Autor Wątek: Druuna  (Przeczytany 41654 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline absolutnie

Odp: Druuna
« Odpowiedź #45 dnia: Maj 31, 2016, 07:03:08 pm »
Kupiłem. Obejrzałem.
Dobrze, że znam serię "Druuna", bo chyba byłbym mocno rozczarowany.


Wygląda to tak, jakby Serpieri po obejrzeniu "Arzacha" powiedział: "Kurna, ja też tak potrafię" i narysował ten album, a że wszystko mu się z Druuną kojarzy, to połączył tę opowieść ze swoją najsłynniejszą serią
W mojej ocenie nie jest tak, jak w "Arzachu", chociaż bywa bardzo dobrze.


I zupełnie nie jest tak, jak w "Morbus Gravis" - to są zupełnie różne komiksy, a ten wcale nie jest wstępem do tamtego.
Imaginary enemies are not hard to conjure into being.

Offline tomb

Odp: Druuna
« Odpowiedź #46 dnia: Czerwiec 01, 2016, 05:44:05 pm »
Anima jest bardzo ok. Jawna inspiracja Arzakiem była dla mnie sporym zaskoczeniem. Samą zawartość komiksu można uznać jako wprowadzenie do serii lub jako jej podsumowanie. To rodzaj żartu skierowany do fanów serii lub hołd dla własnego opus magnum, które z Serpieriego uczyniło znanego rysownika.

Ale chciałbym tu nade wszystko pogratulować wydawcy wypuszczenia na rynek albumu o wyśmienitej jakoś edytorskiej. Oby tak dalej.

Offline [robak]

Odp: Druuna
« Odpowiedź #47 dnia: Lipiec 14, 2016, 08:57:34 am »
Anima faktycznie okazała się być komiksem bez szczególnej treści. Mimo wszystko ten zerowy tom zachęcił mnie do zapoznania się z "dalszą" częścią serii, która jak rozumiem jest w konwencji stricte science-fiction? Zapewne dialogów też trochę więcej? Grafika, format i wydanie komiksu doprawdy znakomite.

Offline arczi_ancymon

Odp: Druuna
« Odpowiedź #48 dnia: Lipiec 14, 2016, 09:17:23 am »
Ja sobie zamówiłem razem z "Dark Justice", więc pewnie dostanę gdzieś w sierpniu. Mam nadzieję, że na kolejne tomy nie będę musiał czekać wieczność. Chciałbym, aby inne wydawnictwa miały takie tempo jak WK z Bois-Maury.

Offline vision2001

Odp: Druuna
« Odpowiedź #49 dnia: Lipiec 14, 2016, 11:02:30 am »
Osobiście nie jestem zwolennikiem komiksów bez dialogów czy narracji (bo nad takim dziełem spędza się czasem chwil kilka, a potem komiks leci na półkę). Rzadko zachwycam się komiksem tak, by podziwiać kilkanaście/kilkadziesiąt sekund jeden kadr. Ale przy #0 zwolniłem oglądanie. Kurczę - jak wiele można powiedzieć samym obrazem.
DOBRA ALTERNATYWA DLA forum.gildia.pl:
---> https://forum.komikspec.pl/ <---

Offline [robak]

Odp: Druuna
« Odpowiedź #50 dnia: Lipiec 14, 2016, 11:23:19 am »
Zgadzam się, że ta historia jest fantastycznie poprowadzona obrazem, ale brakuje mi jednak chociażby jakiegoś komentarza narratora, który pokazałby szerszy kontekst opowieści - tak, jak np. było to zrealizowane przed każdym rozdziałem w Diosamante.

Offline Gazza

Odp: Druuna
« Odpowiedź #51 dnia: Luty 02, 2017, 06:16:58 pm »
Kapitalny album. Pięknie wydany.
Czy Wasze egzemplarze były zafoliowane w momencie zakupu?
Mój niestety nie i obwoluta jest przez to w kilku miejscach mniej lub bardziej zagniecona....
Tom 1 to ten sam standard co zerowy?

Offline isteklistek

Odp: Druuna
« Odpowiedź #52 dnia: Luty 02, 2017, 07:25:27 pm »
Wszystko ten sam standard. Foliowanie nie pamiętam.

Offline Jaxx

Odp: Druuna
« Odpowiedź #53 dnia: Luty 02, 2017, 08:12:33 pm »
Animę też dostałem bez folii i obwoluta wyglądała na trochę wysłużoną. Zrzuciłem to na karb kupowania ostatnich egzemplarzy, ale z drugiej strony nie było tak źle, żeby składać reklamację. Morbus Gravis niestety nie pamiętam, ale folia chyba była.
 

Offline rzem

Odp: Druuna
« Odpowiedź #54 dnia: Luty 03, 2017, 06:56:54 am »
Na Morbus Gravis jest folia.
Anima chyba rzeczywiście była bez folii.
« Ostatnia zmiana: Luty 03, 2017, 07:20:00 am wysłana przez rzem »

Offline robbirob

Odp: Druuna
« Odpowiedź #55 dnia: Luty 03, 2017, 08:05:24 am »
Tak, ja swoją Animę kupiłem (i odsprzedałem) już dawno temu. Nie był to jeden z ostatnich egz. na rynku, ale był na bank bez folii.

Offline Gazza

Odp: Druuna
« Odpowiedź #56 dnia: Luty 03, 2017, 05:00:41 pm »
Dzięki chłopaki za wyjaśnienia. Teraz przynajmniej wiem, że to nie wina sklepu. Choć też brałem z ostatnich egzemplarzy.
Z tomem pierwszym nie będę odwlekać zakupu.

Offline gobender

Odp: Druuna
« Odpowiedź #57 dnia: Luty 05, 2017, 11:42:31 am »
Po lekturze obu, musze przyznać, że plusem Animy jest oszczędzenie nam absolutnie drewnianego i niestrawnego tłumaczenia tomu 1. Scenariusz nie pomaga, owszem, ale czy trzeba go jeszcze bardziej dobijać?

Offline skil

Odp: Druuna
« Odpowiedź #58 dnia: Luty 05, 2017, 12:20:43 pm »
Tłumaczenie w #1 jest bardzo dobre. Nie miałem się do czego przyczepić, a jestem wyjątkowo czepialski w tej materii.
qui hic minxerit aut cacaverit, habeat deos superos et inferos iratos

Offline gobender

Odp: Druuna
« Odpowiedź #59 dnia: Luty 05, 2017, 04:24:15 pm »
Oczywiście szanuje odmienne zdanie, ale z ciekawości, co dobrego jest w sztucznych dialogach, w braku plynności nawet obrębie pojedynczych dymków (i nie mówię tu o wymianie myśli), o języku jak ze szkolnego opowiadania czasem znienacka przetykanego wyjątkowo niepasujacym dosadnym przekleństwem? Jak dla mnie jedna z najgorzej przetłumaczonych rzeczy jakie czytałem od jakiegoś czasu.