem negatywne typu: "Jak oni mogą tak gwałcić tą postać? Przecież on się w ogóle tak nie zachowuje!" Ale droga do Wieczne go Zła mnie tylko utwierdziła w przekonaniu o tym jak cały pomysł na New 52 i reset świata był miałki. Że to był kolejny skok na kasę. Scenarzystom pokończyły się dobre pomysły, więc wyczyścili przeszłość i zaczęli pisać jeszcze raz to samo. Szkoda.

Offline donTomaszek

Odp: Liga Sprawiedliwości
« Odpowiedź #125 dnia: Styczeń 22, 2016, 03:47:49 pm »
Nie no, nie moge.
Czlowieku, wczoraj pisales, ze nie znasz swiata DC, ze dopiero od niedawna czytasz i poznajesz.
Dzisiaj twierdzisz, ze N52 jest wtorny, schematyczny i nie kreca Cie opowiadane raz jeszcze historie.
Szybki jestes.
 :doubt:
Sometimes I'd like to get my hands on God...

Offline 8azyliszek

Odp: Liga Sprawiedliwości
« Odpowiedź #126 dnia: Styczeń 22, 2016, 04:19:38 pm »
Napisałem też, że historię z Wiecznego Zła widziałem już w Batman The Brave and the Bold, Justice League TAS oraz Kryzysie na Dwóch Ziemiach. To mnie radef uświadomił że jeszcze wcześniej było to w starych komiksach. A teraz dostaliśmy to kolejny raz. Wtórność, to wtórność - skoro dostrzegłem ją jedynie na podstawie animacji (opartych na komiksach), to jakbym znał wcześniejsze numery DC, mógłbym to pokazać jeszcze wyraźniej.

Antymonitora widziałem w Green Lantern TAS - mam nadzieję, że w kolejnych tomach LS zostanie pokonany inaczej.
« Ostatnia zmiana: Styczeń 22, 2016, 04:27:12 pm wysłana przez 8azyliszek »

Offline Koalar

Odp: Liga Sprawiedliwości
« Odpowiedź #127 dnia: Styczeń 22, 2016, 04:32:35 pm »
Ale droga do Wieczne go Zła mnie tylko utwierdziła w przekonaniu o tym jak cały pomysł na New 52 i reset świata był miałki. Że to był kolejny skok na kasę. Scenarzystom pokończyły się dobre pomysły, więc wyczyścili przeszłość i zaczęli pisać jeszcze raz to samo.

Na pewno DC nie jest instytucją charytatywną i kieruje się głównie chęcią zysku, natomiast jeśli to jest skok na kasę, to ja się dobrze czuję jako okradziony i z chęcią oddaję swoje pieniądze. Jako skok na kasę to ja bym określił takie perełki jak Batman vs Spawn albo Akty zemsty.
Też widziałem podobnych bohaterów w komiksie
Spoiler: pokaż
JLA: Ziemia 2
, co nie przeszkodziło mi się dobrze bawić przy historii Johnsa. Jeśli przyjęlibyśmy, że dany pomysł (
Spoiler: pokaż
źli superbohaterowie z innej rzeczywistości
) nie powinien być już wykorzystywany, bo "to już było", no to chyba trzeba by zrezygnować z czytania większości komiksów superbohaterskich.
http://pehowo.blogspot.com/ - moje komiksy (Buzz, PEH, Horror)

Offline 8azyliszek

Odp: Liga Sprawiedliwości
« Odpowiedź #128 dnia: Styczeń 22, 2016, 04:46:29 pm »
Od Kryzysu na Dwóch Ziemiach pokochałem Owlmana i dlatego poleciałem na Wieczne Zło. Ale czy naprawdę musieli jeśzcze raz borować dokładnie ten sam schemat? Tzn: Napuszczać na bohaterów nowych wrogów, poróżnić ich z rządem, wpuścić między nich szpiega, poróżnić ich ze sobą, czekać chwilę, patrzeć jak się naparzają ze sobą, wpaść i załatwić wszystkich ale nie do końca, siać śmieć i zniszczenie wzbudzając wobec siebie nienawiść ludzi na całej planecie, ignorować sygnały o przegrupowywujących się bohaterach, pozwolić im kontratakować i dać się pokonać. Plus jeszcze "dobry" Luthor, którego w ostatnim roku widzieliśmyteż choćby w "Justice". Dokładnie w takim samym pancerzu bojowym (który zaraz będzie przypomniany też w Public Enemies). Noż ile można? Innowacyjności choć trochę poproszę.

Offline Koalar

Odp: Liga Sprawiedliwości
« Odpowiedź #129 dnia: Styczeń 22, 2016, 05:23:36 pm »
Od Kryzysu na Dwóch Ziemiach pokochałem Owlmana i dlatego poleciałem na Wieczne Zło. [...] Innowacyjności choć trochę poproszę.

