Autor Wątek: Iron Man 3  (Przeczytany 16748 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline potworek

Odp: Iron Man 3
« Odpowiedź #30 dnia: Marzec 17, 2014, 05:26:28 pm »
Iron Man I mnie wynudził. Dwójkę zacząłem i nie skończyłem. Na trzecią się nawet nie wybieram. Avengers było dla mnie monotonne i nudne. Jakoś Iron Man, Thor, Hulk nie przemawiają do mnie.
o Ty wiesz o Mitrilu?

Offline Itachi

Odp: Iron Man 3
« Odpowiedź #31 dnia: Marzec 17, 2014, 06:31:20 pm »
Po prostu nie rozumiem, jak komuś może nie podobać się ten film. Moim zdaniem to najlepszy marvelowski film i tyle.

Moim zdaniem zapowiadał się na najlepszy, w rzeczywistości wyszło dosyć słabo... Na pewno przesadzili z warstwą humorystyczną, zrobienie z Mandaryna klauna wołało o pomstę do nieba.

Offline Hollow

Odp: Iron Man 3
« Odpowiedź #32 dnia: Marzec 17, 2014, 07:12:26 pm »
A ja czekam na wydanie DVD z filmem Thor mroczny świat. Dodany do niego będzie filmik z Mandaryne/Trevorem w więzieniu. Z ciekawości zobaczę jak wyszło.


Offline Dariusz Hallmann

  • Szafarz bracki
  • *****
  • Wiadomości: 3 391
  • Total likes: 2
  • Batman: Ben Affleck Case
Odp: Iron Man 3
« Odpowiedź #33 dnia: Marzec 17, 2014, 07:38:53 pm »
A moim zdaniem to zwykły shit i tyle. Ostatnim dobrym filmem zrobionym na podstawie komiksu był dla mnie "Watchmen".
Lubię 'Watchmenów", ale realizacyjnie jest pęknięty, w pewnym momencie gubi rytm, wskutek czego spada napięcie. Chociażby pod tym względem "Iron Man 3" bije go na głowę.

Moim zdaniem zapowiadał się na najlepszy, w rzeczywistości wyszło dosyć słabo... Na pewno przesadzili z warstwą humorystyczną, zrobienie z Mandaryna klauna wołało o pomstę do nieba.
A ja właśnie m.in. za humor cenię trójkę. Poza tym nie można krytykować filmu tylko za to, że twórcy mieli własną wizję Mandaryna. Tym bardziej, że Ben Kingsley zagrał go genialnie.


Offline Itachi

Odp: Iron Man 3
« Odpowiedź #34 dnia: Marzec 17, 2014, 07:41:39 pm »
To był tylko jeden z powodów, więc bez spiny :wink: Jeśli chodzi o Iron Mana to dla mnie bezapelacyjnie najlepsza była jedynka i jej genialny soundtrack.

Offline maximumcarnage

Odp: Iron Man 3
« Odpowiedź #35 dnia: Marzec 17, 2014, 07:43:18 pm »
Lubię 'Watchmenów", ale realizacyjnie jest pęknięty, w pewnym momencie gubi rytm, wskutek czego spada napięcie. Chociażby pod tym względem "Iron Man 3" bije go na głowę.


"Iron Man" ssie i to bardzo. "Watchmen" to nie jest "V jak Vendetta" ale nie jest "pęknięty" w żadnym momencie. Trzyma w napięciu do końca. To jest prawdziwa ekranizacja, a nie bajeczka dla dzieciaków.

Offline Dariusz Hallmann

  • Szafarz bracki
  • *****
  • Wiadomości: 3 391
  • Total likes: 2
  • Batman: Ben Affleck Case
Odp: Iron Man 3
« Odpowiedź #36 dnia: Marzec 17, 2014, 08:56:50 pm »
To jest prawdziwa ekranizacja, a nie bajeczka dla dzieciaków.
Nie rozumiem. To znaczy że gdyby "Watchmen" nie byli ekranizacją, straciliby w Twoich oczach?
A co do "bajeczki dla dzieciaków" - kiedy zaczynasz oglądać jakiś film, koniecznie musisz zdać sobie sprawę z konwencji, w jakiej został zrobiony. I wcale nie upraszczam, bo w odróżnieniu od schematów gatunkowych konwencja jest czymś o wiele bardziej skomplikowanym. W każdym razie wyczucie konwencji to coś mocno subiektywnego i gdzieś tam pewnie zahacza o gust.
A kiedy piszesz
"Iron Man" ssie i to bardzo.
to ja mogę tylko odpowiedzieć: a mnie ssię "Iron Man 3" podoba, i to bardzo.

Offline maximumcarnage

Odp: Iron Man 3
« Odpowiedź #37 dnia: Marzec 17, 2014, 09:01:38 pm »

A kiedy piszesz  to ja mogę tylko odpowiedzieć: a mnie ssię "Iron Man 3" podoba, i to bardzo.

Możesz tak napisać. Nie będzie to jednak zgodne z prawdą. Ten film wciąż pozostanie infantylną bajeczką dla dzieciaków, w przeciwieństwie do "Watchmen".
Chętnie też poznam Twoją opinię na temat "skomplikowania" konwencji, bo moim zdaniem jest to rzecz banalnie prosta.

Offline Dariusz Hallmann

  • Szafarz bracki
  • *****
  • Wiadomości: 3 391
  • Total likes: 2
  • Batman: Ben Affleck Case
Odp: Iron Man 3
« Odpowiedź #38 dnia: Marzec 18, 2014, 05:53:34 pm »
Możesz tak napisać. Nie będzie to jednak zgodne z prawdą. Ten film wciąż pozostanie infantylną bajeczką dla dzieciaków, w przeciwieństwie do "Watchmen".
A Ty musisz uważać na to, co piszesz, gdyż w przeciwnym wypadku łatwo można to wykorzystać, łapiąc Cię za słówka: ot, właśnie zasugerowałeś, że nie jest prawdą, iż "Iron Man 3" bardzo mi się podoba. Czyżbyś wiedział to lepiej ode mnie? :roll:

Chętnie też poznam Twoją opinię na temat "skomplikowania" konwencji, bo moim zdaniem jest to rzecz banalnie prosta.
Tylko pozornie. Schematy gatunkowe są nam narzucone z zewnątrz, natomiast konwencja to coś, w czym musisz odnaleźć się sam, zaczynając poznawać jakąś historię (nie tylko filmową). Poszedł bym dalej i powiedział, że każda opowieść tworzy swoją odrębną konwencję, a odbiorca z całym bagażem doświadczeń, wiedzą, emocjami i rozumem musi sobie z nią radzić na poczekaniu, w trakcie oglądania, czytania czy słuchania. I myślę, że według tego oraz pojawiającej się potem refleksji ludzie oceniają to, co poznali.