No to ten film animowany opiera się też na innych komiksach (w tym na tym, o którym pisałem), o czym można przeczytać na angielskiej wiki.

Spoko, skoro widzisz aż takie duże podobieństwa, to nie dziwi mnie, że mogło Ci się nie podobać tak jak mnie.
http://pehowo.blogspot.com/ - moje komiksy (Buzz, PEH, Horror)

Offline winckler

  • Kawaler Bractwa Św. Jerzego
  • ****
  • Wiadomości: 460
  • Total likes: 0
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Liga Sprawiedliwości
« Odpowiedź #130 dnia: Luty 05, 2016, 06:48:10 pm »
Wprost po lekturze "JLA" Morrisona. Nie znałem wcześniej (bo i generalnie koncept tej drużyny jest pod wieloma względami dla mnie kłopotliwy), ale teraz widzę, ze pewne rzeczy są niepoważne tylko w niewprawnych rękach.  A Morrison tak to wszystko układa, że człowiek, chcąc nie chcąc, znów ma trzynaście lat. Fakt, że to jest to DC, które (re)formowało się tuz po upadku naszych tm-semicowych serii dodatkowo miło trąca serducho (wyobrażacie sobie, jakiż to by był cliffhanger po pierwszym zeszycie zawierającym "JLA" #1 i #2, porównywalny chyba z zakończeniem
Spoiler: pokaż
"X-Men" 2/92
), a fakt, że tych dziesięć zeszytów to w istocie pięć historii sprawia, że tym bardziej ckni się za czasmi, gdy korporacyjna kalkulacja nie wymagała od scenarzysty, by opowieść miała koniecznie od pięciu do siedmiu zeszytów i wydanie zbiorcze ładnie się tym samym ułożyło.

Bawią mnie fabularne wolty Morrisona, jego zafiksowanie na opowieściach skupionych na motywach
Spoiler: pokaż
ułudy, oszustwa, ukrytej tożsamości
, ciągła eksploracja alternatywnych wariantów rzeczywistości i cieszy jego zdolność do testowania fabułami superbohaterskimi najistotniejszych refleksji wpisanych w sci-fi (gdzie zaczyna się, gdzie kończy człowiek,
Spoiler: pokaż
czym może stać się maszyna
, czy warto ufać
Spoiler: pokaż
kosmitom
i dlaczego, gdy się potrafi biegać bardzo szybko,
Spoiler: pokaż
lepiej czasem zrezygnować z teleportacji
). Mnóstwo z tego intensywnej frajdy! Dla mnie ten jeden tom jest wart wszystkich opowieści o Lidze wydanych w New52 (co czyni z niego zaiste opłacalny zakup).   
„Wszelkie zbieranie jest konserwatywne".

„I absolutnie nie piszę tego złośliwie, tylko tak to obiektywnie wygląda z mojego puntu widzenia".

Offline 8azyliszek

Odp: Liga Sprawiedliwości
« Odpowiedź #131 dnia: Luty 05, 2016, 07:13:27 pm »
Stare DC rulez po prostu!
Nie mogę się doczekać aż mi przyjdą paczki do Empiku. Jak pokazały tomy LS z N52 do tej pory wydane przez Egmont - odgrzewane są stare wątki, nie ma żadnej nowej jakości. Dlatego wolę czytać oryginały niż marne kopie.

Offline Hollow

Odp: Liga Sprawiedliwości
« Odpowiedź #132 dnia: Luty 09, 2016, 09:53:04 am »
Jest jakaś kontynuacja Justice League 3000 po 15 zeszycie?

Offline FloreK9

Odp: Liga Sprawiedliwości
« Odpowiedź #133 dnia: Luty 09, 2016, 10:05:08 am »
Jak pokazały tomy LS z N52 do tej pory wydane przez Egmont - odgrzewane są stare wątki, nie ma żadnej nowej jakości. Dlatego wolę czytać oryginały niż marne kopie.

I Ty czytałeś te historie na których teraz bazuje Johns? Czy może tylko ktoś gdzieś napisał, że opiera się na starych historiach, a Ty to łyknąłeś i nie przeczytałeś ani tych ani tych?

Offline buczanova

Odp: Liga Sprawiedliwości
« Odpowiedź #134 dnia: Luty 09, 2016, 11:08:17 am »
Jest jakaś kontynuacja Justice League 3000 po 15 zeszycie?


Tak, Justice League 3001 ;)


http://www.dccomics.com/comics/justice-league-3001-2015/justice-league-3001-1
"You know, most great indie things you love will eventually go mainstream, but that's no reason to quit loving them."

 

anything